Megaman Zero Game

Phanti

Kirisaki wrocil sie i kucnal kolo swojej ciotki.
- Cos nie tak? - Wyszeptal

X

Sara otworzyła jedno oko

-O co chodzi?

Phanti

Kirisaki usmiechnal sie.
- Oprocz tego, ze rzucalas sie na lozku, a z twojego brzucha wyskoczyla wielka, duchowa szponiasta reka to chyba nic.

Sara przypomina sobie, ze miala sen, jak caluje sie z Deltarem.

X

-Aha... w porządku... mógłbyś przenieść mnie do łóżka? Może będę miała znowu ten sen jak sie całuje z Deltarem... był taki realny jakbym to robiła naprawdę...-Powiedziała z uśmiechem. Chyba za bardzo nie dotarło do niej co powiedział

Phanti

- Hmm... - Kirisaki zaczal sie zastanawiac - Ten pocalunek byl przyjemny? - Zapytal

X

-Bardzo... jak to Deltar... czemu sie pytasz?-Zapytała sie sennie

Phanti

- Ah, z ciekawosci - Odpowiedzial z szerokim usmiechem - Ciesze sie, ze ci sie podobal sen. Mi tez sie bardzo podobal ten pocalunek - dodal ostatnie zdanie bardzo cicho.

X

-To przeniesiesz mnie Kirisaki?-Zapytała sie... chyba sie zaczyna budzić.

Phanti

- Tak. - Odpowiedzial i wzial ja na rece - Polozyl delikatnie na lozku i przykryl koldra - Spij dobrze Ciociu...

X

-Dziękuje...-I zasnęła

Phanti

Kirisaki usmiechnal sie lekko. Nie wiedzial kiedy zostanie odtracony przez ta reke, ale nie obchodzilo go to. Skoro Sarze sie podobalo...

Wszedl na lozko i stanal na czworaka tak, ze Sara byla pod nim i powoli delikatnie sie na niej polozyl i zaczal calowac ja najlepiej jak mogl. Jedna reka masowal jej piersi, a druga masowal okolice jej krocza.

A Sara miala wspanialy sen z Deltarem w roli glownej.

X

Cóż, ręka nie odepchnęła go, chociaż miał wrażenie że jakiejś osobie sie to nie podobało. I to nie Sarze.

Rano Sara sie obudziła... miała jeszcze w myślach ten wspaniały sen z Deltarem... nawet sie nie rozebrała przed snem, a tu takie coś... rozejrzała się po pomieszczeniu

Phanti

Kirisaki siedzial sobie na stole i jadl platki.
- Siema! - Zawolal - Jak ci sie spalo?

X

-Bardzo dobrze... mimo ze nie zdjęłam ubrań...-Odpowiedziała mu wstając.

Phanti

- Hmm? - Mruknal pytajaco Kirisaki