Megaman Zero Game

Dada

Biegne do Twierdzy błyskawic...

azXcpl

wychylam się zza kolumny i usłyszałem rozkręcajace cię działko... (taki dzwięk kręcącego się miniguna)Schowałem się natychmieast z powrotem, działko ucichło hmm, strzelają do nasz ale nie do CMD cos musiało się stać, wybiegam zza kolumny i podnosze ciało zołnieża CMD działko nie raguje, podchdzę do drugiego ciał i ciągne je za kolumnę, żasłąniaj się tym mówię do technika inaczej stąd nie wyjdziemy, musimy sprawdzić co sie stało w czentum dowodzenia, i idziemy do wyjścia zasłaniajac się ciałami

BARTOSh

*budzi sie ale widzi wszystko jakby przez mgłe...* czy.. czy... czy to sen?? a moze jakis dym...

X

Wokoł ciebie było mnóstwo ciał Mavericków... oraz troche ludzi.

BARTOSh

*z trudem siada* mogłby mi ktos pomóc??

X

Podbiego co ciebie 2 Reploidów i powiedziało.

-Jesteś człowiekiem... ale w Neo... dziwne, ale i tak Mistrz X zginął...

BARTOSh

co X... nie to musi być sen...

X

Jeden z nich szczypie cie w polik. Poczułeś ból, czyli to nie jest sen.

BARTOSh

ale jak... przeciez mielismy przewage... tylko te działka... argh... boli mnie głowa

X

-Ktoś musiał z CMD zmusić techników by przeprogramowali działka... w każdej sali było 10 ciężkich, szybkostrzelnych działek...

BARTOSh

ale ale... jak oni zniszczyli X'a? <znowu ta głowa>

X

-No... Zero go załatwił.

BARTOSh

a co z innymi?? Demoll? Klors? żyją? wyzwijcie tu jakiegos medyka...

X

-Nie wiemy, przed wieżą był jakiś Reploid w zniszczonej ciężkiej Egzozbroi, to go wyciągneliśmy i tam leczymy... a ten Demoll to gdzieś se poszedł.

BARTOSh

hmm.. czyli Klors tez ucierpial a Demoll musi czuc sie ok skoro gdzies poszedl...
tylko co z tego jezlei X zgial