Megaman Zero Game

azXcpl

Szukam wzrokiem Fefnira, i stoje tam gdzie jestem aby nie zwracać na siebie uwagi,poprostu oceniam sytuacje

X

Nie widzisz go...

Dada

-Ty... zobaczysz teraz pożałujesz... - Dada teraz szybko wspina sie i potem atakuje mu szyje...

azXcpl

Operator - patrz na to... i słuchaj szukałem Fefnira ale nie widziałem od momentu walki z tym w płaszczu... jesli on zyje dalej a Fefnira nie ma może to byc sytuacją dwuznaczna, wysyłaj to do Harpui , pozatym jest tutaj Zero...

X

-Dobrze... ale sygnał życiowy jest, wiec nie jest aż tak źle... wyśle po niego...

Coś przerywa i słyszysz.

-Zero... zostawie go, niech Fuzz sie nim zajmie.

Dada sie wspina, używa subtanka i atakuje jego szyje... ostrzymuje on 30 obr, a dada spada bo został strząśniety.

azXcpl

ok - masz sgnał zyciowy - podaj jego koordynaty względem mojego

Dada

-grrr to mnie zaczyna wkurzac...- Dada robi wysoki skok i atakuje go w kolano...

X

-Jest 300 metrów od ciebie... ale już ktoś tam jest... z naszych.

Fuzz go odpycha, i dada wpada na budynek... traci 15 hp.

azXcpl

dobra , biegne do niego, po czym pobiegł do miejsca z którego pochodził sygnał

Dada

Dada sie ocudza i szybko podbiega do Zero i zabiera go do TS'a (MG napisz czy mi sie udało)

X

Nie udaje ci sie... Fuzz cie złapał.

Dada

Dada próbuje sie wyrwac
-Puśc mnie plugawy mavie...

X

ściska cie... ale nagle cie puścił... to Pluto go dotkliwie zaatakował. Masz szanse na ucieczke.

azXcpl

Fefinr - jestem tuz obok , powinienem go widzieć...

X

No i widzisz jakiegoś gościa i Fefnira... wygląda na potłuczonego i wściekłego.