Megaman Zero Game

Blade

Podchodze do mettaura i zabieram hełm.
-To będzie trudniejsze niż myślałem - mówie. Rozglądam sie za innymi mettaurami.

Stan HP: 20/28

jedipp

(To w piatek koło 14-16 napiszę w Domu wiktorii. Ok?)

X

<Za darmo tego nie dostaniesz... już masz u mnie spory dług...>Odpowiedziała Kojolowi...

Blade

Cóż... na twojej drodze znalazł się Guttaur! (Taka zielona odmiana mettaura)

Blade

- Ale będzie zabawa - mówie i biegne po skosie zebym nie dostał i jakieś 5m przed nim skacze w jego strone i tne go mieczem od dołu.

Phanti

( CO odpowiedziała? NIC w twoim poscie nie ma)

X

(Kup sobie okulary albo soczewki +3)

<Za darmo tego nie dostaniesz... już masz u mnie spory dług...>Odpowiedziała Kojolowi...

Skaczesz, ten podbiegł pod tobą, i strzelił Ci w plecy. (dmg 5)

Blade

- Zapłacisz mi za to! - mówie, dobiegam do mettaura i wykonuje cięcie z nad głowy.

HP: 15/28 o.O

Phanti

(CO DO CHOLERY ODPOWIEDZIAŁA?! PRZECIEŻ STRONĘ TEMU, KOJOL ZAŻĄDAŁ TRENINGU. TY SOBIE KUP SOCZEWKI +666)

JaQub

Gabriel wyszedł z TS'a do centrum tego martwego już miasta. No, może mogą zaprzeczyć temu twierdzeniu panoszące się roboty. Mężczyzna po krótkim namyśleniu zaczął poszukiwać przeciwników w postaci Nowicjuszy CMD lub podobnych, lub po prostu wszystkiego co każe się dla niego ciekawe.

Stara się być niezauważonym.

X

(No sorry, nie przypuszczałem że możesz tego nie zrozumieć... kur... jakieś głupie te fora.pl są... jak sie daje w "<" ">" ) to nie ma tego... dang...)

"Już masz u mnie spory dług... za darmo Cie nie przetrenuje..."

Blade

Tym razem trafiłeś.... ale sie schował z hełmie, wiec nic mu nie zrobiłeś.

Gabriel

Cóż, na razie napotkałeś Eyeballa pomalowanego na zielono. W tym problem że on Cie wykrył pierwszy.

Blade

Czekam cierpliwie aż wyjdzie z hełmu, gdy to zrobi, mówie
- A kij ci w oko ( Smile

) - mówie jednocześnie wpychając mu nie kij, a miecz prosto w lewe oko (XD)

JaQub

(Czy dobrze myślę że Eyeball to jakieś przerośnięte lewitujące oko? xD)

Gabriel błyskawicznie wyciągnął z kabury swojego "magnusia" i wycelował nim w Eyeballa a potem błyskawicznie oddał w niego strzał niczym kowboj na dzikim zachodzie (xD). Potem rzucił się prędko za jakieś gruzy lub inne elementy otoczenia mogące posłużyć mu jako osłona. A z tej osłony wychylając głowę zobaczył czy jego strzał zadał obrażenia Eyeballowi, a także czy przeciwnik wykonuje jakieś ruchy.

Phanti

< Czego chcesz w zamian? - Zapytał Kojol >

X

Phantom

<...niedługo dam CI znać. Na rwazie zajmij się sobą...>Odpowiedziała Ci

Jaqub (Taaa)

Zadał (dmg 12) aczkolwiek i Ciebie trafił (dmg 7)... na razie ty jesteś w ukryciu, a on jest na otwartym polu

Blade (Zły ruch... jak metek sie chowa to chowa sie cały, że widac tylko hełm. I AO jest wtedy równe 100%)

Ostrze przejechało po jego hełmie, a że mocne to było uderzenie to wbiło się równie mocno w ziemię... tak że nawet ciężko Ci będzie je wyjąć

JaQub

(Magazynek 5/6) (20 HP)

Postanawia co chwilę wychylać się z ukrycia, oddając po jednym strzale, a potem błyskawicznie się chować za osłonę. I taką akcję powtarza tak długo, puki nie starczy mu naboi w magazynku (czyli razy 5). Gdy wykona ten manewr, patrzy na stan sytuacji.

Jeżeli robocik będzie szykował jakiś większy atak, czym prędzej rzuca się za najbliżej znajdującą się inną osłonę. I wszelkich ataków z jego strony próbuje unikać.