Megaman Zero Game

Arxel

Udało ci się. Tylko zanim zdążyłeś nacisnać przycisk to jego miecz się zaświecił. I tak fajnie cię nim rzucił. I znowu rozbroił.

Dada

-Hmmm wiesz co może powalczymy wręcz wiesz bez broni tylko na pięści... Choć sam nie lubie tak ale co mi tam... a więc... jak będzie

X

-Jak chcesz...

Miecz znika.

Dada

Dada podbiega do niego i atakuje go z półobrotu

Arxel

Blokuje kopniecie ręką. I kopie cię tak aż się kulisz. I od teraz mówisz piskliwym głosem:D.

Dada

Dada próbuje się wycofać na bezpieczną odległość
-Jednak gołe ręce nie są mi przeznaczone - Powiedział piskliwym głosem - O kur%^

Arxel

*k20 says: 16(Jest dobrze) k6(czy stanie się coś nieprzewidzianego?) says: 6*
Podbiegł do ciebie z miecem w ręku. I jak był blisko ciebie to się wywrócił. I nadziała na własny miecz.

Dada

Dada słyszy w komunikatorze co Ciel mówi
- Osz kurde jeszcze tego brakowało. Zajme się tym... Przepraszam panie B ale muszę odejść. - Pozbierał broń i tarczę. Wzrokiem szuka Damien'a

Arxel

Tak się patrzysz i Widzisz go nad B. Zlatuje na niego z góry i przecina go na dwie połówki(Dada dostał 1200 exp). - A myślałem, że sobie poradzisz sam.

Dada

- Nie mam czasu na takie zabawy... - Powiedział na B założył kaptur i poszedł szukać jakiegoś żołnierza NA na ulicy

Arxel

- Poczekaj chwile! Krzyknął medyk przechodząc na trupem B. Podszedł do ciebie i złapał za miecz.

Dada

-Co chcesz... nie mam czasu musze poszukać tych danych - Wyrwał miecz

Arxel

- Niczego ważnego. Tylko... musisz mnie zabić... Nic nie mów. Tylko załatw mnie Powiedział medyk.

Dada

-Dobra skoro tak chcesz... - Dada wyciągnął miecz i przepołowił go na pół - Będziesz żył lepiej w innym świecie... - Dada poszedł do TS'a

Arxel

- D-dziękuje. Powiedział i zmarł.