Megaman Zero Game

Naras

Shinku Ankoku

Elf sobie odleciał a ty wziąłeś ciało Pantheonlorda, które teraz będziesz tachał przez pół miasta. Wyszedłeś na parter i spojrzałeś zdziwiony na korytarz. Wszędzie leżały gruzy a wszystko były pokryte sadzą jak po pożarze... W sumie to pachniało jak po pożarze... Chyba był tu pożar. Zamierzasz przejść się po zniszczonym budynku czy wracasz prosto do bazy?

Yasahiro

Shinku Ankoku

Sprawdza Scouterem i Xtremią czy coś tutaj gdziekolwiek jest, zanim zdecyduje.

Naras

Shinku Anoku

Gdzie nie gdzie nadal coś się zarży i termowizja to wyłapuje. Scouter nie wykazuje nic poza śladami typowymi dla pożaru, w którym spaliło się mnóstwo elektroniki.
Xtermia nie wykazuje oznak jakichkolwiek maszyn (jeśli by były zostałbyś poinformowany w taki sam sposób jakbyś je zobaczył).

Yasahiro

Shinku Ankoku

Przechodzi się po zniszczonym budynku.

Naras

Shinku Ankoku

Już za pierwszym rogiem znalazłeś masowe, czarne szczątki pantheonów. W ścianach były dziury po kulach, drzwi wyważane bo nawet nie naciskali klamek. Wpadali gwałtownie w pośpiechu i niszczyli... Niszczyli wszystko.
Nagle sobie uświadomiłeś, że elfy mogły powstrzymywać pantheony tylko przez pewien czas a ty przez całą walkę miałeś spokój. Czyżby ten elf, który zleciał do piwnicy kupił ci kilka cennych minut kiedy armia wróciła do bazy? Przed oczami widzisz obraz jak Pantheonlord na nowo podłącza się do swojej elektroniki. Czy to wtedy wysłał rozkaz zniszczenia swojej bazy? Gdy walczyłeś z nim na kablach on już wiedział, że przegra?
Spojrzałeś na mechanicznego trupa. Strateg, który zostawia wrogowi tylko popiół i spadający na głowę sufit. Kto wie czy gdyby nie moc przejmowania jego żołnierzy przez tajemnicze elfy to czy nie stanowiłby niepowstrzymanego zagrożenia dla Strefy Mieszkalnej i Sojuszu? W każdym razie teraz już nie.

Budynek nadal stoi... ale miejscami widać uszkodzenia po samobójczych detonacjach pantheonów. Może się zawalić w najmniej spodziewanym momencie.

Yasahiro

Shinku Ankoku

Stara się wyczuć Xtremią w międzyczasie czy cokolwiek jest na zewnątrz budynku. W ten sposób też idzie w kierunku wyjścia, ale nie wychodzi jeszcze z niego.

Naras

Shinku Ankoku

Xtermia niczego nie znajduje.
Stajesz w wyjściu i oglądasz sobie zagruzowany teren. Dookoła leżały porozrzucane szczątki pantheonów i mechaniloidów. Tam noga, tu ręka, tors w kawałkach. Cała masa po całej okolicy. Porozrywani na strzępy.

Yasahiro

Shinku Ankoku

Używa Scoutera, pamiętając o minach, by je wykryć gdzie są i stara się przejść bezpiecznie przez to pole minowe, aż dotrze do bazy

Naras

Shinku Ankoku

Wiele z pola minowego nie zostało ale kilka niebezpiecznych zasadzek przetrwało. Przechodzisz przez nie i wracasz do bazy. Najwyższa pora bo zaczyna zmierzchać.
Pisz w bazie Sojuszu.