Megaman Zero Game

X

-O ile będzie nastepny raz... w co wątpie.

I Fefnir idzie d twierdzy Błyskawic.

Mighty

- Trudno... będe kolejnym po Alexandrze Handrze

Mały_SHOW

Angel wchodzi na strzelnice Fefnira, podchodzi do niego i mówi:
"Mistrzu Fefnirze, czy mógłbyś mnie przydzielić do zwiadowców w zniszczonym mieście? Mam ochotę dzisiaj zapolować na CMD.

X

Ledwo uniknołeś kul wystrzeliwywanych przez Fefnira.

-Hahahaha! Wiesz co, mam dzisiaj cakiem niezły humor więc sam moge z tobą pójść. Mam tylko nadzieje że spotkamy coś groźnego...

Mały_SHOW

"To dla mnie zaszczyt." I Angel wychodzi za Fefnirem z sali.

X

-A po co wyłazić jak ja mam tutaj własny TS? Właź do niego pierwszy.

Mały_SHOW

"Ok. Już się robi" powiedział Angel z uśmiechem i wchodzi do TS'a. Wpisuje kordy do Zniszczoneg miasta i znika.

Mały_SHOW

Angel wchodzi do środka. "Mistrzu Fefnirze. Nasz zakłądnik jest u Harpuy. Próbóje go przekanać żeby dołączył do nas. Wziąłem sobie jakby co jego rzeczy."

Dada

- Zobaczymy czy sie przyłączy... przyłączymy do niego pluskwe... bedziemy go obserwowac...jak sie przyłączy oczywiscie
(tam za tamto dostajesz 100expa)

azXcpl

podchodzi do drzwi i prubuje otworzyc.. Zamknięte Hmm... zapukam Puk Puk jest tam kto ?? zawołał po czym oparł sie o sciane...

X

Nikt nie odpowiada.

azXcpl

i znowu go wywiało - musiał mieć coś ważnego do załatwienia zeby tak nagle zniknac - no cóz poczekam tutaj na niego albo mam pomysł po czym wziął komunikator: Fefnir - gdzie ty jesteś ?? miałes zabrac tego jeńca spod bazy Omega - nie chciało mi się czekac dłużej i przywlokłem go pod strzelnice...

(znowu mam szanse uratować Dadę ^^)

X

-Nie mam czasu, jest niezła walka!

azXcpl

yhh ten Fefnir tylko walka i walka
no dobrze - wracaj jak najszybciej ja tutaj poczekam...

X

Widzisz Fefnira i Harpuye. Są troche poobijani.

F-Gdyby nie Zero... oby ten twój plan sie udał

-Idzie teraz bez zarzutu... ta ich wygrana upewni ich w te zwycięstwo, a umiejętności tej dziewczynki będą jeszcze mniej prawdopodobne... i o to nam chodzi...