Megaman Zero Game

X

(No... i będe miał do męczenia o 1 postać mniej...)

Mighty

- Dada... Co robimy? idziemy do NA? i poświęcamy się?... Czy to zbyt ryzykowane... Straciliśmy ją... Przezemnie! powiedział rozpłakany

Dada

- Nie! nie ide na NA tylko zaryzykujemy życiem... trzeba poczekac... a ty mozesz isc juz...
Dada dalej lezy na gruzach

Mighty

- tak do NA wejście zbyt ryzykowne nawet jak ryzykujemy dla Diany dobrze a jak się z tąd wydostaniemy bez TS? szuka przeciwników do rozwalenia

X

Idziesz i znajdujesz 2 mavericki cienie

Mighty

Rakish sprytnie podsuwa im 2 granaty odzapleczone pod nogi i uciekając za skałe strzela do nich

X

Mavericki lecą... i nagle widzisz że mają coś w rodzaju skrzydeł i rakietowych plecaków i że lecą na ciebie.

Mighty

(Nic takiego nie było hola hola już raz z nimi walczyłem) - O kur*** co to za gówno wyciąga karabin i nawala do nich podchodząc do Dady Dada rattuj!

X

(Są różne typy...)

Nawalasz i zadałeś im 7 hp, a oni zadali c 9 obr. Jesteś blisko Dady.

Mighty

Zasłaniam się za Dadą i czekam na jego reakcje strzelając do Mavericków

X

Mavericki złapały was i podnoszą w góre (czekamy na dade)

Mighty

(Dada poszedł więc musisz grać za niego) Rakish wyciąga nóż który znalazł i przecina to coś czym go złapały i robi to samo z tym 2 co złapał Dade

X

Nie udało ci sie przeciąć ich rąk... po chwili kiedy już bylyście wysoko upuściły was...

Mighty

- Wybacz stary! powiedział do Dady i żeby zasorbować se upadek wskoczył na niego a potem gdy już mieli się rozbic o ziemie odskoczył uciekając prosto do Windy by dostać się do bazy CMD

Dada

- JA walcze! Uciekaj za silni są na ciebie...
Dada szarżuje na jednoge z nich trzymając tarcze w kierunku 2 mavericka