Megaman Zero Game

X

Jak w temacie... zarządzają nim Mick i Nick... biada tym którzy tu trafią.

X

Diana przykuła Dade do podobnego stołu co wtedy w szpitalu. Wyjeła nóż.

-Jakieś ostatnie słowa?

Powiedziała.

Dada

-Powiem tak... zrobiłas WIELKI BŁĄD - Powiedział głośno
- Elfie czekaj na mój znak - Powiedział tak cicho aż Diana nie usłyszała

X

-Ty zresztą też...

Tnie go po twarzy... na ślepo.

Dada

-Dobra tak mówisz. Katuj Dalej a sama zostaniesz skatowana.

X

Zabrała ci jakieś 20 hp...

-Tak uważasz? Nie mam już nic do stracenia... jak tak dalej będziesz gadał to ci po prostu odetne język...

Na razie przestała... wyciera nóż... o twoje obranie.

Dada

-A tnij prosze bardzo a co ci zależy... Bo po co ja ci jestem potrzebny... najlepiej zabij mnie od razu a nie będziesz się ze mną męczył

X

-Jak mogłeś to zrobić... po Sarze mogłam jeszcze sie tego spodzewać, ale po ciebie? Nigdy bym sie tego niespodziewała...

Przymierza nóż w miejsce gdzie jest twoje serce.

-Chesz zginąć szybko? Prosze bardzo...

Dada

-Widze że spadłaś na złą droge Diano... i ja niestety zwariowałem czyli gorzej dla ciebie... Jakieś ostatnie słowa?

X

-Co... o czym ty mowisz? Jesteś przykuty, bezbronny, osłabiony... a ty jeszcze mi grozisz?

Zabiera nóż z klatki piersiowej i po prostu wbija ci go w ręke i nim jeszcze kręci.

Dada

-Wow aleś pomysłowa. Tuturutu czas na wielki finał. A pytanie brzmi:
Czy mam szanse na uwolnienie sie?

X

-O co ci... chcesz sie uwolnić, rozumiem, i postradałeś zmysły...

Diana opina go jeszcze pasami w pasie (Heh, ale powtórzenie, dziwne troche), dodaje dodatkowe na rękach i nogach. (Żeby sie uwolnić potrzebujesz 36 siły, a twój elf może powiekszyć twoją siłę dwukrotnie... wiec nie pisz mi że stara sie uwolnić, tylko że sie uwalnia jak użyjesz Elfa [a dalej pisz jak chcesz. Oczywiście z umiarem i zdrowym rozsądkiem])

Dada

-Czas akcje zrobic... - Dada pokiwał głową i elf uleczył Dade dając mu chwilową siłe uwalniając się. Odrazu wziął Dianę do następnego łóżka zakrywając jej usta ręką i poszukuje czegoś czym można jej zakleić usta
- Ciekawe no nie? A widzisz jakie rzeczy moge zrobić a teraz trzeba znaleść jakąś taśme...

X

Widzisz tasme... srebrną (Mocna), nawet niedaleko ciebie... bez problemu możesz siegnać po nią nieodrywając ręki od ust Diany... a Diana zupełnie zaskoczona i przestraszona spanikowała. Stara sie krzyczeć, ale nie może bo Dada zakrył jej usta... wiec wydaje tylko jakieś... no, wiecie jak brzmi człowiek który chce krzyczeć a ma zakryte usta... jesli nie wiecie to sami sobie spróbujcie.

Dada

Dada wyciąga ręke po taśme poczym zakleja jej szczelnie usta. Po czym przybina ją do następnego łóżka.
- I co powiesz Diano? A no tak nic nie powiesz bo nic nie możesz powiedziec z zaklejonymi ustami. Hehehe - Zaśmiał się cicho.