Megaman Zero Game

Dada

-Brzuch mnie boli... bardzo... i mam te dane - Wyciąga dyskietki i kładzie na lade. Nie wytrzymuje już i pada na kolana

X

-Połóż sie na łóżku...

Powiedziała.

Dada

Położył się na łóżku...
-O witaj saro widze że się lepiej czujesz.

X

-Ona teraz śpi... ale poprzednio o mało co nie dostaam zawał... była tak źle że aż zemdlałam...

Podaje ci maske tlenową i zasypiasz... (obudzisz sie za 30 minut)

Dada

Dada się budzi...
- I co było ze mną nie tak?

X

-Tak... miałeś połamane żebra, które poprzebijały narządy wewnętrzne powodując intensywne krwawienie, ale udało mi sie to opanować... gdybyś przyszedł później to nie wiem czy bym cie odratowała... a ak pozatym przejżałam te dane.

Dada

-I co? Uleczysz ją jakoś??

X

-To będzie raczej żmudne... troche to skomplikowane, ale od jutra powinnam juz zaczać ją leczyć.

Dada

-Aha więc nie przeszkadzam... Mogę odejśc? CZy masz mozę jakieś questy dla mnie. - Powiedział i poczym wstał

X

Sara już sie budzi...

-Jak chcesz...

Dada

-Co "chce"? - popatrzył się na Sare...

X

Sara wygląda troche blado, ale tak to wygląda nieźle.

-Możesz popatrzeć na głoszenia... szukamy Dark Elfa, Baby Elfy i Diane... są za nie nagrody, jak chcesz to możesz ich poszukać.

Dada

-Dobra... ja ide najpierw do Cerv'a... - I tak zrobił

X

(Kilka godzin później)

W chwili gdzie wszyscy już powoli wstają, Ciel budzi Sare.

-No, juz skończyłam przygotowywac te leki.- Powiedziała Sennym głosem. Najwidoczniej pracowała nad tym dosyć długo.

-Najpierw połknij to, potem to, a 10 minut potem to. Może cie boleć brzuch, ale to normalne...

No to Sara zrobiła tak jak jej powiedziała Ciel. Rzeczywiście, bolał ją brzuch, ale po połknieciu ostatniej wszystko ustało.

-No to teraz musze dać ci to... zamknij oczy, może cie to troche boleć.

Zamkneła, i zabolało ją w okolicy ręki... kiedy otworzyła oczy, Ciel przykładała gaze.

-Trzymaj ją tutaj... do momentu aż nie przestanie krwawić... ja musze iść do łóżka, strasznie jestem senna, obudź mnie jak ktoś przyjdzie.

I nawet sie nie przebierając polożyła sie na łóżku obok

Mighty

- Ciel masz jakiś specjalny kombinezon wsam raz dla złodzeji? jakiś mało wykrywalny w skałach i w otoczeniu najlepiej z kapturem będe wdzięczna miałam bardzo dziwny wypadek wziełam pewnego robala i on opluł mnie kwasem i teraz potrzebuje jakiegoś kombinezonu innego żebym mogła się zabezpieczyć.