Megaman Zero Game

CormaC

Więc wszedł tam ostrożnie.

Olekman

Widzisz tylko 3x drzwi, do trzech różnych mieszkań. Każde z nich jest zamknięte.

CormaC

Próbuje otworzyć każde z nich w poszukiwaniu snajpera. Jeżeli któreś są zamknięte, zwyczajnie wywarza drzwi kopniakiem lub uderzeniem z barka.

Olekman

Dunno
Bramka numer jeden. Po otworzeniu drzwi znalazłeś się w małym przedpokoju. Są trzy pokoje. Nic nie słychać.

CormaC

Zaczął sprawdzać po kolei każde z tych drzwi.

Olekman

Dunno
W każdym pusto. Czyżby bramka nr 2 lub 3?

CormaC

Bramka nr. 2. Lecz zaczął wykonywać inne działania. Po wyjściu z jakiegokolwiek pomieszczenia przez chwilę macha na oślep mieczem. Kto wie, może za rogiem czeka na niego wróg.

Olekman

Dunno
Tym razem w przedpokoju czekała na ciebie sporych rozmiarów szafa. Za to pokoje były równie puste co poprzednio. Tylko przy jednym był PC, chyba działający.

CormaC

PC zostawił. Potem się zerknie. Tymczasem zaczął sprawdzać inne bramki stosując swoją taktykę (z tym machaniem mieczem). Aha, macha on stalowym ostrzem, nie mieczem świetlnym.

Olekman

Dunno
Kiedy wychodziłeś z pokoju usłyszałeś coś jakby skrzyp otwieranych drzwi i poczułeś sporych rozmiarów lufę na swoim karku. Wychodzi na to że siedział w szafie.

CormaC

- Kim jesteś i czego chcesz?

Zapytał swoim skomputeryzowanym, basowym głosem.

Olekman

Dunno
-Pieniędzy, kosztowności, sprzętu... A może prościej: wszystkiego co ku*wa masz!- powiedział zbulwersowany.

CormaC

- Co mam robić?

Zapytał się.

Olekman

Dunno
-Zostaw cały swój sprzęt z prawej i idź powoli w kierunku wyjścia.-

CormaC

Najpierw powoli kucnął i delikatnie zaczął kłaść na ziemi ostrze. Potem zaczął wyciągać jeszcze nie uaktywniony miecz świetlny położył zaczął również go powoli kłaść w kierunku stroną gdzie ostrze się pojawia ku lufie broni. I nacisnął przycisk który uaktywnia miecz świetlny, aby jego energetyczne ostrze uderzyło w broń lub jej lufę i odbiło je ku górze.

(i tak się nie uda ;p)