Megaman Zero Game

Dada

- Ha! To była podpucha!
Rzuca Tarczą w głowe Ramroyda...

Mighty

- TS zniszczony! i co ty na to Ramroydzie? już nie uciekniesz wyciąga automat i celuje do Rama

X

TS server nadal działa świetnie... grana wybóchł odrzucając was... ale TS był otoczony jakąś purpurową barierą...

Mighty

ale rzuciłem tam granat nie strzelałem z pistoletu coś ci się mylneło

Poprawiłem

Mighty

Rakish zaczął strzelać z automatu prosto w Ramroyda

X

Na barierze zatrzumują sie posicki...

Dada

Dada zbiera lightsaber i mówi...
-Rakish zostaw go chce znim walczyc!!

Ramroyd

Ramroyd szybko wpisuje koordynaty ogrodów NA i teleportuje się z Dianą.

Mighty

(To niemożliwe skoro Dada był przy TS i TS był uszkodzony) - Stój Ramroydzie Rakish strzelał w Ramroyda nie patrząc na Diane

X

Bariera znikneła, Ramroyd znikł z Dianą, a pociski poleciały do wnętrza TS uszkadzając go troche... kasując wszystkie koordynaty.

Ramroyd

(I wy niby się nią opiekować chcecie a więcej odemnie obrywa lol ja podziękuje takich opiekunów)

Mighty

- Nieeee!! Diano!! powiedział rozwcieczony Rakish

X

(Taaa... i krwawi jeszcze do tego... jeszcze sie wykrwawi. Ja lubię ją męczyć, ale nie chce zabijać)

Dada

-niech piorun trzasnie... Jeszcze pożałujesz Ramroydzie ... -
Dada lezy w gruzach rozmyslając co dalej...

Mighty

(jak się wykrwawi to ram będzie mieć przejebane od Harpui xD)