Megaman Zero Game

Yasahiro

Shinku Ankoku

Poziome posłanie Nova Slash, by trafiło ten rząd co klęka po ich oczach. Jeżeli są wzrostu dorosłego człowieka to przy klęczeniu ich oczy powinny być na wysokości poziomego zamachnięcia się. Następnie skok w górę z uruchomieniem Jetpacku by przeskoczyć nad nimi i wylądować tuż za tymi co teraz stały. Wtedy cięcie zwykłe poziome po tych co stoją.

Naras

Shinku Ankoku

Twoją żarowe cięcie oślepiło cały klęczący rząd. Tak samo jak walcząc wcześniej z pantheonami Xtermią wyczułeś, że powstało połączenie między ślepymi jednostkami a tymi widzącymi. Zaraz po ataku wyskoczyłeś w górę unikając salwy wrogów.
Nie możesz jednak przeskoczyć na tyły wroga. Pamiętaj, że teraz są bezpośrednio przed schodami w dół, a schody na dachu nie wychodzą tak po prostu z podłogi tylko są zakryte wybudowaną "budką" (mam nadzieję, że wiesz o czym mówię jakby co będę się starał wyjaśnić/przesłać zdjęcie). Wylądowałeś na dachu tej budki pod sobą masz pantheony.

Yasahiro

Shinku Ankoku

Skacze pomiędzy pantheony obracając się wokół własnej osi, z mieczem trzymanym blisko siebie, przed sobą, jednak obrócony jest tak by ostrze skierowane było w bok, by w rezultacie stworzyć coś w rodzaju spinnera, bączka. Takie trzymanie pozwoli uzyskać lepszą stabilność w momencie trafienia w pantheony, jeżeli trafi. Ma nadzieję chociaż pozbyć się stojących pantheonów.

Naras

Shinku Ankoku

[Walka Mieczem Hakiem **** ; Akrobatyka **]
Gdy zeskoczyłeś przyłapałeś pantheony na rozbitej formacji. Planowały się przemieścić by móc cię ostrzelać ale ty zaskoczyłeś je samemu atakując. W rezultacie wbiłeś się między nie bez problemu i wirując sprzedałeś cztery krytyczne trafienia najbliższym pantheonom niszcząc je. Dwa po twojej lewej i dwa po twojej prawej jedynie poraniłeś bo były za daleko byś dał radę porządnie je trafić. Zatrzymałeś się wykonując ostatni obrót wolniej i choć kręciło ci się w głowie to ustałeś na nogach.
Otaczające cię z dwóch stron pantheony choć uszkodzone to pewnym ruchem wzięły cię na celownik.

[Refleks **]
Wiedząc, że nie możesz uciec mając takie zawroty głowy kucnąłeś schodząc z linii strzału pozwalając by twoi wrogowie sami zastrzelili się na wzajem. Kucając co prawda wywaliłeś się ale nie miało to znaczenia skoro na dachu już nikogo wrogiego nie było.

Vesnar podleciał do ciebie i pokazał ci dwa wyprostowane paluszki na swojej małej rączce: wskazujący i środkowy.

Yasahiro

Shinku Ankoku

Podpiera się ręką starając się wstać, aż świat przestanie mu się kręcić w głowie. Jak będzie ok to z uśmiechem wstaje i patrzy na ile jeszcze dachach są pantheony, jeżeli są.

Naras

Shinku Ankoku

Gdy się rozglądałeś Vesnar wleciał ci przed twarz i pokazał wszystkie dziesięć paluszków wyprostowane po czym złożył osiem zostawiając dwa wyprostowane. Przez moment mu się przyglądałeś zanim złapałeś wiadomość jaką ci przekazywał. Gdy zrozumiałeś było za późno i twoja tarcza oberwała serią od tyłu.
Dwa pantheony, które szukały cię na dole znowu przybiegły na dach i widząc jak się rozglądasz bez zawahania strzeliły ci w plecy.

Yasahiro

Shinku Ankoku

Jak mógł o tym zapomnieć. Cóż, nie było czasu by się użalać nad sobą. Zaczął biec w kierunku pantheonów, skręcając lekko gdy przygotowują się do strzału, by biec zygzakiem w nieregularnych odstępach. Gdy jest dość blisko by móc doskoczyć do nich, wykonuje to by obrócić się na pięcie przy lądowaniu i wykonuje zamach by hakiem zaczepić o pantheona i pociągnięciem go rozpłatać, jednak ciągnie cięcie dalej by przeciąć pantheona znajdującego się obok.

Naras

Shinku Ankoku

Bieg nie był wystarczający by unikać strzałów w wyniku czego twoja tarcza ucierpiała jeszcze bardziej. Choć udało ci się do nich dotrzeć i je zniszczyć to nie jesteś pewien jak wiele twoja tarcza jeszcze zniesie.
Vesnar- Nie mogłeś do nich wyślizgać się dashem?

Otrzymujesz za pokonanie 10 pantheonów na dachu i jednego na korytarzu 110E-C. Nie masz tu już nic do roboty w celu wspierania walki, która toczy się na dole.
Następne cele znajdują się na jednym z wyższych pięter sąsiedniego budynku. Wśród zwykłych pantheonów strzelców dostrzegasz też snajpe... <Świst>...rów! Miałeś szczęście, że strzał chybił. Wygląda na to, że pantheony wiedzą skąd cie wypatrywać.

Yasahiro

Shinku Ankoku

Cóż... Stara się wskoczyć do najbliższego okna tego sąsiedniego budynku. Włącza X-Ray i stara się przedostać do przeciwnej strony budynku niż ta, którą wskoczył, nim pantheony go znajdą. Wtedy śledzi ich poczynania wciąż X-rayem.

Naras

Shinku Ankoku

Wskoczyłeś przez najbliższe okno bez problemu ale tego się nie spodziewałeś! W pokoju już czekał przyczajony na ziemi snajper, który strzelił w momencie gdy wlatywałeś do środka i wywalił cię na zewnątrz. Twoja tarcza znowu oberwała a ty spadasz jak kamień, jesteś zbyt daleko od ściany by się czegoś chwycić.

Yasahiro

Shinku Ankoku

<Muszę zdobyć sprzęt do doładowywania tarczy...>

Odpala Jetpack by spowolnić upadek i zbliżyć się do ściany, po czym chwycić się jednego z okien. Nie wchodzi jeszcze, sprawdza X-Rayem czy jest bezpiecznie. Jak tak, to wchodzi.

Naras

Shinku Ankoku

Jesteś trzy piętra pod strzelcami. Skan X-Rayem wykazał, że tutaj nikt na ciebie nie czeka, w ogóle na tym piętrze nikogo nie ma.
Vesnar- Gdyby można było po prostu zawalić ten budynek...

Yasahiro

Shinku Ankoku

O ile są belki nośne i to z drewna, wątpię by było to możliwe bez materiałów wybuchowych... Chyba, że wiesz coś czego ja nie wiem.-

Z włączonym X-Rayem stara się powoli iść na wyższe piętra, rozglądając się za belkami nośnymi. Z czego są i gdzie są.

Naras

Shinku Ankoku

Nie ma belek nośnych, to bloki z betonu i prętów... pewnie dlatego jeszcze stoi. Powoli przemierzając korytarz, którego sufit ciągle zasypywał cię pyłem natrafiłeś na zamknięte drzwi do windy, tuż obok były schody.
Vesnar- Nie wiem i dlatego mówię "Gdyby można".

Yasahiro

Shinku Ankoku

X-ray. Jeżeli dzięki niemu nic nie widzi za drzwiami ani bezpośrednio nad sobą na wyższym piętrze, wchodzi po schodach.

Tylko jeżeli nic na niego nie czeka