Megaman Zero Game

Dada

- Myśle ze wystarczy... nie zapisuje sie chce jeszcze pożyc...

X

-Ale widac że reszta raczej nie chce z tego co widze...

Dada

- Bo wierzą w kazde słowo Komandora jak sie powiedzie to oni w to wierzą ze sie powiedzie a jak powie ze sie nie powiedzie to wszyscy sądzą ze sie nie powiedzie...

X

-I ostatnio napisała że ci którzy mówią cos takiego jak ja, to albo sa niespełna rozumu albo są szpiegami... gdzie tu sprawiedliwość...

Dada

Po chwili Diana słyszysz:
- ach ta dziewczyna wkur*** mnie chciałbym jej przypieprzyc aby sie uspokoiła - powiedział żołnierz.
- Tylko spokojnie nie prowokuj
- CO? Prowokowac zaraz ci...
- Uspokuj sie Heniek to tylko dziewczynka lubi pomarzyc
Diana zaciska pięsci aby sie uspokoic i nie przywalic
- Ojeju zaciska pięsci ojeju zaraz nas ubije ojeju zaraz sie przestrasze ojeju
- MAsz cos do mnie?
- Tak mam duzo jestes głupia.
Diana kopie tego nowicjusza w krocze i zabrałes mu 10 hp
- Osz ty mała jędzo zaraz ci pokaze...
Nowicjusz sie zebrał i zaatakował ale trafił w tors i se potłukł dłon i zabrał sobie 4 hp ale cie troche odepchnęło i upadłas. Ten nowicjusz rzucił sie na ciebie ale w opdowiedniej chwili przeturlałas sie na bok. Diana kopie go w brzuch i zabrał mu 4 hp. Ale ten zebrał swoje siły i cie podciął i upadłas. Obrazenia 5 hp. Nowiscjusz próbuje wstac ale gdy wstaje dostaje jakos w łeb nogą K.O. (125 exp)
Wszyscy ucichli i poszli sobie siedziec na krzesełkach. Diana krzyczy
- Jezeli ktos ma cos do mnie to niech sie odezwie. - Jeden wstał
- JA mam to był mój młodszy brat teraz pożałujesz ze zadarłas z nami - Powiedział Piechur. Diana czeka jak on podejdzie i podchodzi. Czeka Diana az zacznie i unika ciosów.
- Nie atakujesz? - powiedził i splunął na ciebie
- Teraz to stanowczo przegiąłes - rzuciłas sie na piechura i sie przewrócił dusisz go zabierając 5 hp. On próbuje cie odepchąc i udaje sie po kilku sekundach ale zabrałes mu 3 hp ale odepchnieciem odebrał Ci 1 hp. Diana podnosi sie i atakuje go w klatke piersiową tam gdzie nie ma kosci i poleciał na stołek odbierając 7 hp. Rzucił sie na ciebie i walną cię z piący w głowe zabierajac 6 hp. Stara sie go kopnąc w głowe a jesli sie nie uda to w klatke i udało ci sie w klatke i słychac było chrzęst kosci i zabrałes mu 8 hp i sie poddaje.
- Dobra dobra zostaw mnie. - powiedział Piechur
Diana bierze czapke i sie nią wyciera i zdenerwowana siedzi przy stoliku.
(175exp)

X

-Barmanie... poprosze Mięso, chleb i wode...

I podaje mu 8 E-C

Dada

- Dobra masz widze ze dowaliłas dwóm braciom należało im sie od zawsze bo mysleli ze są najlepsi a teraz im 12 letnia dzewczynka dokopała... Zabierz se jedzenie za darmo i masz tutaj 20 E-C za świetne widowisko
Zostawia ci 20 E-C

X

-Dziękuje bardzo...

I Diana zaczeła jeść... no i popijać.

Dada

Słłyszysz jak ktos mówi:
- no kurde ostra jest... no bardzo... lepiej nie zadzierac jezeli nie jest sie silnym
Skonczyłas jesc

X

<Hmmm... to nie jest do końca prawda... ale jak ktoś mnie wnerwi...>

Staram sie jeszcze coś podsłuchać.

Dada

-ona...e cienka...pokonałbym... no ja tez... - powiedzieli Zolnierze CMD

X

<I tam... to tylko urywki słów... może mówią o kimś innym>

Dalej słucha... ale przysiada sie troche bliżej centrum.

Dada

- Dobra zmienmy temat - mówili głosno bo zauwazyli ze podsłuchujesz - Ach nie moge sie doczekac tej operacji "Słuszne uderzenie"

X

<oni są naprawde podli...wiem że nie powinnam tak myśleć ale jeśli sie to sprawdzi to chciałabym zobaczyć ich miny... o ile jeszcze będą wśród nas>

Wyszła z baru

X

Diana weszła do baru, podeszła do barmana i powiedziała

-Poprosze wode z lodem

Daje 2 E-C.