Megaman Zero Game

Alduron

-za mało ich było, nie było zabawy
odpowiedziałem zasmucony, po czym dodałem swoje nowe EC do ekwipunku.
-Masz możne coś do sprzedania mi?

(ile absorpcji ma Duża tarcza energetyczna i ile można za nią dostać)

Yamitsu

Yamitsu
(35 HP)
(zaraz zaktualizuje sygne)
Pomyslalem chwilke
- Moze, mala tarcza energetyczna lub 2 generatory broni Cie zainteresuja??? choc pewnie dla Ciebie to szmelc...

Alduron

-dobra, nie było pytania
odpowiedziałem
(PP, exp i EC)

Yamitsu

Yamitsu
(36 HP)
- Wporzadku
Odpowiedzialem i podszedlem blizej Trans Servera, tzn. glownej platformy
- Gdzie dalej zmierzasz??? Bo ja wracam poki co zdac raport...
Dodalem po chwili

Alduron

-Pójdę i odstawię ją do NA. Może jakąś nagreodę dostanę za przywleczenia wroga? Kto wie
odpowiedziałem

Yamitsu

Yamitsu
(37 HP)
Wchodze wiec na platforme Trans Servera i wpisuje parametry na Ogrody NA
- A wiec nastepny przystanek Ogrody NA
Przesuwam sie nieco w bok na platformie by umozliwic towarzyszowi zmieszczenie sie z zakladniczka i zatwierdzenie namiarow by nas przenioslo do Ogrodow

Alduron

wkładam towarzyszkę i następnie sam umiejscawiam się w środku
-To France!
naciskam ENTER

(to piszemy w ogrodach)

CormaC

Zszedł z platformy i skierował się do Centrum zniszczonego miasta.

CormaC

Wszedł na platformę i teleportował się do ogrodów Neo Arcadii, a zaraz potem podreptał do twierdzy błyskawic.

Silvan · Gość

Jafar Bazba

Po teleportacji z bazy CMD, wyszedł z maszyny i skierował się do centrum.

jedipp

Jedi

Wyskakuję z TS'a i szukam wrogów.

Arxel

Wychodzisz z TS'a i wpadasz na srebrnowłosego chłopca w stroju z hmmm czyżby to był latex? No cóż. Nie ważne co to było bo chłopak wymierzył w ciebie dwa pistolety. Nie wygląda na zbyt silnego.

jedipp

Jedi

- Spokojnie koleżko. - mówię do niego wycelowując w niego swoje dwa combat pistolsy. A w między czasie się rozglądam za znakami NA/CMD na jego, nazwijmy to na wyrost, ubraniu.

Arxel

Brakowało jakichkolwiek znaków. I dodatkowo kiedy wyjąłeś pistole gościu strzałem wytrącił ci je z rąk - Nie jestem twoim koleżką. To po pierwsze. Po drugie do mnie nie celuj. I nie mów mi co mam robić. W ogóle idź stąd. Czekam na mojego posłańca

jedipp

Jedi

- Dobra znikam. - Mówię do gościa poczym odchodze na kilka kroków i odpalam kamufla. Będąc niewidocznym zbieram swoją broń i czekam z gościem na posłańca jak przyniesie coś w miarę cennego to odstrzelęich obu.