 |
Megaman Zero Game
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mighty
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 4440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fáskrú
|
Wysłany: Pon 19:13, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
- No kurwa, samowolka..
Powiedział zdenerwowany i zaczął biegać po pomieszczeniu i ściągać prześcieradło jedno za drugim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:24, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ippan
Za prześcieradłami były ukryte 4 roboty-ochroniarze z pałkami energetycznymi przy pasie. Maszyny miały formę człowieka.
Nagle zaświeciły im się oczy i usłyszałeś:
-Uzbrojona, niezarejestrowana grupa trzyosobowa, kod czerwony.
I rzuciły się jednocześnie na was. Ninja wskoczył przed ciebie i zatrzymał dwie pałki, które miały Cię trafić, Tom złapał Cię za ramię, po czym wyrzucił z pomieszczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mighty
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 4440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fáskrú
|
Wysłany: Pon 19:33, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
- Za kogo mnie macie?! Nie pozwalam się tak traktować!
Wyrzucił wściekły, bijąc nerwowo w ścianę i czekając na zewnątrz, aż się rozprawią z robotami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:54, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ippan
Tłuką się... Franko z jednego pokoju krzyknął tylko:
-Ciszej tam!
A ty no cóż... Walisz wściekły w ścianę i nagle kątem oka coś dostrzegasz.
Reploid, który musiał się zgarbić, oraz ugiąć kolana by nie walić głową o sufit, przyglądał ci się. Nie miał elementów kosmetycznych, a na jego pozbawionej ust twarzy były szerokie, ostre jak brzytwa zęby, które sprawiają wrażenie jakby się uśmiechał. Jedna jego ręka zdawała się nie pasować do reszty ciała, ale z pewnością jej sile nie można nic zarzucić, bo trzyma wielki 3 metrowy miecz tuż nad ziemią...
Ty już raz tego pana spotkałeś.
Wszyscy są w pokojach i jedyny hałas to dźwięk walki z mechanicznymi ochroniarzami w pokoju obok ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mighty
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 4440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fáskrú
|
Wysłany: Pon 19:59, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
- Taibo..?
Przypomniał sobie słowa, a następnie powoli się oddalał do pomieszczenie z Franko,
nie spuszczając wzroku z przeciwnika.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mighty dnia Pon 19:59, 14 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:01, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ippan
Franko był w pomieszczeniu bliżej tej kreatury. Upiór szeptem, który jednak dotarł do twoich uszu:
-Tak jesteś Taibo.
Cholera, oni się tam jeszcze tłuką, a Franko nadal siedzi w jednym pokoju.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mighty
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 4440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fáskrú
|
Wysłany: Pon 20:04, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
- Nie, to Ty jesteś Taibo.. Jesteś NIKIM..
Powiedział po czym splunął mu w twarz, czekał na jego atak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:06, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ippan
Był zbyt daleko byś mógł splunąć. Nagle Franko wyszedł z pokoju spokojnym krokiem i stanął między tobą, a maszkarą. Spojrzał na ciebie, ale nie zauważył wroga! Franko:
-Coś się stało?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mighty
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 4440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fáskrú
|
Wysłany: Pon 20:07, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
- PADNIJ, KURRRRRWWWAAA! ZA TOBĄ!
Wyciągnął broń i ładował całą serią w upiora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:10, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ippan
Gdy wyciągnąłeś broń, Franko padł na ziemię, ale... potwora już za nim nie było. Zniknął. Franko:
-O co chodzi?
Ninja z Tomem skończyli z ochroniarzami i wyszli, po czym spojrzeli na ciebie i leżącego Franko. Tom:
-Franko?
-Żyje, nie postrzelił mnie... Za mną nic nie ma, co cię tak zdenerwowało?- spytał ciebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mighty
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 4440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fáskrú
|
Wysłany: Pon 20:13, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
- Upiór, opowiadałem o nim w bazie.. Spotkałem go przy teście Mettaura, nie wiem jak on to zrobił, że tak szybko znikł.
Uderzył się w czoło
- No tak, to przecież upiór..
Widać było zdenerwowanie
- On, on na mnie poluje... Mówi do mnie Taibo, nie wiem czemu się uwziął, stracił rękę.
Teraz miał jakąś nową.. Niee.. to wszystko nie ma sensu, tym bardziej żebym wam to opowiadał.
Splunął na ziemię za sobą.
- Okej, gdzie teraz idziemy?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mighty dnia Pon 20:13, 14 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:26, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ippan
Franko zmarszczył brwi, a ninja stwierdził:
-Upiory nie istnieją. Jeśli to co mówisz jest prawdą to szybko schował się za róg i zwiał.
Wyszli z pokoju dwaj żołnierze, którzy towarzyszyli Frankowi. Tom:
-Zgadzam się z Zazro. Damy sobie z nim radę! Franko, idziemy?
Franko wskazał na ostatnie zamknięte drzwi, które ty, Tom i ninja powinniście sprawdzić, a tego jeszcze nie zrobiliście.
-To sobie darujemy... idziemy od razu na czwarte piętro! Nie traćmy czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mighty
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 4440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fáskrú
|
Wysłany: Pon 20:29, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ruszył za nimi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:33, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Ippan
Droga nie była prosta, wieżyczki, roboty bojowe, solidne żelazne drzwi, które trzeba było wyważyć... Straciliście jednego żołnierza, którego imienia nie znałeś.
Twoi towarzysze mieli ręce pełne roboty i dotarliście gdzie chcieliście po 1h czasu realnego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mighty
Dołączył: 09 Lip 2006
Posty: 4440
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Fáskrú
|
Wysłany: Pon 21:32, 14 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Dzielnie uczestniczył w likwidacji dział, osłaniał towarzyszy, niósł pomoc przedmedyczną, opłakiwał zmarłego.
Następnie dzielnie dzierżył swój sprzęt bojowy i nie odstępował Franko na krok.
Teraz czeka na rozkazy i podąża do wyznaczonych miejsc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|