Forum Megaman Zero Game Strona Główna Megaman Zero Game

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Deltar MKII

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Megaman Zero Game Strona Główna -> Wspomnienia II / Karty Postaci
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Phanti
Prime Admin



Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 0:09, 06 Paź 2010    Temat postu: Deltar MKII

+Imię: „D.A.W.N-04 (Deltar) Mark II Designation: X4-Delta2805 Serial Number: 12x453x340x56x32”
+Nazwisko: Deltar MK II, Original Design by D.A.W.N. Modified and Improved by Howard Grey

+Ksywa: Deltar
+Płeć: Mężczyzna
+Rasa: Reploid

+Frakcja: Armia Stalowych Kruków
+Sława: Nieznany
+Wygląd:

+Charakter: "Crazy Son of a B***h!" Kiedy Armia stalowych kruków próbowała wgrać w Deltara swój program "zimnego żołnierza", coś poszło nie tak. Nowe oprogramowanie zaczęło gryźć się ze starym niekompletnym co stworzyło nową osobowość. W bazie, Deltar jest kimś w rodzaju playboya, ekscentrycznego gwiazdora, choć często szybko się irytuje. Wykazuje się też podręcznikowym narcyzmem. W terenie zaś, podejmuje szybkie decyzje i jest skłonny do robienia nieprzemyślanych, zaskakujących rzeczy. Co czasem działa na jego korzyść, a czasem nie. Okazyjnie przejawia szalone pomysły prowadzące do skrajnej samozagłady. Dość często zdarza mu się tracić kontrolę nad temperamentem, co zwiększa jego agresję i chęć rozerwania przeciwnika na kawałki. Nagminny jest u niego czarny humor, zwłaszcza w czasie walk. Lubi działać solo. Jego najlepsza drużyna to "Me, Myself, and I"
Po pewnym wydarzeniu na statku kosmicznym osobowość Deltara przeszła lekką przemianę. Jego temperament jest jeszcze ostrzejszy, poprzez wgrany do niego fragment oprogramowania oryginalnego Deltara. Do tego zaczyna przejawiać się u niego umiłowanie do rzeczy, które przerażały by normalną osobę. Rozwinęła się także u niego pewna broń - jego gęba. Deltar potrafi teraz gadać głupoty, rzucać sarkazmami i obrazami w stronę innych osób tak długo, aż ten ktoś ucieknie, lub popełni samobójstwo.
Czasami jego AI Osobowości zaczyna lekko szwankować poprzez drobny błąd w systemie. Nie jest to zbyt poważne, ale miejscami sprawia, że Deltar po prostu traci głowę. Zaczyna żyć w swoim własnym świecie i sprawia wrażenie...zwyczajnie szalonego. Normalnie mu odbija.
Następną ciekawostką jest to, że okazyjnie zdarza się Deltarowi "rozbić czwartą ścianę". Co to oznacza? Wygląda na to, że zdaje sobie sprawę, że istnieje w grze tekstowej...

+E-C: 100E-C
+Ekwipunek:
#Młot bojowy *
Typ Broni - Młot
Rozmiar - 2
Wygląd - Typowy młot

+Modyfikacje: ---

+Umiejętności:
#Władanie Młotem Bojowym *
#Refleks *
#Trickster *

Historia:

Howard Grey był jednym z najlepszych naukowców i inżynierów, daleko na północy, tam, gdzie fabuła naszej gry nie sięga. Razem, ze swoimi trzema kolegami, Richardem Lyons’em, Anthonym Burke’m i Edwardem Harvestonem byli elitą. Obracali się w luksusie, chwale i sławie. Pieniądze, kobiety i hazard. Do tego też dużo, dużo pracy. Ich wynalazki ratowały życie jednych…i niszczyły innych. Jednak oni się tym nie przejmowali i wiedli spokojne życie…aż zostali porwani przez grupę terrorystów zwanych Bordercrushers. Chociaż byli kompletnymi idiotami, znaleźli na południu coś, co naukowcy mogliby obrócić w cud…destrukcyjny cud. Mianowicie znaleźli kawałki złotej zbroi i coś w rodzaju miniaturowego generatora, oczywiście zamkniętego w złotej obudowie. Odkryli także plany, związane z tymi szczątkami. W większości były zamazane i zniszczone, jednak naukowcom udało się je odtworzyć. Były to plany potężnego Reploida Bojowego. Jego imię to D.A.W.N-04 "Deltar". Terroryści, pragnęli by nasi jajogłowi z resztek złotej technologii i tego ledwo działającego, lecz możliwego do naprawy super potężnego reaktora stworzyli ogromne działo, które pomogłoby bandziorom zmieść wszystko co stanie im na drodze… Cóż. Naukowcy, wzięli się do roboty…Ale innej niż mieli. Mianowicie postanowili odbudować tego Deltara. Mieli dość słabe materiały, mało surowców i kiepskie narzędzia. Ale mieli motywacje. Chcieli wykorzystać Reploida do ucieczki. Szkielet który stworzyli był ogromny, wszystkie podzespoły były z odzysku, czyli stare, zacinające się, etc. Ale największym sukcesem, było naprawienie tego małego reaktora. Naprawienie i ulepszenie, poprzez usunięcie z niego wirusa, który z w nim siedział i zastąpienie go czystą energię. Cóż, w to co stworzyli wsadzili kupę starych broni i…odpalili to. Wiedzieli, że ta kupa złomu nie dorównuje oryginałowi, więc nazwali go Deltar Mark 0, który był bardziej czymś w rodzaju rozpadającego się mechanolida niż reploida. Pracował jedynie na dość słabym systemie operacyjnym, nie miał praktycznie żadnego AI, czyli był głupszy od naszych Pantheonów. Sterowało się nim komendami z laptopa. Jednak to wystarczyło aby uciec…niestety tylko dwójce. W czasie ucieczki przeżyli tylko Howard i Richard. W czasie operacji uaktywnienia stalowego potwora, pozostała dwójka obroniła swoich kolegów, będąc żywymi tarczami. Dali im potrzebny czas. Sekundy wystarczyły, aby uaktywnić monstrum, które pozabijało prawie wszystkich Bordercrushers.

Naukowcy uciekli daleko na południe. Do nas. Tam zaczęli pracować nad reploidem z prawdziwego zdarzenia. Nad wersją 2. Prace szły dobrze, aż do czasu gdy niedobitki Bordercrushers odnalazły naszych dwóch panów, zanim zdążyli ukończyć swoje cacko, z ulepszoną technologią i ostro podrasowanym generatorem. Naukowcy zginęli, ale zdążyli ukryć swojego pupila. Jednak kiedy bandyci wysadzali ich tymczasowe laboratorium, kapsuła z nieukończonym Deltarem MKII została uszkodzona. Spowodowała przedwczesną aktywację reploida i uszkodzenie jego generatora…. I tak zaczyna się historia…

------------------------------------------------------------

Kapsuła otworzyła się…. Reploid wyszedł z niej spokojnym, lecz sztywnym krokiem.


- Inicjalizacja. Operacja 24x042042x42342.21234. Aktywacja systemu osobowości…BŁĄD! Nie wykryto modułu osobowości…. Dalsza diagnostyka systemowa…. BŁĄD! Awaria w podzespołach A-1235323, A-3442323, Q-31345 i 4-5464345. Awaria układu operacyjnego. Awaria układu osobowości. Awaria układu sztucznej inteligencji. Ładowanie modułu awaryjnego, operacja 293401. Jednostka pracuje teraz na prostym układzie sztucznej inteligencji… Diagnostyka układów fizycznych i podzespołów….Ładowanie….BŁĄD! Brak poszczególnych elementów zbrojeniowych! Brak opancerzenia! Brak osłon kluczowych elementów!....Dalsze skanowanie….BŁĄD KRYTYCZNY! BŁĄD KRYTYCZNY! Błąd nr.256734523563 – Uszkodzenie Głównego Reaktora! Obecny stan mocy 97.4%. Powolny spadek mocy…. Jednostka pracuje teraz na układach awaryjnych, aby zapobiec dalszym uszkodzeniom Głównego Reaktora….operacja HJ-R45V…. Tryb awaryjny aktywny.

Niekompletny Deltar MK II rozejrzał się wokół siebie….

-Prosty moduł sztucznej inteligencji aktywny….Główny Cel: Przeżyć.

-----------------

Wkrótce, Deltar MKII został znaleziony przez oddział Armii Stalowych Kruków, przysłanych do budynku w celach zbadania go. Nie było to miłe spotkanie, dla obydwu stron....

Czterech wojowników ASK weszło do budynku i rozejrzało się wokoło.
- Po co nas wysłali na to zadupie? Tutaj nic nie ma.
- Rozkazy to rozkazy. Wiesz, co robi Starszy, kiedy się go nie słucha. Zbadamy miejsce i się wynosimy...

W północnej części budynku Deltar MKII szedł pomiędzy gruzami, wolnym i sztywnym krokiem, niczym prosty robot. Dostrzegł jednak żołnierzy. Ci byli zbyt zajęci rozmowa, żeby dostrzec jego.

- Skanowanie. Uzbrojone jednostki organiczne. Potencjalne zagrożenie: Wysokie. Aktywacja Modułu 4352-Beta-4. Tryb walki aktywny.

Jego sztuczne mięśnie i serwa zaczęły skrzypieć niemiłosiernie, jednak po chwili ucichły. Deltar poruszył się. I zrobił to znacznie szybciej niż wcześniej. Schował się za kupą gruzu, i kiedy żołnierze lekko się rozdzielili, podkradł się do jednego z nich od tyłu i skręcił mu kark. Reszta wreszcie go spostrzegła i zaczęła celować do niego ze swoich karabinów.
- Kim do cholery jesteś?! W imię Armii Stalowych Kruków nakazuję Ci sie poddać!

Deltar lekko "przywarował".
- Skanowanie. 3 kontra 1. Szanse na zwycięstwo: Znikome. Preferowane działanie: Ucieczka. Moduł 4532.

Skoczył za kupę gruzu, co osłoniło go przed ostrzałem. Jednak jego skanery nie przewidziały jednego. Żołnierz rzucił w jego stronę specjalny granat EMP, który zdezaktywował Deltara.

Zwiadowcy podeszli do niego.
- Co z nim zrobimy?
- Zabierzmy go do bazy. Wygląda na silniejszego od zwykłych bojowych robotów. Trochę mi przypomina Reploida...

--------------------------

- Jakie wieści?
-Cóż. Dobra wiadomość, to taka, że znaleźliśmy przykład niesamowitej technologii. Ten nieukończony reploid jest naprawdę bardzo zaawansowany.
- A ten cały reaktor w jego ciele?
- Niestety, nadaje się on tylko do napędzania tego właśnie reploida. Nie potrafimy także go w żaden sposób przerobić, ani wykorzystać. Więc postanowiliśmy aktywować tego reploida. Okazało się, że ma zapisane w sobie niezwykłe sekwencje bojowe. Po jego naprawieniu powinny się aktywować. Jednakże...
- Co takiego?
- Stałoby się tak, gdyby reaktor działał w 100%. Zdołaliśmy uruchomić go w 99.9% możliwości. To sprawia, że reploid funkcjonuje bez zarzutu, jednak jego potencjał bojowy jest zrestartowany do standardowego poziomu. Do tego...
- Więcej złych wieści?
- Niestety tak sir. Ten reploid był nieukończony. Postanowiliśmy więc zainstalować mu nasz moduł osobowości. Jednak powstał jakiś błąd w wyniku konfliktu z jego niedopracowanym oprogramowaniem. To spowodowało powstanie u niego...e...unikalnej osobowości.
- Mianowicie?
W sąsiednim pokoju dało się usłyszeć:
- Nie kur*a! Nie chcę być fioletowy! Nie ma takiej opcji! I człowieku, jeszcze raz mi powiesz, że idziesz po fioletowe elementy to zacznę napier****ć cię tak mocno, że twoja gęba stanie się piękną fioletową śliwką!

Naukowiec westchnął.
- Sam pan widzi, sir.
- Ukończcie go i przygotujcie do służby. Mimo wszystko ktoś taki, może się nam przydać...
Generał wyszedł z laboratorium.

W tym samym czasie do pomieszczenia wszedł młody naukowiec.
- Proszę pana, on kategorycznie odmawia służby w kolorze fioletowym. Pragnie innego.
- Dobrze więc! Wykończ go tak jak sobie tego życzy.
- Tak jest. Znalazłem w jego pamięci schematy na temat wykończenia standardowego opancerzenia. Mam tu wizualizacje, która była w nich zapisana. Proszę:

- Będzie z niego złoty chłopak, co?

Do pomieszczenia wszedł Deltar. Spojrzał na wyświetlacz.
- Hm. Trochę ekstrawagancki, nie sądzicie? Te, komputer. Dorzuć do tego trochę zaj******go czerwonego.

Aktualizacja zakończona. Wyświetlanie wizualizacji w toku...

Reploid spojrzał na nowy projekt.
- No! I na to poleci KAŻDA!

I tak Deltar stał się częścią Armii Stalowych Kruków...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Phanti dnia Wto 17:04, 05 Lip 2011, w całości zmieniany 7 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ramroyd
Administrator



Dołączył: 05 Lip 2006
Posty: 5590
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 1/3

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 17:23, 16 Paź 2010    Temat postu:

Haha! Akceptacja

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Megaman Zero Game Strona Główna -> Wspomnienia II / Karty Postaci Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin