Megaman Zero Game

Naras

Kida Glacies

-Jak dzisiaj idą zbiory?- zagadała do obcego.

Phanti

- Tak sobie. Trochę elektroniki spod gruzów. Da radę sprzedać w strefie.

Naras

Kida Glacies

-Takie grzebanie w gruzach musi być strasznie ciężką pracą. Widać, że z ciebie silny facet-powiedziała z uśmiechem, po czym spytała-Powiedz, widziałeś może w okolicy kogoś z walizką?

Phanti

- Dużo osób nosi walizki. - Odpowiedział - Łatwo można takie znaleźć w zniszczonych domach...

Naras

Kida Glacies

-Chodzi mi walizkę, która będzie lepiej wyglądała niż taka wyciągnięta spod gruzu. Powinien ją mieć koleś, który wygląda (Podaje opis gościa ze zdjęcia).

Phanti

- Niestety słodziutka. Nie widziałem - Odpowiedział - Ale na samym końcu tej drogi jest pewien handlarz, który ma kontakt z wieloma ludźmi...

Naras

Kida Glacies

-Rozumiem... Dzięki za pomoc, siłaczu. Może się kiedyś jeszcze spotkamy- puściła mu oczko i poszła do owego handlarza.

Phanti

Woah. Ktoś jest na tyle odważny że rozstawił tu elegancki stragan. Daleko od bezpiecznej strefy mieszkalnej....

Naras

Kida Glacias

Przez chwilę ogląda wystawione towary, po czym szuka handlarza.

Phanti

- W czym mogę pomóc?! - Wyłonił się nagle dość niski, grubaśny człowieczek - Mamy wiele rzeczy w okazyjnych cenach! Prowadzimy także skup! Zapraszam zapraszam!

Naras

Kida Glacies

(mam nadzieję, że jeszcze pamiętasz to i owo xD )

-Pan jest właścicielem tego eleganckiego straganu?-spytała miłym głosem.

Phanti

- Jak najbardziej, jak najbardziej! - Zawołał trzęsąc wąsikiem - Wpadło coś drogiej panience w oko?

Naras

Kida Glacies

-Widzę, że ma pan niezwykle gustowny wąsik- uśmiechnęła się delikatnie-Ale nie tego szukam... Potrzebuje informacji o pewnym osobniku. Mam nadzieję, że uzyskam tu pomoc.

Valck

A-04

A04 chodzi po mieście szukając jakiś pierwszych, przeciwników <nie wiele się tu ostatnio zmieniło> pomyślał reploid.
Idzie ostrożnie i nasłuchuje kroków stara się zauważyć przeciwnika pierwszy by obmyśleć taktykę.

Naras

A-04

Kroczysz przez zrujnowane budynki i z cienia obserwujesz okolice. Pierwsze co zobaczyłeś to oddział ASK, ale był zbyt duży by mówić o ataku na niego.

Potem odnalazłeś siedzącego pod ścianą reploida z jedną ręką, obok niego wbity w ziemie był rapier. Nie wyglądał na wrogo nastawionego.