Megaman Zero Game

X

Dał Ci amunicje i zabrał Ci tyle e-c ile jest za x6 amunicje do Nailguna i Gattlinga

Alduron

wchodzi
-witam mam tu do zreperowania ekwipunek, proszę coś z tym zrobić

Dada

-Co niby... mam wziąć od Ciebie ten cały arsenał i go naprawić? Hohoho to będzie kosztować!
Powiedział zacierając ręce...

Alduron

-ile?
powiedział zasmucony

Dada

Sprzedawca przyjrzał się twojemu ekwipunkowi...
-Broń jest w dobrym stanie... więc nie będzie potrzeba naprawa...
Spojrzał na zbroję i tu było widać jego reakcję... jest zapatrzony
-Huhuhu! Coś robił że Ci się tak zbroja zniszczyła co? A co do naprawy... to będzie kosztować gdzieś...50-150 E-C... Gdzieś w tych granicach, bo nie wiem ile będę musiał wykorzystać surowców do zreperowania tej o to zbroi...Więc, koszt naprawy będzie znany dopiero po naprawieniu... Więc najlepiej by było jakbyś odłożył sobie te 150 E-C
Zakończył tą swoją 'przemowę' popijając wodą...
-Aż mi zaschło w gardle...

Alduron

-niech ci będzie, przyjdę po odbiór puźniej
wyszedłem sprawdzić co z PePetem

Atanas

Wchodzi i mowi do sprzedawcy:
-rzuć mi 20 magazynków amunicji plazmowej, granat dymny i zwykły. Ile place ?

Dada

-75 E-C
Powiedział sprzedawca grubym głosem...
-Widzę że ty tu jesteś nowy... mam nadzieję że nie padniesz tak szybko jak inni hyhyhy khe khe khe...
Wystawił na ladzie zamówione rzeczy... i czeka na zapłatę...

Atanas

płaci i oddala sie do trans servera

Silinde

Silinde Fëfalas

Trafiłem do Głównej sali twierdzy ognia. Jak zwykle panował tutaj ruch. Sprzedawcy zachwalali swój towar, klienci myśleli co by tutaj kupić... typowe... podszedłem do sprzedawcy jednego i zapytałem:

-Witaj przyjacielu... w jakiej cenie zakupię amunicję do tego karabinu snajperskiego?

Pokazałem mu moją snajperkę.

Dada

-Przyjacielu... nie jestem żadnym przyjacielem!
Powiedział grubym głosem... jest oburzony że tak go nazwałeś
- Czy tak trudno, mój wrogu, popatrzeć na ten cennik i sprawdzić koszt zwykłej amunicji??
Powiedział z mocniejszym akcentem wskazując na cennik który jest obok.

Silinde

Silinde Fëfalas

Sprzedawca oburzył się... widać nie lubi być nazywanym przyjacielem... odrzekłem tylko spokojnym głosem.

-Rozumiem...

Spojrzałem na cennik...

-Hmmm... lepiej wezme pakiet amunicji plazmowej...

Wyłożyłem 20 E-C

Dada

-Prosze... masz...
Położył na ladzie pakiet amunicji plazmowej do twojej snajperki... ale jakoś niechętnie. Zabiera E-C i odwraca się do Ciebie plecami... a raczej podchodzi do następnego klienta.

Silinde

Silinde Fëfalas

Sprzewadca niechętnie dał mi pakiet magazynków i zabrał E-C... chyba mnie nie lubi... trudno... zabrałem amunicję i opuściłem salę główną...

<Hmmm... może dostałbym jakieś zlecenie... przydałoby się zadanko na rozgrzewkę...>

Postanowiłem udać się do twierdzy błyskawic... i tak też zrobiłem.

jedipp

Przychodzimy tu prosto z TS'a i szukamy kogoś kto mugłby zidentyfikować te miecze.