Megaman Zero Game

X

A Sara czeka...

Arxel

Coś błysnęło i *pyk* ktoś się pojawił w labie(ot, tak nagle), a wygląda tak:
[link widoczny dla zalogowanych]

Dada

Ciel powoli już skończyła...
- Saro mam dwie wiadomości jedną dobrą drugą złą... która najpierw?

X

(Waaaaaaaaa... kurna, ty to zmieniasz formy i płcie jak chcesz... ta babka jest z Hellsinga...)

-Zła... może ta dobra mnie pocieszy...

I poczuła bóle menstruacyjne. Czyli ten praliż obejmuje na szczęście tylko nogi.... chyba.

Dada

-Zła... będziesz miała trudności z dostaniem się do NA a to ponieważ że będziesz miała wszczepiony specjalny chip jako oznakowany naszymi znakami... a dobra na szczęście będziesz chodziła... ale zajmie troche czasu... DUŻO czasu

X

-A może... może w NA coś na to poradzą... trzeba ich tylko powiadomić...

Dada

-Ja nie wiem... ale najlepiej unikaj kontakty z robotami...

X

-Dobrze... i... ja... chciałam przeprosić cię serdecznie Panno Ciel... no, za to że Cie tak denerwowałam... zresztą, Pani wie najlepiej... prosze, wybacz mi...

Dada

-... Dobrze niech Ci będzie... wkońcu już wielu wybaczyłam - Coś zaczęło pikac w komputerze Ciel i natychmiast sprawdza - Oho... mamy nieproszonego gościa ukrywa się... jest z NA...

X

-Jak wygląda?

Zapytała sie.

-Mam takie dziwne wrażenie... że ma to coś wspólnego z Sarą.

Dada

Ciel Dała na rzutnik... Sara rozpoznaje że to Tommy
- No wiesz kto to jest?

X

-Tak... to mój chłopak.

A Diana sie troche zdziwiła...

Dada

-No to on może Cię zanieśc do NA... - Powiedziała Ciel od tak sobie...

X

-No to... miło cie było widzieć... mimo wszystko...

-Dziękuje... mam nadzieje że... że jakoś uda mi sie naprawić to co kiedyś zrobiłam...

-Doceniam to... nie wiem jak Ciel...

Dada

- Wezwe jednego z żołnierzy to zaniesie Cię do niego dobrze? - Zapytala Ciel