Megaman Zero Game

Phanti

Deltar ponowil ta technike, jednak pod koniec ja zmienil. Kiedy byl obok Variablesa, odskoczyl w tyl, pozniej w bok w jego strone aby moc zaatakowac go mieczem. Po wykonanym ataku od razu sie oddalil.

azXcpl

chodzi po ulicy z wyłączonym ultimate form, elfy sa schowane ogólnie wygląda o wiele słabiej niż zazywaczaj

<pora poszukać godnego przeciwnika...>

Dada

Deltar

Tym razem to on zmienił sposób przeciwstawiania się na technikę... Poprostu uciekł bardziej do ściany najbliższego budynku i do tyłu... jest obok kupy gruzów. Widocznie, ma plan... albo to tylko złudzenia...

Azxcpl Demoll

Wędrując tak bez Ultimate form, poszukujesz godnego dla siebie przeciwnika... chociaż sam wiesz, jak jesteś znany wśród CMDowców... a w szczególności pewnego człowieka Dady Fricha, tak się przez chwilę zastanawiałeś, gdzie on jest? Bo ostatnio nie słyszałeś o nim nic. Tak poza tym coś cicho jest w tej dzielnicy...

Phanti

Deltar postanowil obejsc kupe gruzu, wskoczyc na nia od tylu i zaatakowac Variablesa z gory.

Mighty

- Musze sobie nową tarcze wyrobić bo ta już jest do niczego, wsumie służyła mi przez długi czas
Szuka mettaurów lub guttaurów lub kittaurów albo wszystkich naraz by zdobyć odpowiedni surowce i akumulatory na tarcze

azXcpl

idzie pod baze CMD i siada gdzieś w pobliżu patrząc za czymś ciekawszym... patrole złożone z nowicjuszy nawet pomija

jedipp

Kucam za najbliższą przeszkodą i zaczynam ostrzał zanim zdoła wyjąć broń postaram się mu odstrzelić głowę lub chociaż ramię.

Dada

Deltar

Omijasz Variables'a szerokim łukiem, powodując iż on odsuwa się od ściany i cały czas Ci się przygląda... Ruszyłeś w stronę gruzów, a wyglądało to, że będziesz go atakował wprost. Okazało się inaczej... Wskakujesz na gruz i wykonujesz długi wyskok. Z zapałem wykonujesz atak z góry... Przeciwnik wykonał to co przedtem... Czyli obrona nieuzbrojoną ręką... Lecz tym razem to był błąd... Odciąłeś mu rękę(20HP). On nie pozostał Ci dłużny. Zaatakował swymi pazurami w tors... prawie trafił w to samo miejsce, zaczynacie obaj iskrzeć(10HP). Jakoś zdołałeś się uwolnić spod pazurów Variables'a, lecz... właśnie lecz jesteś u kresu wytrzymałości. Tak samo jak on, lecz nie stara się tego okazywać.

Krzysztof Kononowicz

Po długim poszukiwaniu robotów w kształcie hełmu, w końcu znajdujesz... Dwojga kittaurów, które stoją... i są odwrócone w twoją stronę. Widzisz, że są przygotowane w pozycji bojowej. Więc nie będzie łatwo dojść tam do nich...

Azxcpl Demoll

Zbliżasz się do bazy CMD, jest tutaj nienaturalna cisza... może dlatego, że taką aure strachu masz i teraz nikt się nie odważy wyjść. Z pewnością tak będzie...

Jedipp Kenobi

Starałeś się go zestrzelić odrazu, lecz tylko trafiłeś w niego dwa razy(10HP). Natychmiast zareagował i wskoczył za okno. Co teraz?

azXcpl

<tak dłużej by nie może!>

oddala się od bazy tak aby nie by wykrytym po czym włącza niewidzialność i wraca pod baze CMD

Phanti

-Khaaarhh...Teraz...albo...NIGDY!

Deltar podbiega na srednia odleglosc do Variablesa i rzuca mieczem w nieosloniete szponami miejsce.

Mighty

(opiszesz mi ich? pierwsza moja walka z takim czymś)
Rzuca w nich tarcza najmocniej jak może, a następnie ładuje całą serią z P-10

Duck4

Po wyjściu z TS'a udał się do Centrum. Tu spokojnie zaczął szukać przeciwników

jedipp

Czeka aż przyjdzie ten na kogo czekał.

Dada

Azxcpl Demoll

Idziesz na dosyć dużą odległość od bazy CMD i po czym włączasz niewidzialność i znów, idziesz w kierunku terenu CMD. Tym razem widzisz iż ktoś jest opodal wejścia do bazy. Stwierdzasz, że to ktoś z twojego pokroju, lecz ten jest znacznie większy od Ciebie.

Deltar

Postanawiasz wykonać rzut... rzut z niezbyt dalekiej odległości, ale też i nie bardzo bliskiej. Ten rzut zakończył się twoim powodzeniem i tym oto sposobem załatwiasz owego Variablesa. Rozcinasz mu zbroję i wyciągasz z niego akumulator... jest dosyć ciężki, ale chyba dlatego iż jesteś osłabiony i to bardzo.

Krzysztof Kononowicz
(No cóż, wielkością przypominają guttaury, czyli wielkość gdzieś nad kolanami. Są niebieskie i mają krzyż na przedzie. I tam gdzie się krzyżują linie to jest oko)

Twój łańcuch jest za krótki aby rzucić z takiej odległości. Musisz podejść bliżej... A jesteś od nich około 100m! Więc nie przesadzajmy...

Firo

Podążasz ulicą w poszukiwaniu jakichkolwiek przeciwników... Nie długo musiałeś szukać, gdy dotarłeś do skrzyżowania usłyszałeś głos z prawej strony... Przypuszczasz, że są przy ścianie. Możesz podsłuchać ich rozmowę bezproblemowo.

Jedipp Kenobi

Ten ktoś wciąż nie przychodzi... czyżby tym gościem na którego czekał był ty? To jest najbardziej prawdopodobne...

Duck4

Wyciąga miecz i próbuje niezauważony podejść jak najbliżej. Tylko z czystej ciekawości jeszcze nie atakuje a podsłuchuje