Megaman Zero Game

Valck

A04
Gdy wypił, napój posiedział jeszcze chwilę czuł się troszkę lepiej, jego celem była Arkadia, tylko nie wiedział gdzie jest i jak się tam dostać, postanowił jej poszukać, zastanawiał się co zrobić bo nie miał zielonego pojęcia co.

Wyszedł z pubu stał chwilę w miejscu

Naras

Xarox

Tajemniczy osobnik podniósł wzrok i nie wyjmując papierosa z ust odpowiedział:
-Jestem tutaj sprzedawcą.

A-04

Kiedy stałeś jakiś gołąb nasrał ci na ramię...

(to o to czy jest Arkadia to się zapytać potrafisz, a jak tam trafić to już nie?)

Arterial

Xarox
- Tyle to wiem - odrzekł reploid - a mógłbyś powiedzieć coś więcej
<Stary nie rób ze mnie idioty , bo jak cie walnę , to się nie pozbierasz>

Naras

Xarox

(Twoja postać może sobie myśleć co chce, ale jeśli twoje czyny będą odbiegały od charakteru w KP wtedy będzie źle)

Sprzedawca- A co niby mam powiedzieć?- podrapał się po głowie- Jeśli czegoś szukasz, a ja mam ci pomóc znaleźć to musisz mi powiedzieć czego szukasz.

Arterial

Xarox

- Raczej kogo. Szukam kogoś , kogo nazywają Rosomak. Nie kręcił się tu czasem?

Valck

A04

Reploid spojrzał na swoje ramię,wytarł je i postanowił porozglądać się po okolicy może zobaczy jakiś członków Arkadii na pewno czymś się odróżniają, jedynym sposobem dojścia do ich bazy jest śledzenie kogoś, kto tam idzie, to będzie kolejny swoisty jego test.
Postanowił najpierw dowiedzieć się jak wygląda nowy uniform Arkadii, podłączył się do sieci i szukał tej informacji, jest reploidem więc z wyszukaniem takiej drobnostki nie powinno być problemem

Naras

Xarox

Sprzedawca- Rosomak? Czyli szefa szukasz, w jakiej sprawie przychodzisz?

Wstał i podszedł co ciebie spokojnym krokiem, przy okazji wyrzucając wypalonego peta do kosza.

A-04

Nie możesz się do niczego podłączyć. Reploidy nie mają takiej funkcji.
Co tak nagle zacząłeś kombinować? Po prostu się kogoś spytaj.

Arterial

Xarox

Reploid pokazał mu tylko przesyłkę.

Naras

Xarox

Sprzedawca odebrał list i przeczytał, po czym powiedział- A! Czekaliśmy na to. Rosomaka obecnie nie ma, ale przekaże mu. Poczekaj zaraz dostaniesz coś za fatygę.

Dostałeś 15E-C zapłaty za dostarczenie listu.

Valck

A04

Patrzył i obserwował w końcu poszedł na jakiś targ by sprzedać kastet i wypytać się o Arkadię.
Szuka stoiska w którym mogłby sprzedać ten kastet, np jakiś z bronią białą

Arterial

Xarox
Reploid postanowił się rozejrzeć po strefie.

Naras

A-04

Udałeś się w miejsce wyglądające na jakiś bazar. Znalazłeś stoisko z bronią i pokazałeś co masz na sprzedaż. Reploid z irokezem i pejsami popatrzył po czym krótko stwierdził- 25E-C, więcej nigdzie nie dostaniesz.

Xarox

Strefa mieszkalna była pełna ludzi i reploidów, z szarego tłumu wyróżniali się barwni żołnierze różnych frakcji, którzy nie mogli ze sobą walczyć w tym miejscu. Przechodząc się po okolicy dostrzegasz, że większość mijanych przez ciebie osób ma ponury, zdecydowanie nieszczęśliwy wyraz twarzy, a w ich oczach dostrzec można było zmęczenie.
Nagle poczułeś, że ktoś usiłuje grzebać ci w kieszeni!

[Walka wręcz]
Szybko chwyciłeś i wykręciłeś rękę złodziejaszka, który okazał się być małym chłopcem o twarzy pokrytej pyłem. Gdy go złapałeś jęknął i powiedział- Przepraszam! Jestem głodny, przepraszam!
Co z nim zrobisz?

Arterial

Xarox
- Widocznie miałeś pecha - mruknął po czym sprawdził swoje kieszenie

Valck

A04

Dobra ta cena mi odpowiada, ale ty chyba wiesz jak się dostać do Arkadii zapytał prosto z mostu reploid i w tym czasie podał kastet sprzedawcy

Naras

Xarox

Złodziej nie zdążył nic zabrać z twoich kieszenie. Cały czas trzymałeś chłopca, który usiłował się wyrwać.
Złodziejaszek- Proszę niech mnie pan puści!

A-04

Dodaj sobie E-C.
Sprzedawca- Z księżyca spadłeś? Wszyscy wiedzą, że baza Arkadii jest w górach Hydin. Ciężko tam trafić nie znając drogi, ale jak masz jakiś interes do nich to szukaj kolesi w niebieskich mundurach, to żołnierze Arkadii.

[250+25=275]