Megaman Zero Game

X

Arxel przez chwile i widzi... 10 Pałkaży, 5 Strzelców, 2 snajperów i Boxera.

A Elfy odlatują.

-Czy to były... Baby Elf's?

Herim

- Chyba ... a moze poprostu sa takie male - mowi Herim. Potem patrzy na rekruta i mowi - kto to? Ten reploid przy bramie.

X

Słyszycie jakieś kroki... od cholery kroków.

-Poczekajcie tutaj, ja zaraz będe, przeniose Ciel do bazy.

I szybko podashował z Ciel do bazy.

Dada

- Ja nie wiem ja dzisiaj mam zrąbany humor nie mam ochoty gadać ja chciałem tylko postrzelac a tu nici...
Na dadzie widać jaki jest wkurzonym gosciem rządzy krwi i zabiłby milion przeciwników. Jest pod adrealiną

Herim

Herim podszedl blizej bramy i popatrzyl:
- Oooo ... to ... lubie ... to moj ... najszczesliwszy ... moment w moim ... zyciu! - z jego oka poleciala 1 mala lza. Musial sie wzruszyc. Chwile potem wzial snajperke do reki i zaczal mierzyc w snajperow.

Arxel

*Podbiega do Dady i Heriama.*
- Tak sobie przyszedłem zawiadomic, ze w pobliżu się szweda sporo przeciwników. Boxer, 2 snajperów około 9 pałkarzy i ilus tam strzelców. Idziecie postrzelać?

X

Hierim dostał od 2 snajperów jakies 15 obrażen. Upadł na ziemie.

Herim

- Zamknij sie i lecz nas w potrzebie - powiedzial zadolony Herim. - No dobra, ponioslo mnie. Pewnie, ze Ci pomoge - i dal mu 3 magazynki zwyklych naboji - Przydadza Ci sie!

(zapomniales kupic chlopie)

X

Czujecie wstrząsy... neo arcadianie zrobli miejsce... wielkiemu wiertłu. W tym momeńcie przybył Zero i powiedział tylko

-O cholera...

I zaczął atakować wiertło które już sie wwiercło w brame.

Herim

- Bede Cie oslanial, Zero! - krzyknal Herim i strzelal ze snajperki we wrogich snajperow.

Arxel

*Nom zapomniałem. heh*

- Nie tak gwałtownie. I skąd wiesz czy umiem leczyc. NAwet się nie przedstawiłem. Jestem Damien. Tak zgadłeś jestem medykiem. I reploidem. A teraz połóz się nie wychylaj , a ja cię spróbuje opatrzyć. Swoja drogą to wy ludzie jesteście tacy dziwnie nieodporni. ot trafią was i prawie giniecie. - Mówił do Herima starając sie go opatrzyc.

Dada

- O wy skur#$^
Dada strzela jak szalony z karabinka który jest naładowany amunicją plazmową

Herim

- Jestem reploidem ... i przeszkodziles mi w ostrzale ... - mowi lekko zdenerwowany Herim.

Herim

- Z reszta, co Ty mozesz mi wyleczyc? Najwyzej 1 HP - ide strzelac - powiedzial Herim i dalej strzelal ze snajperki we wrogow.

Arxel

-Ach, moja pomyłka. Nieczesto spotykam reploidów z którymi rozmawiam. Najcześciej musze z nimi walczyć.. I nie pomogę ci bardzo. Nam bardziej przydaliby się mechanicy- Powiedział po czym wychylił sie i zacząl strzelać w przeciwników. Po krótkiej chwili znowu gdzieś kucnął.