Megaman Zero Game

Dada

Aerius

Szybko wbiegasz do budynku i na pierwsze piętro. Tam szybko ładujesz, udaje Ci się to... Słyszysz głośne tupanie dochodzące z dołu. Pewnie będzie szedł po schodach... Albo biegł. CR?

Aerius

Aerius

Po przeładowaniu broni poczuł się pewniej i wychylił się zza rogu by widzieć schody. Uniósł naładowany pistolet czekając aż pojawi się robot. Logicznym wydawało się, że robot nie będzie biegł całkiem zasłonięty tarczą, a więc strzały z wyższej kondygnacji będą łatwiejsze. Aerius czekał aż tylko robot pojawi się w zasięgu wzroku i zamierzał oddać cztery z sześciu strzałów w nieosłonięta część robota. Miał na uwadzę przede wszystkim głowę.

Dada

Aerius

Tak jak się spodziewałeś, ten robot idzie schodami. Jednakże ma skierowaną tarczę tak, abyś nie mógł w niego trafić... Jednakże musi przytrzymywać prawą dłonią tarczę, bo ona jest długa i w poziom trudno ją utrzymać. Więc strzały są niemożliwe. Mimo iż logika nakazuje, że nie powinno to nastąpić, ale tak się stało.

Aerius

Aerius

Mężczyzna przymknął aż oczy z wściekłości. Poprawił jednak chwyt na pistolecie, a nastepnie zrobił jedną z głupszych rzeczy w swoim zyciu. Gdy robot wszedł na ostatnia kondygnację, ktora prowadziła prosto na pietro gdzie stał Aer ten zrobił dwa krótkie, lecz szybkie kroczki i wybił się chcąc skoczyc na tylnią część tarczy trzymanej przez robota. Miał nadzieję, że ten przewróci się do tyłu. Sam Aerius miał zas zamiar odbić się od niej i wylądować na półpietrże z podparciem.

Dada

Aerius

Bardzo dobrze wyliczyłeś moment w którym robot będzie wchodził na ostatni schodek. Wtedy skoczyłeś i na jego tarczę. Widać było, że bardzo mocno się trzyma na gruncie. Jednak ty, odbiłeś się jak najmocniej od niego i przechylił się do tyłu. Spadł ze schodów i leży na parterze. Ty zaś nie wylądowałeś na nogi tylko na lewe kolano. Zabolało, ale tylko przez chwilę. Możesz ruszać i dokopać temu robotowi.

Aerius

Aerius

Mężczyzna poderwał się tak szybko jak tylko mógł i zbiegł na parter do robota. pistolet, który trzyamł w lewej ręcę przełozył do prawej, pewniejszej. Uniósł go będąc jeszcze na schodach i oddał dwa strzały w głowę robota. Kolejne trzy strzały przeznaczone były w tors robota. Z wystrzeleniem ostatniego chciał poczekać i zobaczyć jaki jest stan robota po poprrzednich strzałach.

Dada

Aerius

Tym sposobem zniszczyłeś robota. Poszło bardzo łatwo, widać że nie jest bardzo zręczny tylko bardzo silny. (200 exp)

Aerius

Aerius

Usmiechnął się pod nosem widząc, że poszło mu tak łatwo, a robot sprawiał wrażenie trudniejszego od poprzedniego. Zapewne gdyby tamten był bardziej mobilny to nie miałby okazji cieszyć się z tego zwycięstwa. Koniec końców by dać upust swej radości wystrzelił jeszcze jedną kulę w głowę robota po czym załadował nowy magazynek. Podszedł następnie do wraku i uśmiechnął się do siebie chowając Magnum za pas.
- Taka tarcza to pewnikiem sporo warta...
Słowom tym towarzyszył delikatny uśmiech, który świadczył o zadowoleniu. Aerius zaś chwycił tarczę obiema rekami i dźwignął z ziemi. Zdziwił się nieco z powodu jej ciężkości, lecz miał nadzieję, że dojdzie do TS'a, do którego też zaraz ruszył. Oczywiście razem z tarczą.

Dada

Aerius

Łup jest łupem, trzeba go sprzedać. No cóż do TS'a jest na szczęście niedaleko. Wychodząc z budynku wciąż widzisz tego gościa na dachu. W końcu coś powiedział... ale przez megafon.
-O? Pokonałeś dwa roboty? Nieźle... dobrze, że się wycofujesz. Bo z trzecim byś nie dał rady zapewne. Bo to jest połączenie pierwszego i drugiego...
Zaśmiał się arogancko, po czym spojrzał się na Ciebie z pogardą. Jeśli nic nie wykonujesz to dochodzisz do TS'a bezpiecznie i teleportujesz się do swojej bazy... Bazy Neo arkadii.

Aerius

Aerius

Aerius pojawił się na platformie TS'a w Zniszczonym Mieście, po czym rozejrzał się sprawdzając czy nic ciekawego nie ma w zasięgu wzroku. Jeżeli nie to ruszył w kierunku Centrum odbezpieczając karabin po drodze.

Dada

Aerius

Tym razem nic Ci nie stanęło na drodze by dojść do Centrum... Może tam będziesz miał więcej szczęścia?

Deviol

Pojawił się... Nie poszedł standardowo w stronę centrum, popędził teraz do północnej części miasta. Wśród tylu wraków samochodów, a nawet innych robotów można udawać martwego. Kolejny śmieć, który będzie się walał po ulicach.

Dada

Vajrot

Dochodzisz do swojego celu podróży bez żadnych przeszkód.

Matoi

Lilian Harison

Lili weszła to ts razem z paczka i teleportowała sie do CMD

Valck

Doszedł i wpisał kordy do bazy CMD