Megaman Zero Game

Olekman

Ivan Płatonow

Chowa tabliczkę pod pelerynę tak aby Lili nie zauważyła.
-Idziesz?-
Zapytał się i idzie w kierunku bazy.

Matoi

Lili bierze kawałek bębna chowa i idzie w kierunku bazy w pewnym momencie drze sie do kolesia

-Po pierwsze może pomożesz ja jestem człowiekiem a nie gearem.a Po drugi może sie przedstawisz

Olekman

Ivan Płatonow

-Ivan...-
Idzie dalej nie poruszony.

Matoi

-Ivan a tak ogółem to dzięki za pomoc- dogoniła go i pocałowała.

Lili idzie dalej

Łaaaaa... gdyby każda kobieta taka była XD
A może tak z podpisem panie X? xD - Dada
A tam, wszyscy wiedza jaki ja mam kolor przecież, no nie? A jeśli nie to trzeba dać taki temat... ja rezerwuje sobie ten! Albo od bidy błękitny :p

czy musicie akurat tu pisać

Olekman

Ivan Płatonow

Idzie dalej. Na jego twarzy pojawił się trudny do zauważenia uśmiech.
(Dada zaprowadź nas wreszcie do bazy xD)

@up
(ciekawi mnie czyj jest ten dopisek xD)

Dada

Lili and Ivan

DOCHODZICIE! W KOŃCU!

Ramroyd

Rigiro Kyoger

Rigiro dotarł do chorej dzielnicy. Na początek zaczął szukać słabego przeciwnika jego wzrostu... musiał oczyścić bak przez Jetpack, a najlepiej to zrobić w walce.

Phanti

Cho....Ra...Rigiro!

Widzisz czarnego mava!

Ramroyd

Rigiro Kyoger Eeee?? Chora?? To się nie odmienia czy co??

Rigiro strzelił na palcach.

-No to szykuje się walka.

Zaczął biec na kolesia.

-Te ziomal! SOLÓWA!!

Kiedy był kilka metrów od niego nabrał szybkości wspomagając się jetpackiem i zatruwając 50% atmosfery XD. W przeciwnika uderzył z bara tratując go...

Phanti

Rigiro ( To znaczylo: Choji ....ee... Ramroyd...e...Rigiro xP)

Przeciwnik padl na sciane...i po chwili wpadla na niego jakas dziwna rzecz i go rozwalila. Okazalo sie, ze to robal, wystrzelony przez jednego z Barraki - Dawnych generalow tego swiata. Ten Barraki to Carapar. Podobno robale, wystrzeliwane przez jego wyrzutnie sa jadowite i sprawiaja, ze z przeciwnika kaluza zostaje. Wlasnie zaladowal nastepnego robala i szykuje sie, aby go wystrzelic!

Ramroyd

Rigiro Kyoger

-Ej ty z Robal Launcherem! On był mój!

Zaczął biec w jego kierunku będąc gotów na Odskok wzmocniony jetpackiem.

X

Strzelił, odskoczyłeś... jesteś dosyć blisko, ale ładuje następnego...

Ramroyd

Rigiro Kyoger

Rigiro dodał gazu i przywalił mu w brzuch z łokcia. Full impet i jazda!! (Zostanie mi jeszcze jedna tura gazowania ^^)

X

A on... zniknął. I pojawiła się chmurka w kształcie czaszki.

Ramroyd

Rigiro Kyoger

-Eeee? WTF? XD? LOL?

Zdziwił się Rigiro... poszedł dalej tym razem szukając starego znajomego baru mięsnego.