|
Megaman Zero Game
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:14, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
- Brak Ci synchronizacji. - Stwierdził spokojnie Najt - Liczysz albo na swoją broń. Albo na ciało. Brak ci synchronizacji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasahiro
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:54, 18 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Kitsuro Takahiro
-Chodziło o synchronizację?-
Powiedział te słowa zdziwiony a potem zaczął trzymać miecz pewnie w jednej ręce. Jedną ręką uderzył w lukę która jest w obronie Najta od trzymania w jedną stronę a mieczem uderza na koniec tarczy tak, by po przesunięciu jej by zablokować pięść Najt oberwie mieczem. Spodziewa się tego, że trafi ale gdyby to się nie stało to robi to co robił wcześniej jeszcze kilka razy, zmieniając od czasu do czasu miejsce w które uderzy ręka a w które miecz.
<Jak mogłem na to nie wpaść wcześniej. A na dodatek, mam uderzyć go raz moją bronią...Moje ciało jest bronią.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:41, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
W końcu udało Ci się zablokować mieczem tarczę i uderzyć Najta pięścią. Oczywiście nie zrobiło to na nim wrażenia. Ale zadanie zostało wykonane.
- Brawo. - Odpowiedział z uśmiechem - Długo zajęło Ci dojście do wniosku, że broń może zostać użyta jak ciało, a ciało jak broń. Ale udało Ci się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasahiro
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:43, 19 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Kitsuro Takahiro
Schował miecz w pochwie na plecach(....Lol?) i rzekł spokojnie
-Tak naprawdę doszedłem do tego wniosku o wiele wcześniej. Ale chyba brałem twoje słowa zbyt dosłownie. Powiedziałeś, że mam cię uderzyć swoją bronią i nie wiedziałem czy ty byś to uznał za uderzenie bronią.....Chociaż masz rację mogłem i tak spróbować wcześniej.-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:10, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
- Cóż. Nauczyłeś się więc czegoś... - Odrzekł spokojnie Najt, po czym ponownie usiadł na swojej miejscówce - Potrzeba ci jeszcze czegoś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yasahiro
Dołączył: 04 Paź 2010
Posty: 1298
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:18, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Kitsuro Takahiro
-Nie, to wszystko...-
Po tym odchodzi szukając najbliższego patrolu pustynnej Hegemonii. Pokaże im Emblemat i oni doprowadzą go do Celesta. Może się okazać, że Najt da mu coś jako dowód że wygrał i wtedy to też bierze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:27, 22 Lis 2010 Temat postu: |
|
|
Szukasz szukasz...aż trafiasz na złomowisko. Pisz tam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:07, 16 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Salidia
Rozgląda się po terenie, sprawdza, czy w okolicy ktoś się kręci i czy jest szansa na znalezienie jakiegoś ekwipunku w dobrym stanie. Przeszukiwanie złomowiska strasznie się jej już znudziło, chciała się już stąd jak najszybciej zabrać.
<Niby taaakie wielkie złomowisko, a nie mogę znaleźć zbyt wielu przydatnych rzeczy... dowód na to, że rozmiar nie ma wielkiego znaczenia.>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:03, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Salidia.
Widzisz jakiegoś typa w czarnej dlugiej pelerynie z kapturem ktora calkowiciego zaslania. I troche krwi wokol niego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:35, 20 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Salidia
Przedzierała się przez złom i nagle watr przyniósł woń krwi, zaniepokoiła się, ale szła dalej. Chwilę potem przyglądała się dziwnej postaci.
Salidia stara się pozostać nie zauważona i trzymać dystans.
<Czyja to krew?> -pierwsza myśl na widok tego upiornego obrazka.
Sprawdza, czy to krwawi typ w czarnej pelerynie, czy może ktoś inny jest jeszcze w okolicy kogo nie zauważyła. Ogólnie przygląda się otoczeniu.
<Wygląda niebezpiecznie... mogę dużo ryzykować tak tu stercząc, przy pierwszych oznakach zagrożenia spadam stąd>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 1:11, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Krew raczej nie jest jego. Ale wśród plam krwi walały się też jakieś czarne odłamki. Jakby zbroi. On co jakiś czas się po nie schylał...podnosił... I te jakby się dematerializowały. Za każdym razem kiedy sięgał, spod peleryny widać było czarno-czerwoną rękawicę z białymi palcami. Która zresztą wygladala bardzo nowoczesnie. Aż za nowocześnie jak na dzisiejsze czasy. Chyba jakaś starożytna technologia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:18, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Salidia
Przygląda się dziwnej postaci, po plecach przebiegł jej dreszcz. Miała przeczucie, że tego osobnika nie powinno tu być, a już najpewniej ona nie powinna być przy nim.
<Dlaczego mam dziwne wrażenie, że o mnie wie? Widzi mnie? Phi... Zdaje mi się, nawet nie patrzy w moim kierunku>
Spogląda na odłamki.
<Ciekawe co to... chętnie przyjrzała bym się temu bliżej, wydaje się cenne>
Postanawia poczekać tam gdzie jest (mimo wątpliwości, czy to bezpieczne), aż on/ona sobie pójdzie by móc poszukać jakiegoś fragmentu, który został nie zauważony i nie zniszczony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:11, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
A on... usiadł na jakimś kawałku złomu i wyciągnał zza peleryny jakieś urządzenie. Jakiegoś palmtopa czy coś. I to coś zaczęło mu pokazywać jakieś holograficzne dane. I tak siedział i się temu przyglądał
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:26, 21 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Salidia
Czekała cierpliwie, aż nieznajomy sobie pójdzie, a on jak na złość przedłuża swój pobyt w tym miejscu.
<No może byś sobie stąd poszedł zarazo?>
Chciwość sprawia, że Salidia zaczyna się niecierpliwić, baaardzo chce przeszukać miejsce gdzie jest obecnie ta dziwna postać. Przestaje powoli zwracać uwagę na ryzyko i wie za zaraz może zrobić coś czego będzie mogła żałować. Włożyła sobie kosmyk włosów do buzi, ale zaraz je wypluła "Świetlik" smakował paskudnie... równie metalicznie jak krew, a może nawet bardziej.
Jednak teraz, jeszcze w ukryciu i bezpiecznej odległości, podgląda jakie dane przekazuje mu palmtop. Jeżeli w ogóle cokolwiek zdoła dojrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|