Megaman Zero Game

Ramroyd

-Hmmm... więc ta dziewczynka była po stronie NA??-Zero zapytał Dade

X

-Eeeeee... nawet cie widziałam jak walczyleś z nimi. Całkiem nieźle, tylko pan Dada za bardzonie miał szans walczyć z tobą i tamtym gościem.

Dada

- Harpuia, Fefnir a może jeszcze leviathan co? Zdecyduj sie na jednego a jak nie to cie przeskanujemy i znajdziemy prawde.

Mighty

- Powiedziałem że Fefnir prosze dajcei mi z nią porozmawiać

Dada

-Diana? Chcesz o to z tym Reploidem rozmawiać powiedz TAK czy NIE?

Mighty

- Prosze cię chciałem ci powiedzieć kilka rzeczy

Dada

- Tak Zero była przeciwko NA ale nawet nie pamięta swojego dzieciństwa, nabredzili jej ze ludzie z CMD są źli i takie tam. Teraz chce pomóc CMD a ja tego doplnuje zeby nic nie nabroiła.
Powiedział do Zero

Mighty

-Moge z nią w końcu pogadać? 1 vs 1 ? w 4 oczy?

X

<Mam nadzieje że Zero sie zgodzi, naprawde chce tutaj zostać>

-Yyyyy... no dobrze, o ile sie panowie zgodzą.

Mighty

-Dobrze więc dacie mi pogadać z Dianą?

Ramroyd

(Zero)-Hmmm... pokazałeś swoje umiejętności podczas pierwszej swojej misji więc wiem że nie zawiedziesz mnie i będziesz dobrym opiekunem.

Dada

-Dziękuje Zero... bede dobrym opiekunem...

Mighty

- Opuście to pomieszczenie chce zostać z Dianą!

Dada

- Mów sobie do niej nikt Ci nie bedzie przeszkadzał.
Powiedział ze spokojem Dada
<$%^@ co za uparty robot !$%&$#>

Mighty

-Diano możemy teraz porozmawaić?