Megaman Zero Game

azXcpl

Slav Lomed

zabrał się za drugiego przeciwnika nakazując wszystkim jego robotom jak najszybszą jago neutralizacje

X

Super, gdyby to nie był ogolny komunikator to by sie może tamten o tym nie dowiedział... a tak, wychylił się, prawie Ci odstrzelił łeb, bo chybił, a tamten metek gdzieś tam strzelił... jak to sie skończyło? Nie do końca wiesz.... a Yukimaru sie podniosła. [Azu, jakbyś był tak miły i przybliżył sytuacje byłbym wdzięczny]

Xellos

Yukimaru 23/42 HP

Yuki, z prędkością na jak pozwalają jej rany próbuje dotrzeć do Karin, wykorzystując ewentualne osłony

Phanti

Kojol dotarl do Centrum. Tutaj, mial pare spraw do zalatwienia. Po pierwsze, przetestowac nowa zbroje. Po drugie, zdobyc jakas bron. Najlepiej jakis ciekawy miecz.

X

Broni na razie nie widzisz... za to przeciwników tak. Ace Panteon, sztuk 3.

Phanti

- Latające maszynki... - Zaśmiał się Kojol, po czym uzyl swojej nowo nabytej mocy Grawitacji, aby sprawic, zeby runeli na ziemie.

Yamitsu

Karin
<"dang trzeba bylo inaczej...">
Karin nakazuje Mettaurowi kontynuowac ostrzal

azXcpl

(X`u - myślałem, ze ty wiesz coś wiecej na ten temat Razz

szczerze mowiac to nie wiem ilu ich jest nawet Razz

)

X

Jebut... się roztrzaskały. Dziewczyna ciekawa wyszła nieco do przodu, obserwując jak się połamały... chociaż, jeden nawet się podniósł!

Phanti

Kojol normalnym krokiem ruszyl w jego strone i dobil go strumieniem plasmy.

X

Dobiłeś, exp 660, E-C 50.

Phanti

Kojol spojrzal z obrzydzeniem na resztki Pantheonow i ruszyl dalej na swoje poszukiwania.

X

Tym razem widzisz przed sobą oddział resistance. Dwójka strzelców, jedna Samuri i jeden nieuzbrojony, chyba psionik... w tym problem że oni Ciebie widzą. Od razu na dzień dobry strzelcy wzieli Cię na muszkę, a Samuri krzykneła

-Kto idzie?!

Phanti

Kojol zaczal sie smiac. Zimny smiech, ktory w polaczeniu z nowym, skomputeryzowanym tonem dalo dosc straszliwy efekt.

- Myslicie, ze boje sie waszych nedznych broni?

Uzyl swoich mocy telepatycznych, aby spowic ich w ciemnosci. Jedna z jego iluzji. Skryl sie za nia. Dla pewnosci, schowal sie jeszcze za jakims zaulkiem. Sprawil, ze jego glos brzmial, jakby dochodzil ze wszystkich stron.

I uzyl swoich mocy czytania w myslach na Samuri, aby sprawdzic, co teraz mysli.

X

Samuri zastanawiała się, jak szybko psionik pozbędzie się tej iluzji... ku twojemu zdziwieniu, otrzymałeś informacje o mniej więcej takiej treści

"Mogę kogoś zabić? Mogemogemogemogemogemogemoge?!"-Zauważyłeś że dziewczynka patrzy się na Ciebie prosząco.