Megaman Zero Game

Kikai

Ryoushi Mokurei

Cały czas chowając się za wrakami i innymi przeszkodami terenowymi obchodzę przeciwnika tak by zajść go od tyłu. Następnie biegiem ruszam w jego stronę, a kiedy jestem już dość blisko by doskoczyć, skaczę do przodu jednocześnie uderzając z góry mieczem.

Olekman

(dopisać w umiejętnościach wszystkie punkty od razu dodane? łatwiej będzie patrzeć)
Ryoushi
Twóje skradanie nie powiodło się. Usłyszał cię i właśnie na pełnej prędkości zmierza w twoim kierunku.

Kikai

Ryoushi Mokurei

Trudno pomyślał mężczyzna nie przerywając biegu. Obserwując ruchy przeciwnika wyminął go tak, żeby ominąć też pałkę i w biegu zadał jedno poziome cięcie przez korpus pantheona.[/b]

Olekman

Ryoushi
Suneliście tak na siebie i starliści się. On swoją pałką, a ty ostrzem. Teraz siłujecie się między sobą.

Kikai

Ryoushi Mokurei

Napieram na wroga na tyle, żeby musiał naprzeć z maksymalną siłą i nagle wykonuję błyskawiczny pół piruet odrywając swoją broń od jego.
Jeśli wszystko pójdzie dobrze i przeciwnik nie zdoławszy wycofać siły w tym samym momencie wychyli/odsłoni się to wbijam mu miecz w korpus (ostrzem poziomo) i wykonuję cięcie, żeby oswobodzić miecz jednocześnie przecinając wroga.

Olekman

Ryoushi
Ten manewr okazał się dobry. Lecz pantheon oparł się na ręce, obrócił tak i zasłonił się ręką na której ma wmontowaną pałkę. Wbiłeś mu swoje ostrze w połowę jego ręki.

Kikai

Ryoushi Mokurei

Nie tracąc ani chwili staram się wykonać cięcie rozinając jego rękę razem z barkiem (skoro wbiłem ostrze poziomo, a byliśmy naprzeciw siebie to znaczy, że ostra strona jest skierowana w tym samym kierunku co mój przód). Następnie, jeśli udało mi się oswobodzić miecz, błyskawicznie się odwracam i razem z obrotem wykonuję cięcie na wysokości karky pantheona.

Olekman

(wbiłeś je w przedramię, nie bark)
Ryoushi
Rozciołeś jego ręke pomagając sobie drugą dłonią. On widząc taką sytuację, podkosił cię i walnąłeś na glebę (-1hp). Wstał i właśnie kieruję swoją pięść w twoją twarz ze sporą prędkością. Masz jakieś 1,5s na reakcję.

Kikai

Ryoushi Mokurei
(Tak, ale liczyłem, że rozetnę mu całą rękę aż do barku... Jak widać nadzieja matką głupich xD)

30 HP

Próbuję się odturlać na lewą stronę. Jeśli uniknąłem ataku to natychmiast wstaję i jednocześnie z powstaniem chcę przeciąć przeciwnikowi nogę, żeby ograniczyć jego mobilność.

Olekman

Ryoushi
(blisko, ale nie do końca)
Odturlałeś się, a on uderzył w asfalt. Nie zdąrzyłeś wprowadzić kontrataku, gdyż odskoczył. Teraz podnosi swoją ręke z pałką.

Kikai

Ryoushi Mokurei
31 HP (pełne)

Wykorzystując, że przeciwnik dopiero podnosi rękę szybko do niego przyskakuję i jedną ręką wbijam mu miecz w pachę, a drugą przytrzymuję jego uniesioną rękę, żeby nieco opuźnić jego atak i zyskać dość czasu na odskok/unik.

Olekman

Ryoushi
Szybko podniósł ręke i rzucił Ci ją w głowę. (-5hp) Ty wykonałeś swój ruch, lecz zbyt mocno pociągnąłeś ostrze i odciąłeś mu kolejną ręke. Tym razem nie ma nawet kikuta.

Kikai

Ryoushi Mokurei
29 HP

Widząc, że przeciwnik nie ma już czym mnie zaatakować staram się zadać ostateczny cios w głowę. Jednocześnie uważam na nogi wroga.

Olekman

Ryoushi
Przeciwnik odskoczył, ale ty silnym pchnięciem w głowę sprowadziłeś go do parteru.

150 EXP
30 E-C

Kikai

Ryoushi Mokurei

Przeszukuję wrak przeciwnika chcąc znaleźć jakieś użyteczne części.
Przy okazji oglądam jego ramię do którego ma przymocowaną pałkę chcąc zobaczyć czy da się ją odłączyć od niego i używać jako zwykłą broń.