Megaman Zero Game

Dada

-Nareszcie... heheh, co chcesz w nagrode?

X

-Mój wózek inwalidzki został zniszczony w akcji... wiec nowy wózek.

Dada

- hmmm... dobra to sam pokryje koszty... może coś innego. Bo kamera z robota zarejestrowała że to on zniszczył przez przypadek wózek... i ktoś Cię uratował...

X

-Tak... musze sie zastanowić...

Przez chwile myślała

<Hmmm... mogłaym go poprosić o takie tabletki jak mił ten psionik... ale powiedziałam Tomiemu że jak wróce to wynagrodze mu to że musiałam pójśc... może poprosze o coś dla niego...>

-Mam do pana pytanie... co by chciał taki 17 letni chłopak? Bo chyba coś wybiore dla mojego chłopaka...

Powiedziała... troche sie zawstydziła.

Dada

-hehehehe ja na takich rzecach sie nie znam heheheheeh... a może prezent taki że... jakaś bron dostowana do jego klasy...

X

-Dobry pomysł... on jest Boxerem...

Powiedziała

Dada

-Przyjdź jutro... znajdzie sie coś na niego...

X

-Oczywiście.

I poleciała do kwatery

X

Sara puka do drzwi.

Dada

-Wejśc... - Ty wchodzisz i widzisz jak ktoś testuje rękawice
- Wynik 19/100, no nieźle...

X

Sara wlatuje do pomieszczenia

-Dzień dobry...

Dada

-Dobry... - powiedział Weil i ten co testuje...
- Jak widzisz, sprawdzam te rękawice... jest ich... hehehehe dużo

X

-Rozumiem...

Usiadła sobie gdzieś... przecież nie będzie ciągle leciec na telekinezie.

Dada

testują testują... inne są lekkie i można łatwo robic Combosy inne były Ciężkie i potrafi zabolec... przykładem jest...
ten testujący założył rękawice, dosyc masywną
- O kutfa jakie to to Ciężkie! - Po czym walną i wynik pokazał 25/100
- O SHIT! Ja też chce takie coś! - A Weil odpowiedział.
- Nie wiedziałem że takie coś trzy mam hehehe

X

A Sara sobie siedzi grzecznie... patrzy sie z zaciekawieniem.