Megaman Zero Game

Arxel

Jedna z sylwetek podchodzi do drugiej. I Wbija jej miecz w klatkę piersiową. Słyszysz krzyk - A jednak wygrałem! I teraz pokonam każdego!

Dada

-Pokonasz każdego?!?!? TO POKONAJ MNIE! -Wyciągnął miecz i tarcze...

Arxel

Odwrócił sie w twoją stronę. - Dobrze. Dam ci fory Powiedział i wypuścił miecz.

Dada

-Ze mną nie będzie TAK łatwo... - Przygotował tarcze... i namierzył w jego kierunku...

Arxel

*K20 says 3(uuuu... źle)*
Reploid podbiegł do ciebie. Gdsy miałeś go uderzyc skoczył i znalazł się za tobą. Gdy sie obracałeś wyrwał ci miecz z ręki.

Dada

-Widac ze chcesz dostac... - Dada ustawił tarcze na niego i wcisnął guzik...

X

Odbija te twoje szurikeny... rękoma.

Dada

-Dobra widze że jesteś nawet dobry... a ja jestem słaby... a kogo tam uśmierciłeś? - Zapytał - I czy mógłbyś oddać mój miecz?

X

-Jesszcze żyje... a to jest Arxel... dam ci fory... bierz swój miecz.

Dada

- A jeszcze jedno pytanie... Spotkałeś się z braćmi Mick i Nick? - Zabrał miecz i przyjał postawe obronną podskakując

X

-Taaaa... raczej nieprzyjemni, ale widywałem gorszych. Zaczynaj.

Dada

-Bo są nie inteligentni... - Zdjął kaptur - To zaczne... - Dada zaatakował B ale po ataku szybko się odwrócił i zaatakował bo mysli ze tam sie pojawi

Arxel

Obydwa cięcia zablokował rękami. Ale jedną mu zaciąłeś(- ??hp) Jedną z rąk uderzył ci w tą trzymająca tarczę. Nie możesz nia poruszać. A tarcza wypada ci z niej.

Dada

Dada szybko zbiera tarczę i odsuwa się do tyłu a jeżeli to niemożliwe koontratakuje go i potem zabiera tarcze.

Arxel

*K20 says 20(O_O OMG!)*
Tniesz go w klatkę piersiową a on ładnie leci do tyłu(dużo damage. Bardzo dużo damage). Zbierasz tarcze i zawieszasz ją na plecach. Wyciągasz miecz. On wstaje i biegne na ciebie. Bardzo szybko.