Megaman Zero Game

Yasahiro

Shinku Ankoku

Wstrzymał na chwilę oddech gdy przez umysł przeszła mu jedna myśl.

<Mam znacznie zwiększoną regenerację, mogę mieć szansę przeżyć>

Wyszczerzył swoje zęby i postarał się wyrwać wachlarz z tego uścisku i odskoczyć.

-Może, a może nie?-

Phanti

Nie da rady. Druga ręka pomknęła do Twojego gardła.

- MWhahahahahahah!

Yasahiro

Shinku Ankoku

Postarał się kopnąć go w jądra i obiema rękami uwolnić się z tego uścisku.

-Zamknij...Się!-

W tym momencie postanowił polegać na Vesnarze.

<Vesnar. Jeśli uważasz strategicznie, że to odpowiedni moment by użyć Fusion to NA BOGA UŻYJ! Chyba, że masz inny pomysł>

Phanti

Znowu dzwonienie w uszach. Znowu eksplozja. Znowu ogłuszenie. Tyle że tym razem budzisz się pod gruzami... I nie wiesz jak wyjść.

Yasahiro

Shinku Ankoku

Zamyka oczy i pomyślał o podłączeniu się do najbliższych działających kamer, żeby zbadać sytuację. Możliwe, że jego przeciwnik pomyśli, że Shinku zginął pod gruzem lub uciekł a próba wydostania się w nieodpowiednim momencie może zaprzepaścić tą szansę.

Phanti

Hm. Wszystkie najbliższe kamery rozwaliło, a inne rejestrują tylko tumany kurzu. Narozrabiałeś.

Yasahiro

(Eh, z jakiegoś powodu nic nie mogę wymyślić)
Shinku Ankoku

A więc...Siedzi cicho i nasłuchuje!

Phanti

Łup.

Łup.

Łup.

O. Zaczynasz widzieć światło. Coś przebija się w Twoją stronę od góry!

Yasahiro

Shinku Ankoku

Postarał się podnieść wachlarz by przygotować się do machania w kierunku przeciwnika by aktywować moduł.

<Czy jeśli dam ci dość E-C by zwiększyć twoją moc, będę mógł od razu użyć nowego Fusion?>

Phanti

- Nie wiem... - Odpowiedział Vesnar - Można spróbować

Ten ktoś jest coraz bliżej. Po głosie poznajesz że to Twój oponent!

Yasahiro

(Jestem u Kuzyna na Mac'u i nie mam pojecia jak na nim dac polskie znaki wiec z gory przepraszam)
Shinku Ankoku

Stara sie dosiegnac dwiescie z pieciuset E-C ktore znajduja sie w jego kieszeni. Wciaz nie mogl zrozumiec, w jaki sposob sie one tam znalazly jednak czy to wazne? Wyciagnial reke w kierunku Vesnara by wreczyc mu E-C. W trakcie tego przyknal lekko oczy gdy zastanawial sie nad sytuacja...

<Przeciwnik jest ode mnie szybszy, silniejszy...Jest prawdziwa maszyna do zabijania, tylko trudna do kontrolowania... Xtremia moze mnie uratowac ze wszelkich ran a nawet umozliwic mi kontrolowanie mniejszych elektronicznych urzadzen... Moj wachlarz jest za slaby by dokonac jakichkolwiek obrazen narazie, Modul moglby pomoc lecz zbyt dlugo by to trwalo by go usmazyc i w miedzyczasie uda mu sie wyrwac mi wachlarz. Rzucanie wszelkimi skalami i przedmiotami nie wystarczy... Moglem zakupic lepszy ekwipunek, przygotowac sie zanim znow postanowilem go zaatakowac lecz jak glupiec odrazu wyruszylem... Zbyt wiele bledow popelnilem, ja JESTEM Glupcem... lecz nawet glupiec moze sie nauczyc. Musze walczyc dalej, dopoki jeszcze oddycham...>

Phanti

#C-Elf: Vesnar LVL:3 (0/400E-C)

Dodatkowe poziomy traitów to to samo tylko ze zwiększoną mocą. A i fala uderzeniowa jest znowu aktywna!

Yasahiro

(Ze jeszcze jeszcze wieksza odpornosc, jeszcze wiekszy skok....I na Hakera ni mam pomyslu. Lepsza dezaktywacja kamer czy pociski?)
Shinku Ankoku

Stara sie wyciagnac swoj wachlarz i przygotowuje sie do uzycia Fusion. Moze albo wykonac to teraz i odrzucic wroga daleko razem z gruzem albo poczekac az sie on dobije i uderzy w niego z bliska...Narazie czeka. Jak blisko jest przeciwnik przebicia sie?

Phanti

(Tak. I pociski)

RĘKA! WIDZISZ JUŻ RĘKĘ. I SŁYSZYSZ SAPANIE!

Yasahiro

(A wyższy poziom Fusion to pewnie zaraz zobaczę...)
Shinku Ankoku

Jeśli może się ruszyć to stara się dotrzec do przeciwnika...I FUSION!