Megaman Zero Game

Olekman

Shido
Usłszał cię już po pierszych 3 krokach. Po prosu nie umiesz się skradać. Ale za to wypaliłeś na ślepo w niego pół magazynka i po prostu go posiekało na kawałki.
1x hełm meta
100 xp
20 E-C

Kortez

Cóż, Shido po wykonanym manewrze spróbował także "odłączyć" hełmy od dwóch pozostałych i zniszczonych mettków.

Olekman

Shido
Udało ci się. Masz pełen komplet 5.

Kortez

- No więc teraz wracamy do komandora.

Uśmiechnął się szyderczo i ruszył do bazy CMD.

Kortez

Shido wyszedł z TS'a.

- Dobra... Trzeba się trochę rozgrzać.

Powiedział Shido, zrobił kilka ćwiczeń rozgrzewających mięśnie i ciało a potem zaczął przemierzać miasto w poszukiwaniu czegoś ciekawego.

Olekman

Shido
Przemieżając miasto znalazłeś Budynek ze sporym szyldem w kształcie butelki z napisem "Pab". Spragniony?

Kortez

- Pab w takim miejscu.. Hę?

Powiedział nieco zdziwiony Shido. Spokojnym krokiem wszedł do Pabu i zaczął się rozglądać po jego wnętrzu.

Olekman

Shido
W środku jak to w Pubie - stoliki z kilkoma krzesłami przy nich. Część rozwalonego sprzętu leżała w koncie. Długa lada dla barmana, za ladą bar z różnymi butelkami trunków. I do tego przy jednym stoliku chyba ktoś spał. Twarz miał w rękach, a przed nim stała butelka.

Kortez

Shido zaczął rozglądać się cicho czy w pubie nie ma jeszcze kogoś. Jeżeli nie ma, podchodzi ostrożnie z wyciągniętym karabinkiem do osoby która śpi przy stoliku i kilka razy potrąca jego głowę lufą broni aby go zbudzić.

Olekman

Shido
Nie widzisz aby był tutaj jeszcze ktoś, chociaż drzwi na zaplecze są otwarte. Po trącaniu kolesia nie obudził się, tylko obrócił głowę.

Kortez

- Nieźle narąbany... Powinien jeszcze trochę pospać.

Powiedział Shido patrząc się w osobnika. Cicho na palcach ruszył za ladę (tam gdzie stoi barman). Gdy się tam dostaje, przeszukuje tak co się da (szafki, szuflady, schowki itp.). Jeżeli coś ciekawego znajdzie, bierze to i rusza cicho z wyjętym karabinkiem na zaplecze.

Olekman

Shido
Nie zdąrzyłeś dojść do lady kiedy z zaplecza wyszedł dosyć gruby koleś z brodą i wąsami. Spojrzał się na ciebie z uśmiechem i powiedział: -Witam w moim barze. Podać coś?-

Kortez

"Fuck!"

- Skoro już to... Emm... Ja się zbieram. Yoo!

Krzyknął Shido głosem, jakby był zakłopotany. Prędko wybiegł z baru, udając że nie widzi grubego gościa i zaczął iść dalej przed siebie, przy okazji rozglądając się za jakimś wysokim budynkiem.

Olekman

(Tpd. dziwna reakcja : D)
Shido
Znalazłeś taki 3 piętrowy. Nie dużo ale zawsze coś.

Kortez

(Hę. Jakoś mi się nudziło. xD)

- Ah, to nie to.

Powiedział Shido patrząc się na budynek i ruszył dalej. Oprócz budynków szukał także przeciwników lub innych ciekawych rzeczy.