Megaman Zero Game

X · Wysłany: Czw 15:36, 29 Mar 2007 Temat postu:

Raczej nie... ale nagle coś psytrykneło i... KAABOOM! Mina wybuchła która była pod Sara (no cóż, Dada mi powiedzial co ma sie stać, a że go nie ma to pisze sam) Sare rzuciło gdzieś koło Edwarda, a on sam tez sie troche przemieścił... oboje jendak nie odczuli żadnego bólu. Wokół nich zaś było widać niebieską poświate. Tom zaś stał jak stał - To nie było mądre. Teraz mnie zdenerwowaliście. Przez was rozdarła mi się nogawka u spodni... Więc jeśli nie chcecie zginąć to lepiej przeproiście i stąd idźcie

X · Wysłany: Czw 16:00, 29 Mar 2007 Temat postu:

(Tamten edit to Arxela...)

Zadnej odpowiedzi...

Arxel · Wysłany: Czw 16:06, 29 Mar 2007 Temat postu:

Tom znika gdzieś. Po chwili wraca niosąc głowy przeciwników. - Ook. Możemy wracac do domu. Powiedział radośnie.

X · Wysłany: Czw 16:09, 29 Mar 2007 Temat postu:

-No... chyba tak... a tak wogule to czemu nie przeniosło? I co to wogule bylo?

Zapytała sie podnosząc...

Arxel · Wysłany: Czw 16:13, 29 Mar 2007 Temat postu:

- Przesunąłem trochę do przodu czas rzebyś zobaczyła co się stanie z twojej winy po twoim treningu. A przeniosło cię bo zapomniałem, że cię przesunąłem w czasie. I trafiłaś do tego miejsca, w którym byłas tylko w naszym czasie.

X · Wysłany: Czw 16:16, 29 Mar 2007 Temat postu:

-Aha... dlaczego nie jestem zdziwiona...-powiedziała jak zwykle ironizując...

-I po co to zrobiłeś? -Zapytała sie powaznie

Arxel · Wysłany: Czw 16:24, 29 Mar 2007 Temat postu:

- Żebyś zobaczyła co się stanie jeśli nie będziesz słuchała poleceń moich i Victorii?

X · Wysłany: Czw 16:28, 29 Mar 2007 Temat postu:

-A... aha... czyli jeśli sie będe was słuchać to sie to nie stanie?

Dada · Wysłany: Czw 16:31, 29 Mar 2007 Temat postu:

Jedipp: - Nic... ale dlatego tutaj jesteśmy aby pilnować tą "granice.."

Arxel · Wysłany: Czw 16:34, 29 Mar 2007 Temat postu:

- Coś w tym stylu. A teraz może wrócimy do domu i zaczniemy się uczyć

X · Wysłany: Czw 16:42, 29 Mar 2007 Temat postu:

-No... no dobra...

Popatrzyła sie na chłopca...

-Jakbys chciał pogadać to pomyśl o mnie. Jestem Sara Kunaki...

Przekazała mu w myślach i poszła z Tom'em.

jediyan · Wysłany: Czw 19:11, 29 Mar 2007 Temat postu:

"To było......dziwne" - pomyślałem i ciągle znajdowałem się w tym samym miejscu jak wryty. Kiedy tylko otrzeźwiałem poszedłem za nimi, gdziekolwiek szli, z ciekawości kim są.

X · Wysłany: Czw 19:16, 29 Mar 2007 Temat postu:

(Jako że Arxel nie odpisał to z braku laku kasuje tamtego i pisze tutaj...)

Sara zauwazyła że ktoś za nimi idzie... obraca sie i go zauważa... przygląda mu sie.

-Czemu za nami łazisz fasolko?

jediyan · Wysłany: Czw 19:17, 29 Mar 2007 Temat postu:

- KTO TU JEST HIPER EXTRA MAŁY ?!?!?!?!?!?!?!?!

X · Wysłany: Czw 19:20, 29 Mar 2007 Temat postu:

-TY OCZYWIŚCIE GROSZKU!!

Powiedziała z entuzjazmem i nieposkromioną radością że od razu znalazła sposób by go zdenerwować a zna go od 10-15 sekund...