Forum Megaman Zero Game Strona Główna Megaman Zero Game

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Południowa częsć miasta
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 88, 89, 90  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Megaman Zero Game Strona Główna -> Wspomnienia / Stare expowiska / Zniszczone miasto
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Doragon




Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Uchuukan no Denpa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:10, 04 Sie 2007    Temat postu:

zlaczylem rece w nadgarstkach z otwartymi dlonmi palce nie stykaja sie ze soba wycelowalem w Phanteony i jakby pod wplywem impulsu jakby wiedzac co robie szepnalem wyraznie
- PyroBeam.....
chcac strzelic ognistym goracym promieniem prosto w Phanteony nawet za cene bolu glowy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 10:18, 04 Sie 2007    Temat postu:

-Cholera...trzeba jakos do niego dojsc. Hm. Wycofam sie...i...sprobuje obejsc go naokolo od tylu. Jesli to nie wypali to bede zmuszony naprawde sie wycofac i naprawic.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dada




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 14929
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:32, 04 Sie 2007    Temat postu:

Doragon Vanargand

Strzelasz promieniem ognia w kierunku najbliższego phanteona, lecz twój promień lekko osłabł, widać to było. Nie strąciłeś od razu głowy phanteona, lecz mu podpaliłeś. Teraz zaczyna biegać jak wariat(18HP)! Tak jakby zostało trzech nie licząc tego podpalonego. Oni uciekają do budynków... jeden z nich do tego co jest naprzeciw Ciebie, a reszta do tego w którym ty jesteś. Lecz chyba nie pozwolisz im wejść tak po prostu.

Deltar

Nie miałeś szans obiec go od tyłu... cały czas gdy tylko wystawiłeś jakąś partie mechanicznego ciała to strzelał. Ty na szczęście w porę osuwałeś nogę. Wpadłeś na pomysł aby wytracić mu ammo, tak też robisz... udaje Ci się i natychmiast zwiewasz do TS'a.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Doragon




Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Uchuukan no Denpa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 12:58, 04 Sie 2007    Temat postu:

zbieglem szybko na dol czekajac przed wejsciem na jednym z pieter i skupiajac spojrznie przed siebie chcac im przyszykowac mala niespodzianke w postaci niewidzialnej sciany

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dada




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 14929
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:47, 04 Sie 2007    Temat postu:

Doragon Vanargand

Gdy zeszedłeś do pierwszego piętra, zauważyłeś że snajpera nie było... lecz została ta snajperka, bo jest nie do użycia. Roztopiona i w ogóle... szkoda gadać. Czekasz na nich, lecz nie wchodzą na piętro, za to słyszysz odgłosy strzał dochodzących z parteru...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Doragon




Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Uchuukan no Denpa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 16:50, 04 Sie 2007    Temat postu:

- ......teraz to mnie wnerwiliscie.....
przyzwalem do rak po kilka kamieni rozgrzewajac je do czerwonosci pobieglem na parter i w razie spotkania Phanteonow i ewentualnie snajpera miotam w nich wsciekle telekineza rozgrzane tak do czerwonosci kamienie (wrecz plonace)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dada




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 14929
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:08, 04 Sie 2007    Temat postu:

Doragon Vanargand

Będąc wściekły zbiegasz ze schodów w dół i natychmiast rzucasz nimi kamieniami, jak rozpalonymi cegłami w piecu. To powoduje że przeciwnicy lądują za oknami (25HP Każdy). To też powoduje, że są bliscy zniszczenia, lecz twoi kompani nie śpią. Działają, dobijają leżących przed budynkiem przeciwników. Trochę się zdyszałeś... co dziwnego jak na razie nie odczuwasz skutków tego, jesteś rozłoszczony... musisz kogoś rozwalić kogoś! MUSISZ!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Doragon




Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Uchuukan no Denpa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:15, 04 Sie 2007    Temat postu:

zachowujac wciaz rozsadek postanawiam sie bezpiecznie "wyzyc" na budynku tj. skoncentrowac sie porzadnie na podniesieniu budynku - jak sie uda zaraz sie uspokoje i wyzyje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dada




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 14929
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:26, 04 Sie 2007    Temat postu:

Doragon Vanargand

Gdy się wyżywałeś na budynku który był 20m stąd to wtedy dwa strzały w tors(10HP). Rozglądasz się kto to może być, lecz nie znajdujesz... ale wiesz w którym budynku, kilka metrów stąd, w stronę prawego rogu, jest taki budynek i okno idealnie nastawione w twoim kierunku. CZyżby to snajper??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Doragon




Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Uchuukan no Denpa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:37, 04 Sie 2007    Temat postu:

((co prawda chcialem podniesc ten w ktorym jestem ale...))
- uh...grrr...
spojrzalem w tamta strone probojac spojrzec na snajpera chcac go "zgniesc spojrzeniem" tym bardziej ze mi przerwal wyzywanie sie na rzeczach martwych (budynku - przypis)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dada




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 14929
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:40, 04 Sie 2007    Temat postu:

Doragon Vanargand

Nie widzisz go, a raczej jego ciała to zaczynasz się wyżywać na tym budynku... Zaczyna się trząść, lecz kątem oka zauważasz phanteona będącego w budynku obok i mierzącego w Ciebie. Słyszysz też swojego kolegę...
-Idź się lepiej schowaj do budynku... ja się tym zajmę! Dobra?
Zapytał, a ty nie byłeś zachwycony jego propozycją...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Doragon




Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Uchuukan no Denpa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:45, 04 Sie 2007    Temat postu:

wściekłość wzieła górę skupiłem się na jednej myśli "podnieść ten budynek ze snajperem i Phanteonem i nim walnąć w ziemie" pełna 100% koncentracja na tej jednej myśli 100% checi wykonania tego jako zemste - jeśli się uda spokój na długo zmęczenie troche krócej

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dada




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 14929
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:19, 04 Sie 2007    Temat postu:

Doragon Vanargand

Postanawiasz podnieść budynek z snajperem... lecz to nie było takie łatwe, lecz adrenalina przepływająca przez twoje ciało powoduje, że podnosisz budynek... lecz tylko na chwilę. O kilka centymetrów i puszczasz... budynek się w tym czasie zawala, a ty omdlewasz. Po 5 minutach budzisz się pół przytomny, a przed tobą jest strzelec mówiący.
-EE! Żyjesz?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Doragon




Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Uchuukan no Denpa
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:22, 04 Sie 2007    Temat postu:

- uh... tak... chyba przegialem troche...
proboje wstac pytajac o sytuacje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dada




Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 14929
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:55, 04 Sie 2007    Temat postu:

Doragon Vanargand

Widzisz budynek zawalony obok tego zniszczonego auta... Przeciwników nie ma.
(350 exp*2=700exp)
-Ty człowieku, miałeś szczęście... jakbyś rozwalił ten drugi to by spadł na zniszczony pojazd... a wtedy nie byłoby fajnie...
Powiedział.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Megaman Zero Game Strona Główna -> Wspomnienia / Stare expowiska / Zniszczone miasto Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 30, 31, 32 ... 88, 89, 90  Następny
Strona 31 z 90

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin