Megaman Zero Game

X

(On tworzył? On wymyślał nazwy, AO i właściwości ja wymyślałem, więc mnie nie bajeruj ;p)

jedipp

Jedi

Wracam i patrzę na walkę jeśli Azu ciągle się z nim cacka to mówię do phanteonów:
- Ares nie ma teraz czasu dajcie mi tego jeńca zabiorę go tam gdzie jego miejsce.

W razie oprzytomnienia Dellata ładuję mu pięścią w twarz avy zemdlał spowrotem.

azXcpl

Azu Demoll ]

( mniejsza o odbicie - pomijam je od teraz przy wyliczaniu dmg zwrotnego - 2% z 15% to są za małe liczby by na nie zwracać jakąkolwiek uwage )

Demoll wiedział, że puki co nie zdobył jakiejkolwiek przewagi a jego ataki nie wyrządziły poważniejszych szkód przeciwnikowi. Przestał się kręcić jak bąk i wystrzelił z miejsca lotem śrubowym (poziomym) w przeciwnika, (oczywiście ostrza z przodu, thunderspeed działa). Gadki w tym poście nie będzie, bo jak się kręce to nie gadam Razz

Jedi & Mark

Dellat uderzony w głowe znowu stracił przytomność. Phanteony odsunęły się od Daisuke

- ty masz wyższą range i wiesz co z nim zrobić, pamiętaj teraz odpowiedzialność za niego spada na ciebie!

odpowiedział pierwszy z phanteonów po czym odszedł, drugi został oglądac przebieg walki

X

Ares nie przyjął tego, tylko wyskoczył w górę unikając ataku z twojej strony. Przebiłeś się przez ścianę.

Phanti

Daisuke

Pantheony cie wypuszczaja.

- Z rozkazu Lorda Weila. - Odrzekl Pantheon komputerowym, bezbarwnym glosem - CMDowcowi zwrocona jest wolnosc.

azXcpl

(co do Marka: Oczywiście, ze Phanteony go wypuszczają, wczesnej to zrobiły, teraz jest pod opieką Jediego Razz

)

Azu Demoll

jednym odepchnięciem od podłoża wraca przez dziurę i nawet nei szuka wroga

- pora odetchnąć. Ice Towers!

Jednym ruchem przywołuje wieże obronne i czeka na rozwój wypadków

jedipp

Jedi

- Słyszałeś jesteś wolny! - Powiedziałem do Dellata po czym strzeliłem go 3 razy z pięści w pysk aby znowu zemdlał po czym zażuciłen na ramię i niosę go TS'a w ogrodach.

X

Ares chciał wykonać atak... lecz coś go powstrzymało.

-Heh... Weil wzywa... dokończymy później...-I zniknął

azXcpl

Azu Demoll

Krzyknął tylko jedno słowo

- Walkower!

zanim przeciwnik zdązył się teleportować i odwołał wieże, po czym rozproszył Eletric Shard... i wyszedł

Deviol

Wszedł na Strzelnicę chcąc odnaleźć najsilniejszego Neo Arcadiana od czasów zniknięcia Fenrira... Jeżeli będzie Ares to podejdzie do niego, stanie na baczność, zasalutuje, przedstawi się i spyta o misję... Na nudę cierpi i na brak walki, musi sobie czymś zapełnić czas...

X

-No dobra... zostawiłem w fabryce taką jedną ciężką broń, bazookę protonową... przynieś mi ją...-Powiedział Ares

Deviol

DEVIOL
-Dobra. Uważaj to za zrobione... - rzekł, a następnie udał się do fabryki.

(Jakiś czas później...)
Drzwi się przed nim otworzyły jak wchodził do sali. Wyszedł na jej środek niosąc ciężkie działo.
-Szefie, zadanie wykonane. - Powiedział bardziej w przestrzeń niż do kogokolwiek. Aresa wzrokiem poszukał, może zaraz się pojawi...

X

-Taaa... dooobrzeeeee... przyda się... hehehehe...-Zaśmiał się złowrogo, chwytając to działo w jedną rękę.

-Dobra... to co chcesz w nagrodę?-Zapytał się

Deviol

-Broń! Chcę zestaw rękawic i wysokich butów, dzięki którym będę mógł kruszyć ściany!

X

-Nie za dużo na raz? W końcu to tylko pójście po broń...-Mruknął Ares