|
Megaman Zero Game
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dada
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 14929
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:16, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Doragon Vanargand
Bezmyślny Variables biegł na Ciebie jak najszybciej mógł i walnął w twojego 'niewidzialnego słupa' robiąc sobie wielką krzywdę. Tak wielką, że już nie wstał. Widać charakterystyczne wgięcie w jego zbroi jak i na całym Ciele. Lecz gdy on uderzył poczułeś chwilowe ukłucie, dosyć mocne. Tak jakby ktoś wbijał Ci igłę do głowy.
(100*2=200 exp)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Doragon
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Uchuukan no Denpa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:33, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- ss....ah.....
az sie zlapalem na chwile za glowe
- no mozemy ruszac...
ruszam z nimi dalej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dada
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 14929
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:51, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Doragon Vanargand
-Ok!
Jeden ze strzelców gwizdnął
-Dobra chłopcy! Ruszamy!
Odrzekł do was wszystkich i ruszyliście znów. Idziecie tak już przez całą drogę bezpiecznie... lecz na miejscu już była jakaś grupa. Grupa phanteonów, trudno określić ich liczbę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Doragon
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Uchuukan no Denpa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:56, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- ....... jakies tworzcze pomysly???...... moge sprobowac podniesc glaz ale pewno nawet polowy to by nie zdjelo.....
podnioslem kamienie do rak telekineza i je podgrzewam juz na dzien dobry jakby cos
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:07, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Deltar dotarl na miejsce. Jednak dzialo sie z nim cos dziwnego. Jego oczy plona intensywniejszym czerwonym blaskiem niz zawsze. Jego oddech jest szybki i nierowny. Piesci zacisniete tak mocno ze male zlote szponiki na koncu jego palcy prawie przebijaja dlon. Musi kogos zniszczyc....teraz..natychmiast...Nie wytrzyma bez walki.
-Yh...yh....hy..Variables...CZY JEST TU JAKIS VARIABLES?! Jestli tak, to mam dla niego wiadomosc - "Przyszedlem po ciebie gnojku!"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dada
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 14929
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:08, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Doragon Vanargand
-Ja mam świetny twórczy pomysł... My zajmiemy się zajmowaniem tych gości a ty po prostu wejdziesz na budynek który znajduje się najbliżej ich... Najlepiej jakbyś przechodził przez budynki. Wtedy wchodzisz na najwyższe pięto i tam masz duże pole do popisu... Zrozumiałeś?
Deltar
Cisza jak makiem zasiał... widocznie nikt takiego wariata nie będzie słuchał. Bo po co? Aby tylko się narazić... skoro o tym mowa. Zauważyłeś jakiś punkcik koloru czerwonego na klatce piersiowej, widocznie wymierzona w twój akumulator...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Dada dnia Pią 23:19, 03 Sie 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Doragon
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Uchuukan no Denpa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:13, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
usmiechnalem sie wrecz szatansko
- wedle zyczenia....
pobieglem w bok i do jakiegokolwiek budynku dostac sie na szczyt
stamtad skladam rece stykajac je nadgarstkami dlonie otwarte wycelowane w Phanteony i jakby pod wplywem impulsu jakby juz mi bylo to znane szepnalem PyroBeam skupiajac sie na strzeleniu ognistego promienia w stado Phanteonow
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:23, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
-Osz kur**!
Deltar szybko zaslonil punkcik mieczem (zeby strzal w razie czego trafil z miecz), odskoczyl do tylu, wprzod, a potem w bok (dezorientacja dla snipera) by schowac sie za jakas przeszkoda. Z bezpiecznego miejsca sprobuje dostrzec snipera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dada
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 14929
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:35, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Doragon Vanargand
Zanim dotarłeś na sam szczyt... na pierwszym piętrze natrafiłeś jakiegoś gościa stojącego przy oknie i mającego spluwę w ręku, ta spluwa jest dość duża. To chyba snajperka
Deltar
Natychmiast reagujesz zasłaniając ten punkt mieczem, lecz snajper był mądrzejszy i wycelował Ci w dłoń, w ten sposób uszkadzając prawą dłoń, która teraz jest niezdatna do użycia. Ale zawsze jest lewa. Natychmiast ją bierzesz lewą ręką i wykonujesz kombinacje ruchowe, udaje Ci się uciec do przeszkody, lecz przedtem obrywasz jeszcze w prawe ramie. Uch, trafiłeś na ciężkiego przeciwnika(Suma obrażeń:22HP). Chcesz dojrzeć przeciwnika... i doglądasz, jest w budynku który znajduje się 25 m stąd droga po przekątnej. Pierwsze piętro...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Doragon
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Uchuukan no Denpa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:41, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
schowalem sie nieco i skupilem spojrzenie na jego snajperce chcac ja rozgrzac do czerwonosci
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dada
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 14929
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:51, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Doragon Vanargand
Zanim zdążyłeś rozgrzać ją do czerwoności wystrzelił... i powiedział do siebie
-Trafiony i... Fak, nie zabiłem... to jeszcze raz
Mierzył, lecz ty już rozgrzałeś ją i powoli zaczynała się topić ten ją puścił mówiąc
-Ałaaaj!
Odwrócił się w twoją stronę...
-Ops... no to wpadłem...
Powiedział, patrząc się na Ciebie... tak... nieufnie. Jest lekko przestraszony, bo on jest w tej chwili bez bronny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Doragon
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Uchuukan no Denpa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:54, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
spojrzalem na niego jakbym chcial mu potwierdzic jego obawy...zmruzylem oczy chcac go silnie pchnac na sciane najlepiej glowa wpierw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dada
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 14929
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:01, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Doragon Vanargand
Bezbronny Snajper Neo Arkadian wpadł wprost na ścianę... Uderzając najpierw głową i tym samym ogłuszyłeś go(20HP). Teraz jest bezbronny... i chyba nie zbudzi się tak prędko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Doragon
Dołączył: 01 Sie 2007
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Uchuukan no Denpa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 0:07, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
<wroce po niego ewentualnie po robocie>
pobieglem na szczyt budynku oby bez przeszkod
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dada
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 14929
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 1:10, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Doragon Vanargand
Tym razem na swojej drodze nic nie spotkałeś... jesteś na dachu. Obserwujesz okolicę i twierdzisz, że twoi zaczynają słabnąć... prawdopodobnie jeden ledwo utrzymuje się na nogach i to może być powodem. Lecz jeszcze jesteś ty... możesz jeszcze coś zdziałać. Więc do roboty!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|