|
Megaman Zero Game
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:29, 27 Lut 2014 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
Ruszyłeś dashem jak najdalej od pantheonów i Pantheonlorda wyrywając się z uścisku pantheona.
Biiiiii...
Usłyszałeś sporą eksplozje. Kiedy się zatrzymałeś oddalony od wroga obejrzałeś się i zobaczyłeś, że w grupa pantheonów po prawej zmniejszyła się z 10 do 6. Grupa po lewej czekała na swojej pozycji.
Pantheonlord patrzył na zniszczone eksplozją maszyny, po czym odwrócił się do ciebie nie mówiąc ani słowa. Miał opuszczony miecz.
[Walka]
> Pantheonlord nie może być całkowicie sprawny gdy moc C-Elfa się skończy. Musisz obniżyć jego zdolności bojowe nim minie ci czas. Gdybyś zadał obrażenia na jego nogach z pewnością zwiększyłbyś swoje szanse.
> Nie masz gwarancji ale intuicja podpowiada ci, że następny atak Pantheonlorda, gdy się do niego zbliżysz, nie będzie tym naładowanym.
> Atak od frontu ma małe szanse na powodzenie. Dużo większe ma uderzenie z boku lub tyłu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Naras dnia Czw 0:30, 27 Lut 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasahiro
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:49, 10 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
Wobec tego biegnie w kierunku Pantheonlorda, a dokładniej w kierunku jego boku, nie prosto na niego używając Dasha. Gdy tylko się zbliży, a Pantheonlord spróbuje zaatakować, przechodzi w ślizg, starając się złapać go za nogę gdy przejeżdza przy pomocy haka. Ciągły Dash.
Ta akcja nie ma na celu uszkodzenia Pantheonlorda, a raczej przemieszczenie się za nim z możliwością szybkiego wstania, razem z ewentualnym zachwianiem równowagi przeciwnika by pozwolić na cios.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yasahiro dnia Pon 21:50, 10 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:49, 11 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
Ruszyłeś, Pantheonlord przygotował się do ataku.
Zaraz będziesz w jego zasięgu, wszedłeś. Po cięciu ostrza Pantheonlorda została czerwona świetlna smuga. Podczas gdy ty zrobiłeś ślizg unikając jego ciosu.
Złapałeś go hakiem za lewą nogę i wywaliłeś na brzuch. Ostrze wbiło się trochę nad koską, dość głęboko. Leżysz po ślizgu na plecach trzymając mieczhakiem nogę Pantheonlorda, który padł frontowo na ziemię... No dobra nie: "padł"... Którego powaliłeś frontowo na ziemię.
Potrzebujesz wstać by móc zrobić coś konkretnego ale Pantheonlord może w tym czasie odwrócić się na plecy a wtedy nawet z hakiem w nodze może się dobrze bronić.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Naras dnia Wto 22:59, 11 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasahiro
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:49, 11 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
Wszystko teraz zależy od tego, czy jest dość dobrym akrobatą.
Stara się odbić nogami z pożycji leżącej by wybić się w powietrze, po czym obraca się by móc wylądować w stojącej pozycji na plecach Pantheonlorda. Nadeptuje na ramię Pantheonlorda z mieczem by uniemożliwić mu atak... I ciągnie za swój miecz hak, by jeszcze bardziej uszkodzić mu nogę, ba, nawet odciąć!
Co robi potem? Zależy od rezultatu akcji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:47, 12 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
Odbiłeś się i wylądowałeś na jego plecach nim cokolwiek zrobił. Pociągnąłeś jego nogę przez co wasza pozycja wyglądała jak w czasie wrestlingu. Przydeptanie ramienia nie okazało się skutecznie, Pantheonlord usiłował atakować cię na swoich plecach wykręcając rękę ale złapałeś go za przedramię powstrzymując jego ostrze.
Unieruchomiłeś go! Co prawda masz zajęte obie ręce, w jednej miecz w drugiej jego przedramię, ale zrobiłeś to! Wasze siły zdają się być na jednym poziomie, na dodatek wygląda na to, że twój wróg nie jest uzdolniony akrobatycznie więc w żaden sposób nie może się wydostać.
Zwykłe pantheony ruszyły na ciebie z obydwu stron! Masz jednak turę na swój ruch nim dobiegną dzięki mocy C-Elfa. A skoro o Vesnarze mowa... Zostało ci niewiele czasu!
(Jedna tura, chyba, że akcja będzie naprawdę szybka)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Naras dnia Śro 23:53, 12 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasahiro
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 1:32, 13 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
Wciąż ma siłę Vesnara i jest w dobrej sytuacji. Lepszej sytuacji nie będzie, moc się kończy, nadciągają Pantheony. Wszystko albo nic.
<Zobaczymy jak ci posmakuje twoje własne lekarstwo!>
Puszcza swój miecz i łapie oburącz jego przedramię... I pcha w kierunku jego pleców z całej siły, tak by jego laserowe ostrze, jeżeli jest to możliwe, wbiło się w jego plecy, a w najlepszym wypadku w reploidzki odpowiednik kręgosłupa. Potem stara się przeciągnąć to przedramienie z ostrzem w kierunku w którym będzie mu najwygodniej to zrobić tak daleko jak może, żeby spróbować w ten sposób jak najbardziej rozciąć Pantheonlorda.
Jest gotów umrzeć, ale nie tylko dla Sojuszu. Terror Weila, który nawiedzał to miejsce musi się skończyć. Jeżeli będzie w stanie pozbyć się z tego świata chociaż części pozostałości tego potwora, to osiągnie swój cel.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:13, 15 Mar 2014 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
Wielkie marzenia jednak czy na pewno dasz radę je pokryć?
Przeliczyłeś się jeśli myślałeś, że wbijesz nagle miecz Pantheonlorda w jego plecy. Gdy puściłeś swój miecz i napierałeś ręka nie poleciała gwałtownie lecz powoli zaczęła zmierzać na jego plecy... Dość powoli by po prostu schować ostrze.
Pantheonlord dzięki temu, że go puściłeś za pomocą nóg i lewej ręki nagle podniósł się na kolana zwalając cię z pleców gdyż twoja waga nie mogła go przytrzymać przypartego do ziemi. Zaskoczony o mało co nie wypuściłeś jego ręki.
Obecnie Pantheonlord klęczy na obydwu kolanach a ty za nim, klęcząc na jednym, trzymasz jego rękę by nie pozwolić mu atakować mieczem. Twoje ostrze sterczy wbite w jego kostkę.
Pantheony dorwą cie z obydwu stron lada moment!
Moc Vesnara skończy się gdzieś w połowie kolejnej tury albo i szybciej!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Naras dnia Sob 0:14, 15 Mar 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasahiro
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:23, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
Zaciska mocno zęby i wstaje, ciągnąc za ostrze jedną ręką, podczas gdy drugą dalej trzyma Pantheonlorda. Gdy Pantheony będą dość blisko, zaczyna się kręcić, tak by uderzyć Pantheonlordem o nadciągające Pantheony i je w ten sposób przewrócić czy odepchnąć, po czym puszcza rękę Pantheonlorda i chwyta obiema rękami za miecz hak żeby się zamachnąć i uderzyć nim w ziemię z całej ziły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:38, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
Pantheonlord niespecjalnie mógł temu zapobiec z nogą w twoim mieczu. Udało ci się uderzyć nim w pantheony i je odepchnąć ale raczej nie skrzywdziłeś ich w żaden sposób. Udało ci się też trzasnąć Pantheonlordem o ziemię tak jak planowałeś.
Pantheonylord leżał na brzuchu ciągle złapany na miecz, a odepchnięte pantheony teraz skoczyły na ciebie. Przygotowałeś się do kolejnej akcji ale nagle pantheony przyśpieszyły i dorwały cię nim cokolwiek zrobiłeś. To moc Vesnara się skończyła, to ty gwałtownie zwolniłeś a nie one przyśpieszyły!
Łapią cię za ręcę, ciągle trzymasz miecz ale nie możesz nim ruszyć, trzymają za nogi. Pantheonlord obrócił się na plecy i naładowanym atakiem ciął w twój miecz, który został przecięty. Skrócił go o połowę.
Twój główny wróg powoli i z trudem się podnosi, ma czas, jego pantheony trzymają dobrze. Gdy staje wyprostowany coś nagle trzasnęło w jego rannej nodze i na nowo upadł. Spojrzał na ciebie ale nic nie powiedział. Ciekawe jaki miałby wyraz twarzy gdyby miał twarz?
Podnosi się po raz kolejny, tym razem biorąc po uwagę fakt, że ma niesprawną nogę. Nadal milczy. Powoli, utykając oddala się od ciebie. Widocznie planuje wrócić do swoich kabli, do których był podłączony na początku. Nie odwraca się do ciebie. Pewnie sądzi, że skończył.
Słyszysz z pantheonów znajome: Bib.
Szarpanie się nic nie daje. Żałujesz, że nie znasz żadnego specjalnego chwytu by się oswobodzić. Twój zniszczony miecz nie sięga żadnego wroga.
Twoje ciało ogarnia chłód... i błogi spokój. Nie boisz się, z jakiegoś powodu nie czujesz strachu. Ostatnie słowa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasahiro
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:51, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
Stara się tak machnąć mieczem, by posłać Nova Slash w kierunku Pantheonlorda, w kierunku jego pleców. Ba, wpakowuje jeden w niego, drugi ostatni co ma w kierunku kabli do których był podłączony wcześniej, by nie mógł od tak łatwo się podłączyć.
-Albo Weil przestał się starać tworząc ciebie, jeżeli prawie zostałes pokonany przez człowieka... Albo wygląda na to, że ludzie rozwijają się szybciej niż Reploidy. Nawet gdy polegnę, pojawią się następni silniejsi ode mnie... To ewolucja.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:24, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
Twój atak rozbił się o plecy Pantheonlorda, który mimo to się nie odwrócił. Drugim atakiem nie trafiłeś w kabe, pantheony nie dały ci tak wysoko podnieś ręki. Nie odpowiada na twoje słowa.
Bibibibibibib....
Pantheonlord nie przerwał milczenia. Nie spojrzał za siebie.
Wpatrywanie się w jego plecy było bezcelowe zamknąłeś oczy. Dźwięk "bibibi" z jakiegoś powodu brzmiał dla ciebie jak "hihihihi"...
Pantheonlord się zatrzymuje. Ty otwierasz oczy będąc pewnym, że faktycznie słyszysz chichot. Jednocześnie ty i on odwracacie głowy i dostrzegacie coś czarnego latającego pod sufitem... czarny elf. Chichot milknie a elf nagle rozpływa się w powietrzu.
Pantheonlord wrzasnął tak głośno, że dało się usłyszeć trzaski w przeciążonym module głosowym- NIEEE!
Nagle z miejsca gdzie był elf zaczyna rozszerzać się czarna aura. Pomimo włączonych świateł wszystko zalewa półmrok, któremu towarzyszy migocząca zielona mgła. Gdy aura sięga pantheony te nagle cichną i zwalniają uścisk. Padają wszystkie jednocześnie na ziemię, ich oczy zgasły. Półmrok skąpał całe pomieszczenie jednak z jakiegoś powodu ty i Pantheonlord nadal byliście tak "jaśni" jak wcześniej.
Czujesz, że coś gwałtem wymusiło na Xtermii połączenie. Przed twoim okiem na moment wyświetliło się puste pole komunikatu i zniknęło. Nawet nie wiedziałeś, że Xtermia może zrobić coś takiego.
W przestrzeni zaczęły unosić się cybernetyczne widma przedstawiające szczątki reploidów, które poruszały ustami w niemej prośbie o pomoc, oraz wszelkich innych maszyn, które posiadały coś na kształt świadomości... Cyber elfy bez skrzydeł i oczu pełzają żałośnie po ziemi a ty nagle dostrzegłeś, że wokół twojej głowy na nowo lata Vesnar choć powinien spać.
Vesnar-Hej, co jest? To chyba nie jest... cyberworld, prawda?
To musiał być jakiś rodzaj cyberworldu. Ale nie to jest teraz najważniejsze. Spojrzałeś na swój miecz, który był tak ścięty, że teraz zakończony był ostrym szpikulcem. Powoli przeniosłeś swoje spojrzenie na Pantheonlorda, który patrząc na ciebie powoli cofał się pod swoje kable.
Vesnar przerażony patrzył na c-elfa, który właśnie na oślep macał swoimi rączkami przy twoim bucie- Shinku! Uciekajmy stąd!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasahiro
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:37, 06 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
Zaczął powoli iść pewnym siebie krokiem w kierunku Pantheonlorda.
-Vesnar, Vesnar, Vesnar. Przecież zawarliśmy umowę... z diabłem. Po prostu dostajemy okazję dotrzymać naszej części umowy...-
Zaczął biec w kierunku Pantheonlorda, wykorzystując tą okazję i fakt, że Pantheonlord jest uszkodzony. Ignoruje to co się dzieje wokół niego. Zrobi to, co miał zamiar zrobić od samego początku. Jeżeli Pantheonlord machnie w jego kierunku mieczem to stara się to zatrzymać, spychając w bok, jeżeli nie może po prostu zatrzymać, jego ramienia z mieczem. Wbija wtedy z całej siły ten szpikulec w ramię PanLorda, którym włada mieczem. Lepiej go obezwładnić całkiem, zanim się utnie mu jego rękawicę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:05, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
(Pamiętaj, jeśli nie piszesz, że używasz Dash'a to domyślnie go nie używasz)
Pantheonlord nadal się cofa, jego miecz ponownie się pojawił. -Zdrajco ludzkości... Możesz to zobaczyć, prawda? Na taki świat chcesz skazać wszystko i wszystkich?
Ruszyłeś na niego i kiedy byłeś tuż tuż nagle złapał go kabel, podłączył i poderwał w górę. Widziałeś jak Pantheonlord wisi nad tobą... Więc może się na tych kablach poruszać? Próbuje zaradzić coś na słabość jaką jest zniszczona noga! Kolejne kable wskakują na swoje miejsce w plecach twojego wroga.
-POWSTRZYMAM WAS!!!
Spuścił się gwałtownie w dół atakując ciebie, jednak uskakujesz a jego cios trafia w podłogę pod tobą. Phanteonlord podciąga się niemal aż pod sufit... Wysoko...
[Akrobatyka]
Jeśli chcesz go tam dosięgnąć musisz spróbować się wspinać po ścianie łapiąc się wystających przewodów.
[Walka Mieczem]
Możesz także spróbować go dorwać gdy będzie atakował ciebie.
Vesnar nagle się odezwał-Dlaczego mam wrażenie, że ratując świat przed jednym zagrożeniem ściągasz na niego apokalipsę?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasahiro
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 0:22, 07 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
(Kolejna faza walki!)
Shinku Ankoku
Czeka aż Pantheonlord znów go będzie atakował, cały czas stoi w gotowości by uskoczyć... W kierunku kabli, by móc chwycić się ich, trochę chociaż ponad zasięgiem ataku Pantheona, po czym... Próbuje je pociąć.
-Pewnie tak jest, eh?-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 5:14, 08 Lip 2014 Temat postu: |
|
|
Shinku Ankoku
Uskoczyłeś ale nie zdążyłeś złapać kabli. Znowu podłoga odczuła potężne uderzenie. Jest szybki i do tego ciągle groźny. Pamiętasz, że twój pancerz szlag trafił?
Vesnar- Wygodne: ładuje na górze uderzenie i złazi na dół tylko po to by nas trzepnąć.
Pantheonlord szykuje się do kolejnego uderzenia. Zlatuje na dół, a ty uskakujesz. Jednak nie uderza w ziemie, wyraźnie czekał aż do niego doskoczysz i dopiero potem chciał zaatakować ale zauważyłeś podstęp w porę.
Nie podciąga się do góry. Czeka na twój atak, a ty nie masz wątpliwości, że jest gotowy do zadania swojego silnego ciosu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Naras dnia Wto 5:14, 08 Lip 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|