|
Megaman Zero Game
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ramroyd
Administrator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 5590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:58, 30 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kisuke (Co to jest linia biegu?)
Nie zdążył uniknąć twojego ataku i cofnęło go o kilka kroków do tyłu.
-Gyah... ty...
Nacisnął spust i posłał w twoją stronę pełną serię, ciężko było mu ją opanować, ale stanie w pełnym ogniu nawet takiej broni jest ryzykowne.
Deltar
Twój manewr powiódł się i przeciwnik zwija się z uszkodzonym kolanem na podłodze. Jednak sekwencję dobicia przerwał ci żołnierz z pistoletami, który najwidoczniej wyłączył z obiegu twojego drugiego kompana.
Po chwili rozległ się kolejny strzał i koleś z pistoletami wylądował na podłodze z dziurą w głowie. Kahel został przyszpilony do ściany przez swojego rywala.
Aktualizacja mapy:
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:10, 30 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
- SNAJPER IN DA HAJDAŁT!
Deltar postanowił olać arkadyjczyka. Wiedział, że musi działać szybko, żeby sam nie skończyć z wywietrznikiem we łbie.
Nie było też czasu na szukanie snajpera. Zresztą, nawet jakby go dostrzegł, to co by zrobił?
Postanowił biec do celu. Tam gdzieś na pewno będzie mógł się ochronić i "bezpiecznie" nawiązać walkę z kimś kto strzeże planów.
Oczywiście nie był to prosty bieg. Zygzak, z podskokami i innymi dziwnymi manewrami niczym żaby starającej się dorwać pasikonika, jednocześnie próbującej ugasić swój tyłek podpalony przez harcerza.
- Kum, kum, pier*** się! Viva'l arte!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yamitsu
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 0x80D6FC19 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:41, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Ramroyd napisał: | Co to jest linia biegu? |
Linią biegu można nazwać tor ruchu a jest nim to
[link widoczny dla zalogowanych]
-----------------------------
Kisuke
Po skończonej jego serii (bo najwyraźniej nie trafiła tak to napisałeś), zważając na to, iż może pójść następna, zaczynam biec dookoła niego czasami zawracając "losowo" co by nie miał prawa pomyśleć, że będę łatwym celem ruchomym, czasami też hamuję, po czym nagle z zaskoczenia doskakuję do niego najtchętniej z prawej strony by ciąć kataną przez jego ramię
<Co powiesz na to panie karabinkowy>
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Yamitsu dnia Nie 10:42, 31 Paź 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ramroyd
Administrator
Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 5590
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:50, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Deltar
Twoje manewry i skakanie jak zmutowana mecho-żaba na metaamfetaminie i speedzie pozwoliły Ci w końcu dotrzeć do wejścia do kryjówki. Co czeka Cię wewnątrz? Nikt nie wie...
(Docierasz jako pierwszy do instancji, którą za chwilę stworzę w odpowiednim dziale)
Yamitsu
(Nie napisałem też, że ta seria była chybiona, jest coś takiego, jak zatrzymanie akcji, żeby postać mogła zadziałać... jednak tym razem daruję ci nadmierne myślenie)
Twój manewr niestety nie zadziałał i nie trafiłeś go mieczem, co zaowocowało silnym kopnięciem w brzuch i odepchnięciem. Za chwilę pójdzie kolejna seria.
I właśnie w tej chwili rozpoczyna się prawdziwa bitwa. Z jednej strony nadbiegła armia Arkadyjczyków (z 30 jednostek z różnym osprzętem), z drugiej strony nadbiegli żołnierze Pustynnej Hegemonii i przyjechały 3 Jeepy z zamontowanymi CKM'ami, a z trzeciej przybył oddział ASK z CZOŁGIEM!!
CZEKTUL I MATIO DOŁĄCZAJĄ NA POLE BITWY
Aktualizacja mapy
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ramroyd dnia Nie 16:51, 31 Paź 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:15, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Hunter v.6
Przyglądam się z cienia jak na pole bitwy wkraczają armie. Moja kryjówka znajduję w bezpiecznej odległości od wzroku żołnierzy, ale nie przed pociskami.
<Jeśli będę mógł coś pozbierać po tej bitwie to będę pływać w E-C>
Skanuje teren wzrokiem by rozeznać się w siłach poszczególnych frakcji i wytypować zwycięzce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yamitsu
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 0x80D6FC19 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:59, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kisuke
(Wtedy się pisze "masz xxx sek na reakcję" bynajmniej do tego nas ten PBF przyzwyczaił)
Kisuke próbuje wyczuć moment kiedy będzi się przymierzał do strzału, po czym wyskakuje do góry i rzuca kataną w tors przeciwnika, który być może się tego nie spodziewa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:24, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
przysuwam się do budynku po prawej stronie i ruszam do winkla starając się zostać jak najdłużej niezauważonym kiedy dojdę do winkla wychylam się aby rozejrzeć w sytuacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alduron
Prime Admin
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 2125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:19, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Czektul
Mężczyzna poprawia szpony i wyszukuje w tłumie ofiary w postaci jakiegoś "Stalowego" po czym kieruje sie bliżej budynku (bardziej na północ) aby skradając sie zaskoczyć przeciwnika
*niezła jatka sie zapowiada*
Gdy nadarza się okazja do ataku i nie sprowokowania większej ilości wrogów, Czektul wykorzystuje zajście i wykonuje akcje ataku za pomocą szponów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:35, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Armie jak narazie pozostały w pozycji i tylko wymieniają się strzałami. Jednak wszyscy walczący wręcz już się niecierpliwią. Prawdziwa jatka i piekło może się rozpocząć w każdej chwili...
Hunter
Wszedłeś prosto na jeden z batalionu Arkadyjczyków. (Nie było żadnego "czystego" wejścia). I niestety nie było też gdzie się schować. Zauważyła Cię mała dywizja czterech żołnierzy z karabinkami. No i w Ciebie wycelowali.
- Coś za jeden?! Szpieg! Szpieg!
Jednak w hałasie strzałów i eksplozji, żadna inna dywizja go nie usłyszała. Do tego czterech panów zostało zdezorientowanych przez rakietę, która praktycznie przeleciała nad ich głowami i uderzyła w pobliski budynek
Masz parę sekund na reakcję...
Kisuke
Manewr zakończony porażką. Zbyt niska umiejętność posługiwania się bronią. Chociaż...nie udał się tylko w połowie. Rzuciłeś w niego kataną, co sprawiło że zachwiał się, a ty nie byłeś już na jego celowniku. Katana leży pod jego stopami. Masz kilka sekund na reakcję.... AŻ TU NAGLE BUM! Twój przeciwnik leży martwy, zastrzelony przez ASK. Kule świstają ci wokół głowy ze wszystkich stron. Twoi żołnierze starają się w Ciebie nie strzelać, jednak w tej sytuacji jest to trudne. Muszą się bronić przed ostrzałem Arkadii. ASK Wali w Ciebie z obydwu stron.
Nagle czujesz ból w ramieniu. Ktoś trafił... Odruchowo padłeś na ziemię, żeby uniknąć podziurawienia. Ból w ramieniu był dokuczliwy, lecz w sumie znośny. To tylko draśnięcie...
Matio
Nie możesz być niezauważony, kiedy wszyscy wrogowie starają się zastrzelić tego kto tylko się wychyli. Kiedy tylko się wychyliłeś, ktoś z ASK strzelił do Ciebie z granatnika. Na szczęście zrobił to w pośpiechu i chybił. Twoja spostrzegawczość pozwoliła Ci się skapnąć o co chodzi, przez co zdążyłeś uniknąć eksplozji. Odskoczyłeś i padłeś na zadek. Ale jak narazie jesteś osłonięty przed ostrzałem ASK. Tylko jakiś super strzelec wyborowy Arkadii może Cię teraz sprzątnąć. Lepiej uważać...
Czektul
Co tu mówić. Jatki jeszcze nie ma. Wszyscy są na swoich pozycjach, więc nie możesz się na nikogo rzucić, żeby nie zostać od razu spopielonym, bądź rozstrzelanym na kawałki. Twoja umiejętność uników jest ZDECYDOWANIE za słaba żeby uniknąć ognia z pierdyliarda luf, więc jak narazie zostajesz na swojej pozycji.
Tym samym słyszysz głos któregoś z dowódców..
- Walczący w zwarciu przygotować się! Ruszacie na mój rozkaz!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yamitsu
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 0x80D6FC19 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:48, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Kisuke
<thud moznaby rzec, ze mnie uratowano...w normalnej sytuacji bym sie wnerwil, ale ta sytuacja zbyt normalna nie byla...katana przeciw karabinkowi...co mnie napadlo?>
Probuje doczolgac sie do katany chwycic ja, usadowaic przed soba tak jakbym celowal snajperka i...przeturlac w lewo (wedle mapy do) do gruzu
<bede mial po tym chyba mroczki...>
po czym probuje wycofac sie (wedle mapy w gore) i schowac za gruzem po lewej (wedle mapy
<rety rety co tu sie rozpetalo...a ja jeszcze wyladowalem w srodku tego...>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:48, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Hunter v.6
<ODWRÓT!>
Szybko przechodzę do pozycji "na jaszczurkę" (cztery kończyny na ziemi by sprawnie się poruszać wykorzystuję ogon), aby zmniejszyć ryzyko trafienia i uciekam do wschodniej części miasta.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:25, 31 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
<robi się gorąco, trzeba lepiej uważać>
cofam się do tyłu za swoich aby uniknąć chwilowo obrażeń od kul, rozglądam się za szczególnymi i charakterystycznymi punkt mogącym pomóc w walce
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alduron
Prime Admin
Dołączył: 12 Lut 2007
Posty: 2125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 8:23, 01 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
(sorry ze tak bezmyślnie pisałem ten post, ale jakoś za bardzo bylem podchmielony i mi sie myśleć nie chciało xD)
Czektul
Czektul stanął w pozycji do szarży i czekał na rozkaz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:46, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Wszystkie wojska wydały komendę w praktycznie tym samym momencie...
Żołnierze walczący w zwarciu ruszyli na przeciw siebie. Co równa się z piekielną sieczką, gdyż idą ze wszystkich stron.
Kisuke
Armie ruszyły na siebie, więc chyba musisz jakoś zmienić plan. Mimo rozpoczęciu walk w zwarciu, dalej słyszysz kule świszczące Ci nad głową. Dochodzisz także do wniosku że żolnierze ASK będą przy Tobie szybciej niż Hegemonia. Może lepiej wstać?
Hunter
Udaje Ci się uciec, jednak 4 Arkadyjczyków pobiegło za Tobą (napisz we wschodniej części)
Matio
Nic takiego nie dostrzegasz. Do tego dowódca wydał rozkaz ataku, walczącym w zwarciu. Słuchasz rozkazu, czy czekasz?
Aldur
Dostałeś rozkaz. Lecisz wedle życzenia dowódcy wprost na Arkadyjczyków i masz już jednego upatrzonego, posiadającego dwa sztylety. Jednak ze swojej lewej strony widzisz lecącego na Ciebie żołnierza ASK, wyposażonego w katanę. Na kogo się decydujesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:25, 02 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Hunter v.6
Dojeżdżam do Placu Centralnego, wyskakuje z pojazdu i mówię do komunikatora:
-Hunter v.6. Proszę o rozkazy.
Mój głos nie jest najmilszą rzeczą na świecie. Jest tak przenikliwy, że dłuższe słuchanie wywołuje dreszcze i bóle głowy.
Dumnie podnoszę głowę, przy okazji rozglądam się po polu bitwy. Moje szpony są wyciągnięte i żądają krwi wrogów Neo Arkadii.
<Zaraz was wszystkich porozrywam! Argh!!!>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|