Megaman Zero Game

Olekman

Ryoushi
Gdy przeszedłeś korytarzem znalazłeś małe pomieszczenie z trzema drzwiami. Były na nich tabliczki: "Sanitarium", "Magazyn ciecia (właściwie było dozorcy, ale ktoś przekreślił i dopisał), "Zbrojownia".

Kikai

Ryoushi

Full HP

Mężczyzna zastanowił się nad wyborem drzwi. Zbrojownia zawierała pewnie różne cenne przedmioty, a w Sanitarium można zapewne było znaleźć przydatne leki, ale mimo wszystko Ryoushi zdecydował się ostrożnie i po cichu otworzyć drzwi do magazynu ciecia.

Olekman

(Ładnie!)
Ryoushi
Był to jakby mały składzik, czy też kanciapa. Stolik z jakimiś rzeczami, krzesełko, półka z różynmi pierdołami, oraz mała szafka i kalendarz z gołą babką na drugiej ścianie.

Kikai

Ryoushi

Ryoushi rozejrzał się szybko po półce szukając kluczy i tym podobnych po czym zaczął buszować w szafce.Następnie dla pewności przeszukał rzeczy leżące na stoliku i przechylił kalendarz, żeby sprawdzi czy nic za nim nie ma.

Olekman

Ryoushi
Na półce było dużo różnych detergentów oraz pudełek z nakrętkami etc. Ale znalazłeś tam jeden granat zwykły. Mimo tego nie masz pojęcia skąd granat u ciecia. W szafce dla odmiany znalazłeś P-10 i 3 magazynki do niej. Widać cieć musiał nosić własny sprzęt. Na stoliku było jakieś rozkręcone radio i kilka śrubokrętów oraz kluczy. A w kalendarzu same gołe laski.

Kikai

Ryoushi

Mężczyzna schował broń, amunicję oraz granat do plecaka, a po krótkiej chwili namysłu wziął do ręki klucze (jeśli chodziło ci o takie do otwierania, jeśli nie to zignoruj ten kawałek). Następnie wyszedł z kanciapy ciecia i ruszył do zbrojowni.

Olekman

(ignoruje)
Ryoushi
Gdy otwierasz zbrojownię... wysypują się z niej kamienie i ziemia.

Kikai

Ryoushi

Łowca odskoczył szybko nie chcąc być przysypanym. Kiedy ziemia przestaje się osypywać ostrożnie się zbliża i zagląda do środka, żeby oceni czy jest tam jeszcze jakieś pomieszczenie czy też ziemia zasypała wszystko.

Olekman

Ryoushi
Nie przekopiesz się. Zawalił się sufit i tyle.

Kikai

Ryoushi

Mężczyzna rusza do ostatniego niesprawdzonego pomieszczenia.
Powoli odchyla nieco drzwi do Sanitarium i zagląda do środka przez szparę.

Olekman

Ryoushi
Połowa sanitarium również jest zasypana. Jest tylko parę łóżek i wózek na lekarstwa.

Kikai

Ryoushi

Czarnowłosy próbuje się przecisnąć do wózka na lekarstwa. Jeśli mu się to udaje to zgarnia do plecaka wszystkie leki i szybko ucieka z pomieszczenia.

Olekman

Ryoushi
Nie wiem czy branie czego popadnie będzie dobrym pomysłem. Większość leków nie ma nalepek, jest rozbita lub przeterminowana. Tylko jeden stimpack się do czegoś nadawał. (dodaje 10hp)

Kikai

Ryoushi

(Chodziło mi o to, żeby je przejrzeć w miejscu, które nie grozi zawaleniem xP)

Chowając stimpack do plecaka mężczyzna szybko wychodzi z pomieszczenia i wraca do pomieszczenia z trzema korytarzami. Ostrożnie zagląda do ostatniego z nich.

Olekman

Ryoushi
Korytarz całkiem nieźle oświetlony. Jednak musi być trochę długi gdyż nie widzisz jego końca.