|
Megaman Zero Game
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trey
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 2651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:21, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Oh, urocze. Zabierzesz mnie do Arkadii?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:16, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Zmieszał się...
- Nie wiem czy mogę... - Odpowiedział - Służyłeś Neo Arkadii?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trey
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 2651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:53, 04 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-A niby komu innemu? No chyba nie tym mało cywilizowanym członkom Oporu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 1:03, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem...ja... Poczekaj...Skontaktuję się z dowództwem...
Chwila przerwy...
- Ok...Kazali Cię przyprowadzić. Ale...jesteś człowiekiem. Skoro służyłeś Arkadii to musisz być stary...a nadal żyjesz. Jak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trey
Dołączył: 09 Gru 2006
Posty: 2651
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 13:50, 05 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
-Wiem że wychowywałem się na posterunku i wiem też, że służyłem Neo Arkadii. A co do reszty, nie jestem pewny. Musiałem najpewniej zostać gdzieś hibernowany, ale coś pewnie poszło nie tak, skoro zostało ze mnie coś sflaczałego - tutaj zwrócił uwagę na swoje niemalże trupie ciało - A może po prostu jestem wybrykiem natury. Jednak założę się, że w Arkadii macie coś, co by mnie przeskanowało. To by wiele wyjaśniło.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Trey dnia Śro 13:51, 05 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 0:55, 06 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
- Dobra...Choć za mną....
No i ruszyliście do Arkadii. Na zakupy...Eee...Dobra, nie ta Arkadia. Tak czy inaczej napiszę jak dotrzecie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:10, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Borys poprowadził cię pomiędzy ruiny przeróżnych budowli. W okolicy jest niebezpiecznie cicho i nie widać jeszcze twojego celu podróży. Borys na chwilę odwrócił się, po czym rzucił:
-Ty młody uważaj na tyły. Tu ostatnio o taaaakiego gada spotkałem, ale sp*******a łachudra jak tylko w nią wycelowałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:14, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
<ok zaczyna się robić ciekawie>
-ok
od teraz idąc za Borysem, co jakiś czas patrzę za siebie aby coś nas nie za atakowało od tyłu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:20, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Nagle w wyrwie na pierwszym piętrze jednego z budynków dostrzegasz z Borysem wychudłego wielkiego psa. Warczy na was, a piana leci mu z pyska.
Borys:
-Chodź pieseczku do pancia, pancio ci zaraz ukręci łeb.
Roześmiał się, wyciągnął pistolet i zaczął celować do góry.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:27, 08 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
-jak już musisz go zabić to szybko nigdy nie wiadomo czy to nie zasadzka.
stoję obok Borysa i cały czas się rozglądając szukając niebezpieczeństwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 11:41, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matoi Shiroi
Patrzysz na Borysa, on ciągle celuje i strzela, zapatrzony w górę nie widzi tego co na ziemi, patrzysz gdzieś w bok nic. Patrzysz na Borysa, a wielki wilczur rzuca mu się do gardła, już masz mu pomóc kiedy inny pies skacze na twoje gardło... Nie masz zbyt dużo czasu do namysłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:29, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matoi Shiroi
-Borys uważaj !
w momencie kiedy to mówię wykonuje lekki odskok w lewo, i od razu atakuje psa który na mnie skacze lewym prostym aby złamać mu nos następnie z prawej ręki aby jeszcze bardziej go uszkodzić następnie odwracam się do Borysa i pomagam mu z jego psem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:36, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matoi Shiroi
Udało ci się obronić przed psem, który ciebie zaatakował, a Borys szarpię się z wilczurem, który usiłuje rozerwać mu gardło... Kundel, któremu przywaliłeś nos ma chyba jeszcze cały by stoi gotowy do ataku.
[Spostrzegawczość]
Trzeci pies, który pojawił się jako pierwszy w wyrwie budynku zniknął. Spodziewaj się kłopotów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:55, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matoi Shiroi
<a gdyby tak....>
szybki spoglądam na psa któremu przywaliłem w nos, następnie na Borysa i jeszcze raz na tego przed mną, po czym wykonuje od skok do tyłu obracam się i całej sił atakuje psa z którym Borys ma problemy, aby go od niego odrzucić, kiedy się uda odwracam się szybko i obrabiam przed następnym psem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:42, 09 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matoi Shiroi
Zwaliłeś psa z Borysa, ale ten ma już po gardle. Stanąłeś by walczyć z psem, który wcześniej cię zaatakował, ale on się nie rusza. Wilczur do którego odwróciłeś się plecami rzucił się na ciebie i gryzie w tył głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|