Megaman Zero Game

Naras

Kiedyś była to część strefy mieszkalnej Wilków Morskich, obecnie są to opuszczone jedynie utopione ruiny, które nikogo nie interesują.
Niektórzy mówią, że to "W połowie podwodne miasto", stąd i zaczęto mówić na ten teren" Mała Atlantyda". Kiedyś coś tu walczyło i sprawiło, że ulice razem z kanałami popękały. Morze wdarło się w szczeliny a cały obszar zaczął się zapadać. Budynki są tak nisko, że ich pierwsze piętra są zatopione. Poruszać da się tu tylko po dachach lub łodzią... No chyba, że ktoś odważy się pływać wpław.

Naras

Shinku Ankoku

Gdy dotarłeś na obrzeża Strefy a Atlantydy musiałeś przyznać, że widok faktycznie przypomina zaginione miasto. Bez swojego Dasha i JetPacka pewnie nie dałbyś rady przeskakiwać między dachami gdyż odległości między jednym a drugim są znaczne.
Vesnar- Gdyby woda była krystalicznie czysta mogłoby tu być ładnie, a tak spójrz na ten brud i wodorosty... Przynajmniej mam nadzieje, że to SĄ wodorosty, ble!

Twój towarzysz polatał w prawo, w lewo po czym zatrzymał się przed tobą.
Vesnar- No to powiedz jak zamierzasz się zabrać za poszukiwanie kryjówki, hę? Co my w ogóle wiemy?

Yasahiro

Shinku Ankoku

-Że schowali to w piwnicy ruin w tych podanych koordynatach...Piwnicy... Czyli pod wodą.-

W tym momencie zrobił Facepalm'a.

-Nie kupiłem nawet żadnego aparatu tlenowego ani nic. Chyba, że ten konkretny budynek co szukamy nie jest podtopiony. Jakieś pomysły?-

W międzyczasie stara się dotrzeć na dach budynku z podanych lokalizacji, najpierw będzie trzeba zbadać to co można.

Naras

Shinku Ankoku

Podana lokalizacja to Mała Atlantyda, nie masz wskazanej "konkretnej" budowli.
Vesnar- Piętro, parter, piwnica-wyliczył poziomy na jakie zalane są budynki-Ciężko schować coś tak głęboko i jeszcze ciężej to wyciągnąć ale skoro koleś miał ksywkę "Nurek"...

Yasahiro

Shinku Ankoku

-Racja... A nie mam dość kryształów energii na aparat do nurkowania.(Wybaczysz mi to spolszczenie E-C?)-

Spojrzał się na Vesnara.

-A wskoczenie tak do wody to niemal zamobójstwo. Masz jakieś pomysły?-

Wykorzystuje wszystkie tryby skanowania Scoutera by coś znaleźć gdy porusza się miedzy budynkami. Zasięg skanowania powinien objąć też piwnice.

Była jakaś wskazówka jeszcze na tej notce?

Naras

Shinku Ankoku

(Nain, parszywen Polaken! Zabije cię za to)

Vesnar-Co ja jestem? Czuje się jak solucja do jakiejś durnej gry komputerowej: "Hej, co mam robić?", "Jakieś pomysły?", "Aha, ok... A masz JESZCZE jakieś pomysły"! Sprawdź na komunikatorze czy dostałeś prócz lokalizacji kopie notki! Może były jakieś rysunki po bokach?

Poruszając się między budynkami, gadając z Vesnarem i skanując jednocześnie nie zauważyłeś, że wskakujesz na drewniany, spróchniały dach. Dzięki JetPackowi i swojemu Refleksowi uniknąłeś kąpieli...

Yasahiro

Shinku Ankoku

Wskakuje zamiast tego na jakiś lepszy, bardziej stabilny dach i sprawdza czy ma kopię notki, ogląda ją z każdej strony.

Naras

Shinku Ankoku

Owszem masz kopie notki na komunikatorze... Studiujesz ją jednak być może brak ci zdolności by z niej wyciągnąć więcej niż powiedział ci Xeno. Vesnar przez moment przyglądał się po czym stwierdził- Chyba mam trop...

Yasahiro

Shinku Ankoku

Spojrzał się na Vesnara.

-Zamieniam się w słuch.-

Naras

Shinku Ankoku

Vesnar spojrzał na ciebie jakbyś złożył mu niemoralną propozycje- A kto powiedział, że ci powiem? Popatrzę jak sam się męczysz a jak się już napatrzę to łaskawie udzielę ci przyjacielskiej rady.

Przeklęty Vesnar, czasami nawiedza cię myśl czy nie lepiej było go zostawić tam gdzie go spotkałeś. Może warto najpierw obczaić okolicę i zobaczyć to miejsce z jakiegoś dobrego punktu widokowego? Takiego jak ta wieża zegarowa, która nadal mimo, że stoi krzywo jest najwyższym punktem w tym miejscu.

Yasahiro

Shinku Ankoku

A więc na wieżę zegarową!

<Następnym razem kupię coś, bym mógł wbiec po ścianach... Jeżeli coś takiego istnieje.>

Naras

Shinku Ankoku

Musiałeś wejść do wieży gdyż ściany nie nadawały się do wspinaczki. Problemem było znalezienie wejścia... Wieża nie miała okien do których mógłbyś podlecieć, a twój JetPack nie zabierze cię na szczyt.
Okrążyłeś ją raz i znalazłeś jedno okno z wybitą szybą, było w połowie zatopione.
Vesnar- Suchą stopą nie przejdziesz...

Yasahiro

Shinku Ankoku

A co może zrobić? Stara się wejść. Jeśli Jetpack jest dość zwrotny i kontrolowany to stara sobie dopomóc, by nie wpaść całkiem do wody.

Naras

Shinku Ankoku

Skoczyłeś na ramę okna, a potem na wypatrzone w środku schody, które wychodziły z mrocznej wody i spiralą wiły się ku górze, aż do miejsca gdzie było pomieszczenie z mechanizmem zegar. Twoja tarcze wściekle bzyknęła gdy wlazłeś po kolana w wodę. Buty ci na szczęście nie przemokły, ale zaczęły śmierdzieć.
Drogi w dół nie było, schody stawały się niewidoczne niemal natychmiast gdy wchodziły w mętną wodę. Vesnar jednak z jakiegoś powodu wpatrywał się w mroczne odmęty.

Yasahiro

(Śmierdzieć z powodu samej wody? Tylko się upewniam)

Idzie do góry po schodach.

-Coś pływa w tej wodzie i zaraz na mnie skoczy?-