Megaman Zero Game

Arterial

( Mógłbym , ale jakich znaków mam używać? < > czy jakiś innych ,)

-Pracy nie szukam , tylko wędruje gdzie mnie oczy poniosą. Raz jestem tu , raz tam. Co zrobić?
Uśmiechnął się pod nosem

Naras

Do myśli postaci używasz <>, inne czynności piszesz normalnie, a dialogi zaczynasz od myślnika.

Xerox

Gordon- Widzisz większość tutejszych zajęta jest grzebaniem w złomie, a ja potrzebuje kogoś kto poleciałby do Strefy Mieszkalnej i zaniósł pewne pismo mojemu przyjacielowi. Masz ochotę się tym zająć? Rzecz jasna za fatygę dostaniesz zapłatę.
Reploid siedzący przy ognisku- Spójrz na niego, Gordon! To nie jest chłopiec na posyłki tylko awanturnik, jego dłonie służą do lania mord nie do noszenia listów.
Gordon- Pixel myślę, że zbyt pochopnie oceniasz innych...

Wygląda na to, że Pixel to imię reploida przy ognisku.

Arterial

Xarox
< Tak. Pewnie spotkam bandę psycholi. Przynajmniej będzie zabawnie>
- Dobrze spróbuje. Jak ma na imię twój przyjaciel?

Naras

Xarox

Gordon- Widzisz Pixel?
Pixel tylko prychnął.
Gordon- Jedynie po imieniu go nie znajdziesz. Poczekaj tutaj chwilę.
Mężczyzna wszedł do namiotu, a ty czekając kątem oka dostrzegłeś, że reploid imieniem Pixel przygląda cie się nieufnie. Gdy Gordon wrócił wręczył ci dwie rzeczy: list i wskazówki jak znaleźć odbiorce.
Według wskazówek musisz szukać reploida imieniem Rosomak, prowadzi jakiś sklep w strefie mieszkalnej... Powinieneś go znaleźć bez problemu.
Gordon- Gdy dotrzesz na miejsce powiedz, że ja cię przysłałem, a Rosomak ci zapłaci.

Arterial

Reploid biorąc to co mu dano poszedł w drogę

Naras

Xarox

Trafiasz do Strefy Mieszkalnej w Zniszczonym Mieście. Piszesz pierwszy.

Arterial

Xarox
Reploid zaczął rozglądać się w poszukiwaniu Rosomaka

Naras

Arterial nie znasz zasady działanie PBF?
Gdy zmieniasz lokację piszesz w innym temacie. Innymi słowy musisz iść do działu Zniszczone Miasto i napisać w Strefie Mieszkalnej swoją wiadomość.

Arterial

Sorka pierwszy raz gram w takiego typu pbf

Phanti

Deltar wyszedł z dziury i pomachał staruszce

- Dzień dobry! - Zawołał dziarsko - Ja do Szefunia!

Naras

Deltar

Stwierdzono "ABR".
Absolutny Brak Reakcji.

Phanti

Deltar podszedł do niej i puknął ją kilka razy swoim szponiastym palcem w czoło.

Naras

Deltar

Babka była za ladą osłoniętą szybą, musiałeś wsadzić rękę przez okienko by ją postukać. W dalszym ciągu stwierdzasz ABR... Staruszka czyta sobie jakieś papiery, przegląda je, segreguje ale ciebie jakby nie widziała.

Phanti

NO TO MYK REPULSOREM W SZYBĘ!

Naras

Deltar

Pieprznąłeś repulsorem jak nigdy wcześniej. Szyba wygięła się jak z gumy i odbiła uderzenie w ciebie. Twój refleks nie wystarczył by zrobić unik przez co pieprznąłeś o ścianę. Babka za szybą ABR.
Nagle zadzwonił telefon, staruszka odebrała i słabym głosem mówiła.
-Tak, tak... Rozumiem panie Jarvis.

Odłożyła słuchawkę pogmerała coś po swojej stronie i przez okienko wysunęła jakąś karteczkę i długopis. Odezwała się do ciebie:
-Wypełnić, podpisać i oddać w III oddziale.