Megaman Zero Game

CormaC

Roy wszedł do sali szkoleniowej. Na jego plecach spoczywała czarna gitara, ułożona na skos. Chwilę potem zaczął oglądać się za trenerem, do którego po znalezieniu podchodzi. Gdy do niego podszedł, łykając na niego obojętnie okiem powiedział krótko: - Chcę poćwiczyć swoją inteligencję.

(10 pkt. inteligencji z punktów do wytrenowania i 5 pkt. płatnych za 100 E-C. Razem 15 pkt inteligencji.)

Deviol

Yasutora
Pod swoje skrzydła przyjął Cię psionik, kobieta. Powiedziałeś jej co chciałeś osiągnąć, a ona powiedziała żebyś poszedł za nią. Zaprowadziła Cię do pustego pomieszczenia. Białe ściany, kompletna pustka. Zaraz utworzyła cel Twoich ćwiczeń, przypuszczalnie siła psioniczna trenera była ogromna. Z egokinezy utworzył kształty, które starałeś się przesunąć. Psionik przeszkadzał Ci własną telekinezą, czasami przejmował kontrolę nad jedną z Twoich kończyn, rozpraszał Cię. W pewnej chwili powiedziała: "Dość.". Kształty zniknęły, ona jeszcze powiedziała jak użytkować ze swoich mocy, aby były w miarę dla Ciebie bezpieczne...
I byłeś wolny. Zainkasowała zapłatę za jedną godzinę treningu, a dwie następne dała trenować za darmo.

(Trening się powiódł.)

Nilion

Do sali treningowej wkroczył młody mężczyzna odziany w czerń. Początkowo kłopotliwie rozglądał się po sali. Gdy jego wzrok natknął się na trenera, Khalitzer od razu ruszył w jego stronę. Nie tracąc czasu, natychmiastowo rozpoczął konwersację z nauczycielem:
"Bry... pomóż mi zwiększyć moją krzepę oraz pokaż mi, jak zadawać więcej bólu moim przeciwnikom!"

(10 punktów 'darmowego rozwinięcia' + 5 punktów za 100 E-C do siły [siła +15])

CormaC

Yasutora

Mężczyzna po skończonym treningu rozluźnił się i poprawił swoją gitarę na plecach. Do trenerki która przekazała mu całą wiedzę i umiejętności powiedział: - Dziękuję pani za trening... -. "... W końcu większa siła zawsze się przydaje" pomyślał kończąc zdanie. Chwilę potem obrócił się i zaczął iść w stronę wyjścia. W tym czasie łyknął podejrzliwie okiem na młodego mężczyznę i wyszedł z pomieszczenia.

Deviol

Khalitzer
Podszedł do Ciebie... Falseroid(!), którego design prawdopodobnie zrodził się z myśli autora myślącego akurat nad "Niedźwiedziem Grizzly". 'Przyjacielsko' położył łapę na Twym ramieniu i... nie ukrywajmy. Zmusił Cię do ugięcia nóg.
-Chodź chłopaczku, pokażę ci parę ciekawych sposobów... spodoba ci się. - I zaprowadził Cię do swojej prywatnej sali. Po trzech godzinach wyszedłeś stamtąd z 'paroma' zadrapaniami i z limem pod okiem. Ale przynajmniej dobrze się bawiłeś. (Dla niekumatych... oni tam ze sobą walczyli.)

Nilion

Zmęczony po długim treningu zielonowłosy mężczyzna dość szybko opuścił salę szkoleniową pozostawiając w niej samych mentorów.

Malrastfar

(Z tych darmowych 10 punktów do wytrenowania: 4 do siły, 2 do spostrzegawczości, 2 do szybkości, 2 do zręczności. Jeśli trzeba te wszystkie 10 punktów przeznaczyć na jedną cechę i nie można ich sobie podzielić, to wszystko do siły)
Na salę treningową wszedł reploid, odziany w granatowo-zielony strój, ze stylowymi okularami przeciwsłonecznymi na nosie i łysą glacą. W dłoni pewnie trzymał dużą, energetyczną tarczę. Rozejrzał się za jakimś trenerem, a gdy już owego zauważył, podlazł do niego i burknął:
-Trening ogólny, sprawności. Można by?

X

[Nie no, spoko, można swobodnie rozdawać]

Podszedł do Ciebie w sumie wiotko wyglądająca... kobieta. Ruda, z krótkimi włosami.

-Można by... proszę za mną...-I poszliście. Po półtorej godziny wyszedłeś stamtąd troche poobijany, ale silniejszy.

Malrastfar

Malshenro poprawił okulary i chłodnym spojrzeniem ocenił swoje "poobijania". "Trening z kobietą, pfff..." pomyślał. Szybkim krokiem opuścił salę treningową. Czas skopać komuś tyłek...

Deviol

Deviol
(Trening - 4 zręczności, 4 szybkości, 2siły z darmowego rozwinięcia i 5 w siłę za 100 E-C)

Mężczyzna dumnym krokiem wkroczył do sali treningowej, rzuciwszy szybkie spojrzenie po kątach, aby całą salę wzrokiem ogarnąć. Trenera wzrokiem poszukiwał, który wydawałby się wystarczająco kompetentny i spełniał oczekiwania Wilhelma, które niby wygórowane nie są, ale...
Lewą dłoń opierał na rękojeści swojego miecza. Stał wyprostowany, dumny.

Olekman

Wilek
No i znalazł się jakiś kolo w dresiku który zapodał do ciebie gadkę w której wciskał ci że cały ten bodytrajn zajmie ci 3 małe na zegarku. (3h)

Deviol

Wilhelm
Nie skomentował zachowania i ubioru 'trenera', lecz nie miał nic przeciwko ćwiczeniom... Po trzech godzinach treningu poszedł do Twierdzy Ognia.

Deviol

Wilhelm
Przyszedł zwiększyć swą siłę(20) i szybkość(5) za łączną sumę 500 E-C. Możliwe to?

Olekman

Możliwe, jeno zajmie ci to 5h.

Deviol

Wilhelm
Dobrze... Mężczyzna poddał się długiemu treningowi.

EDIT:
Po pięciu godzinach odszedł czując się 'ciut' silniejszy. Skierował się w stronę TSa.