 |
Megaman Zero Game
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:27, 25 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Regis
<... emocji?> - przeszło przez myśl zdziwionemu Regisowi.
No tak, wszyscy się na niego gapią. Słodko. Na to Regis odwraca się i utwierdza pozostałych w przekoaniu, że jest idiotą... a może nie? Pomachał Axonnowi ręką, wołając:
-Sorki, coś mi odwaliło! Zaraz do Ciebie wrócę.
Pomasował sobie kark. Od tych wszystkich zderzeń z glebą i ścianami... jeśli jego atutem nie są umiejętności w walce, to przynajmniej zachowanie entuzjazmu, niezależnie od wymierzonej ilości kar cielesnych... chyba.
-Eachh... ta. Znowu mi coś odwaliło - powtórzył ciszej, do siebie. -Te zaburzenia zdarzają mi się ostatnio aż nazbyt często..
<Walczyć... mogę. Lecz co ze mnie za wojownik... jestem dzieckiem lubiącym się w ten sposób bawić...> - myślał sobie Regis, zbliżając się na powrót do Axonna. By całkiem już otrząsnąć się z mało fajnych emocji, zdashował naprzód, pozwalając pędowi powietrza się porwać... wykonał zamach Adamantem. W miarę nisko nad ziemią i odrobinę wcześniej niż byłoby to potrzebne... gdy Adamant zaczyna znajdować się pomiędzy nim, a Axonnem, Regis .. nurkuje pod swoim mieczem. Puszcza jego rączkę, chwytając szponami jednej ręki za jego ostrze, by nie pozwolić Adamantowi odlecieć od siły zamachu, a sam, nadal nurkując pod mieczem, wyciąga Ichiteiru i wyprowadza nim cięcie na nogi Axonna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:28, 27 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ten atak zaskoczył Axonna. Ale nie na tyle, żeby poskutkował. Wykonał zadziwiające salto w powietrzu, ale tym razem nie wykonał kontrataku. Chyba nie miał jak. Po prostu znowu uzył swojego latania i odleciał w bezpieczne miejsce. Na odległość około 20 metrów.
- Szczerze? - Mruknął Hiver - Jeśli go pokonasz, to będziesz gotowy na znacznie większe wyzwania. Ta walka na pewno wiele Cię nauczy. Więc się postaraj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:45, 28 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Regis
-Szczerze... to ze względu na Twój wysiłek włożony w mój rozwój...
Regis zaczął mówić, układając Adamant płaską stroną za kark, przez bark. Płaską stroną, rzecz jasna. Rączką przy biodrze. Czyli ostrze zwrócone nieco do góry, lecz też nieco w bok... W drugiej łapie Ichiteiru. Na wysokości piersi, kąt nieco bardziej odchodzący od pionu postawy Regisa.
Dashuje po ziemi. A następnie w kierunku Axonna... zaczynając się obracać w powietrzu. Bez żadnych akrobacji.... skupia się jedynie na tym, by nie wypuścić broni z łap, jako że one same z siebie wytworzą owe ,,tornado ostrzy", którym zaatakuje Axonna.
-...byłoby mi Cię żal, gdybym przegrał!
Zapewne niewiele będzie mógł świadomie zrobić atakując w owej pozycji... więc po minięciu Axonna jak najszybciej air-dashuje w kierunku ziemi, by nie wystawiać się na niepotrzebne ryzyko. Ocenia sytuację..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:41, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Axonnowi trzeba przyznać, że chociaż jest małomówny, to jest niezwykle silny, Znowu odbił Twój atak. Bo był on dość czytelny.... No to tyle. Co na wszystko Axonn? Skierował rękę w Twoją stronę. Ta zaświeciła się na czerwono...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:04, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Regis
Regisowi ,,zaświeciły się ślepia". Na ten moment czekał od czasu uzyskania Regalii. Czas było wykonać iście szaloną akcję!
Zdashował prosto na Axonna i chwycił dłonią za jego dłoń! Palce wczepia pomiędzy palce Axonna i nie puszcza. Z szaleńczym uśmiechem zastanawia się komu odrąbie odrąbie teraz rękę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:25, 29 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Zły ruch. Axonn potrafi nie tylko rzucać kule które robią bum. Tym razem wystrzelił jakby... rozprysk czy promień energii. Rozproszona energia wyleciała spod Twojej ręki i poważnie Cię uszkodziły. Cóż... plus był taki, że nie była to pełna siła. Twoja łapa zablokowała pełną moc. Tak więc rozproszony promień był słabszy. Więc... Okej. Twoje ręce i nogi są w porządku. Twoja zbroja też spełniła swoją rolę, jednakże została mocno uszkodzona, i niestety promień przeżarł się przez wiele z jej elementów, naruszając Twoje wnętrze. A, i masz powypalaną twarz w wielu miejscach. Włosy o dziwo są całe. Uszkodzenia są na tyle duże, że zostałeś znacznie osłabiony. Padłeś na jedno kolano.
A Axonn? Tym razem on zacisnął rękę, trzymając Cię w uścisku i uniósł swój miecz do góry, mając za zadanie Cię dobić. Jaka jest Twoja szybka reakcja?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:55, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Regis
<Ekhu...ekh?>
Dobra, nie tego się spodziewał. Raczej. Ale jest to lekcja na przyszłość. A spróbować.. po prostu musiał.
Co do swego ruchu... wyszarpuje Ichiteiru z pochwy i wbija go pchnięciem gdzieś tak w nadgarstek Axonna. Może troszkę wyżej. Co by go powstrzymać od zamachu. A skoro dłoń będzie zapewne chroniona pzez rączkę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:02, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Ma wzmocnienia na łapach. Ichiteiru nie przeszło. Ot, ochraniacze na przedramię, pewnie właśnie do blokowania mieczy.
Wyglądało na to, że to Twój koniec. Ale Hiver postanowił działać. Zaczął latać. Axonnowi przed oczami. To spowodowało, że czarny puścił Twoją rękę. Ale udało mu się uderzyć Hivera, a Tobie od razu sprzedać kopniaka. Ty wylądowałeś na bezpieczną odległość, Hiver w sumie spadł obok Ciebie.
Jesteś na tyle uszkodzony, że masz problemy ze wstaniem. Axonn najwyraźniej to dostrzegł, bo idzie z mieczem do Ciebie powoli. Chyba mu się nie śpieszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:50, 30 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Regis
<Aaach... dzięki tam, Hiver... winienem bardziej na siebie uważać? Jak sądzisz? Mmmm... o, pan Aksłon się zblyża.... hm. to jak? Fuzja na trzy?>
Regis zadowolił się ala-wstaniem. Z nogami opartymi o ziemię, lecz rękoma na opartym o ziemię Adamancie. Jak staruszek. Czeka aż Axonn się zbliży...
<No to... raz... dwa... trzy!>
Fuzja, dash naprzód i rżnięcie Adamantem od boku. W razie zablokowania mieczem, Regis leci rolkami naprzód po mieczu Axonna i ciągnie cięcie Adamantem do pierwszej nieosłoniętej mieczem przestrzeni Axonowej.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez inraeratus dnia Pon 22:36, 30 Sty 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:42, 31 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Twój miecz zaklinował się o jego miecz. Co robisz w takiej sytuacji?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:46, 01 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Regis
Zjeżdża z Rakshizanbato i wjeżdża Axonnowi w obojczyki. A Ichiteiru wbija gdzieś tak pod jego szyję. Jeśli koniecznym jest, by puścić Adamant, by wykonać tę akcję, czyni to. Jeśli nie, to woli tego nie robić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:24, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Nie wyszedł Ci atak Adamantem. Całkowicie. Do tego wypadł Ci z rąk i poprzez uderzenie Axonna odleciał na parę metrów. Za to...! Udało Ci się wbić Ichiteiru w jego szyje. Pomarańczowe oczy Axonna rozszerzyły się ze zdziwienia. Ale nie stracił bynajmniej zimnej krwi! Sprzedał Ci klasycznego lewego prostego, wysyłając się na lot prosto na kapsułę ze zbroją. A sam wyrwał miecz ze swojej szyi i cisnął go w Twoją stronę. Stoisz oparty o kapsułę, a rozpędzony miecz leci prosto na Ciebie!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:24, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Regis
W takim razie, Regis uchyla się, jeśli może! Wierzy w odporność swojego miecza na obrażenia, zwłaszcza jeśli Axonn cisnął go tak, że wejdzie gładko w kapsułę... no, w takim wypadku Regis chwyta miecz i wyciąga go, oddashowując od kapsuły. A dalej to na Axonna! Co szykuje tym razem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Phanti
Prime Admin
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 11994
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:41, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Cóż, zrobiłeś unik, i wziąłeś miecz. O. Chyba coś jest nie tak. Oczy Axonna zapaliły się na czerwono. Złapał za łańcuch swojego miecza i zaczął kręcić nim jak lassem... Mieczem, nie łańcuchem! Po czym zamachnął się w Twoją stronę.
Nie masz szans na ominięcie tego ataku. Musisz jakoś go zablokować. Co robisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
inraeratus
Administrator
Dołączył: 24 Wrz 2010
Posty: 1603
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:55, 02 Lut 2012 Temat postu: |
|
|
Regis
Wystawia ręce naprzód, rozwarte, wprost ku nadlatującemu ostrzu. Stara się je schwytać. W krótkiej chwili, po której miecz w niego uderzy, lecz jeszcze nie zepchnie w ścianę za nim... Regis dashuje i air dashuje jednocześnie. Naprzód.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|