Megaman Zero Game

Matoi

Matio Shiroi

-Matio.

< trzeba być ostrożnym nie wiadomo co to za gość>

Phanti · Wysłany: Śro 0:12, 02 Mar 2011 Temat postu:

W pomieszczeniu następnym nikogo nie ma.

Ale za to są nastepne drzwi. Pewnie nawiali.

Yasahiro · Wysłany: Śro 0:32, 02 Mar 2011 Temat postu:

Kitsuro Takahiro

Rozgląda się czy nie ma nic innego w tym pomieszczeniu...Nawet coś co wygląda jakby tam nie pasowało bo to oczywiste, że może tutaj być jakieś sekretne przejście. Następnie skupia uwagę na drzwiach i patrzy w jaki sposób są zrobione i z czego.

Naras · Wysłany: Śro 13:55, 02 Mar 2011 Temat postu:

Matio Shiroi

Postać poruszyła rękoma, które do tego czasu leżały nieruchomo na stole, sięgnęła za płaszcz i coś wyciągnęła, położyła kopertę na stole. Po chwili milczenia się odezwała:
-Czasami nawet mnie zdumiewa szybkość z jaką Anioł ściąga tu ludzi... Panie Matio Shiroi w tej kopercie jest dla Pana propozycja. Jeśli Pan jednak chce może Pan wyjść w każdej chwili z tego pomieszczania, po czym zapomnieć o całej sprawie.

Jego głos nie zdradzał żadnych emocji.
Zaraz... nie mówiłeś mu, że jesteś Shiroi! Skąd on to wiedział?.

Matoi · Wysłany: Śro 18:10, 02 Mar 2011 Temat postu:

Matio Shiroi

<taa..>

-Oczywiście wpierw mogę zobaczyć zawartość koperty ?- Wyciągnąłem rękę po kopertę- A tak paro po skąd znasz moje nazwisko nie podałem ci go

Naras · Wysłany: Śro 21:52, 02 Mar 2011 Temat postu:

Matio Shiroi

Nieznajomy nie odpowiedział... tkwił w bezruchu, miałeś wrażenie, że nawet nie oddycha.
Otworzyłeś list:

Słyszeliśmy o pańskim problemie, panie Matio Shiroi i postanowiliśmy złożyć panu pewną propozycje. My pomożemy Panu, a Pan będzie miał wobec nas dług wdzięczności, po którego spłatę z pewnością się upomnimy.
Mamy trzy zasady, z którymi chcemy pana zapoznać:
1. Żadnych pytań
2. Żadnych sprzeciwów
3. Nie zdradzaj naszych tajemnic

Jeśli akceptuje Pan nasze zasady i przyjmuję ofertę pomocy proszę o tym powiedzieć osobie, od której otrzymał Pan tą wiadomość.

P.S.
Wtrącanie się komuś w interes podkradając prywatne wiadomości może Panu kiedyś zaszkodzić.

Matoi · Wysłany: Śro 23:36, 02 Mar 2011 Temat postu:

Matio Shiroi

-Mam tylko jedno pytanie zanim przyjmę waszą umowę, osoba którą spotkałem przy metrze jest od was?

Czekam na odpowiedź, a następnie zgadam się na warunki umowy.

Phanti · Wysłany: Czw 1:10, 03 Mar 2011 Temat postu:

Nic nie ma. Metalowe

Naras · Wysłany: Czw 17:04, 03 Mar 2011 Temat postu:

Matio Shiroi

Nieznajomy odpowiedział głosem zimnym, całkowicie bez emocji:
-Nie wiem o kim Pan mówi.

Zgodziłeś się na umowę, a on powiedział:
-Przed wejściem czeka na Pana odpowiednia osoba.

Matoi · Wysłany: Czw 18:07, 03 Mar 2011 Temat postu:

Matio Shiroi

-Ok

Odpowiedziałem mu również bez emocji i wyszedłem z budynku.

<chyba udzielił mi się jego nastrój>

Yasahiro · Wysłany: Czw 20:04, 03 Mar 2011 Temat postu:

Kitsuro Takahiro

A więc tak jak wcześniej szuka w swoim mundurze czy gdziekolwiek czegoś co mogłoby chociaż częściowo izolować prąd. Wtedy obwija tym nogi, stopy, whatever i będąc pewnym, że nie otworzy tych drzwi czymś innym bierze je z kopa, Jest gotowy na mocne uderzenie prądu jednak nie podda się, stara się to znieść. Kto wie, może takie nastawienie do prądu też wpłynie jakoś na jego DNA, w końcu jest mutantem....Chociaż w to wątpi.

Phanti · Wysłany: Czw 20:30, 03 Mar 2011 Temat postu:

Znowu Cie kopnelo. Ale wstajesz. Drzwi sa otwarte. Widac ze w pomieszczeniu za nimi jest ciemno

Naras · Wysłany: Czw 22:05, 03 Mar 2011 Temat postu:

Matio Shiroi

Twoja wypowiedź "bez emocji" trochę kiepsko wyszła... wstałeś i wyszedłeś. Nie usłyszałeś żadnego pożegnania.

Na zewnątrz była sobie oparta o ścianę dziewczyna z krótkimi, kruczo-czarnymi włosami, ubrana w mundur Arkadii... chyba przysnęła. To jedyna osoba, którą widzisz więc pewnie z nią musisz pogadać.

Yasahiro · Wysłany: Czw 22:48, 03 Mar 2011 Temat postu:

Kitsuro Takahiro

Zdejmuje Gogle i rozgląda się w ciemności, sztylet w ręce by nie dać się zaskoczyć.

Phanti · Wysłany: Pią 0:15, 04 Mar 2011 Temat postu:

Nagle zapaliło się jasne światło! Raaazii!