Megaman Zero Game

Olekman

Arxel
-Wszystko mi już jedno, tylko daj nam te cholerną broń żebyśmy mieli pewność że czegoś nie wykroisz!

Arxel

- Spoko Powiedział i wyszedł po czym rzucił broń przed siebie.

Olekman

(Całą broń? ^^ Teraz tak zauważyłem że z taką siłą nie powinieneś unieść aż tyle)
Arxel
Jeden z nich wziął sprzęt. Na to ten mówiący powiedział: -Dobra łapy przy sobie i ruszaj za nami.-

X

Silvan · Gość

Jafar Bazba

-Ona kazałą mi paczkę zanieść, Gońcem jestem

Czeka spokojnie na odpowiedź już ziewając, że nic nie wybuchło ani nic.

X

-Aha... do Angla, tak? Hmmm... chyba to nic groźnego..-Opuścił broń. Chyba sie uspokoił

Arxel

( No w sumie Smile

)

Idę za nimi.

Silvan · Gość

Jafar Bazba

-To wskażcie mi drogę, bo mi tam na czasie zależy

Przecząc swoim słowom zaczął spokojnie ziewać zamiast się denerwować jak ktoś komu się spieszy.

X

-No dobra...-I poszliście do bazy "Napisz już przy TS'ie, po drodze Ci powiedzieli gdzie jest Angle"

Yamitsu

- swiat sie konczy...
Stojac w bezpiecznej odleglosci podnosze reke chcac telekineza rozwiazac/otworzyc paczke na wypadek gdyby byla tam spodziewana bomba lub inne swinstwo

X

A co tam jest? Paczka medykamentów... mała.

Yamitsu

Shock O_O
- swiat sie konczy
podchodze nieco blizej jednak wciaz telekineza sprawdzajac czy nie ma jakis dodatkowych niespodzianek wkoncu paczki z medykamentami nie spadaja same z nieba

X

Nie.... nic nie ma. Może ktoś zgubił?

Yamitsu

- hmmm tym razem nie jest to pulapka
Podchodze blizej i przegladam ogolnikowo co tu jest

X

Cóż... bandaże, strzykawki, takie pierdółki dla medyka...