Megaman Zero Game

Phanti

-To urzadzimy hardcorowa imprezke - odpowiedziala Sylphia z czerwonym blyskiem w oku - A pozniej pojdziemy do miasta porozpieprzac paru debili. Taak! Tego mi brakowalo! Walki!

Obitobi

-Hehe... ja mam akurat walki pod dostatkiem w ciągu ostatnich dni. Od kiedy Deltar zabił Ankaresha Sepiroth robi wszystko aby rozerwać mnie na malutkie kawałki. I przyznam ze idzie mu coraz lepiej. -Wzruszyl ramionami. -Ale.. jakbym Cie spotkal na jego miejscu rozpoczalbym natychmiastowa ucieczke xP

Phanti

-Hah! Niech tylko go spotkam! Rozerwe mu leb i wladuje caly magazynek w dupsko za ruszanie mojego faceta!

Obitobi

-Mam nadzieje że nasze dziecko nie odziedziczy temperamentu od Ciebie. Bo w takim wypadku rozerwie mnie na kawalki jak mu czegoś nie kupie. No, ale mniejsza z tym. Nie sądze abys w miescie znalazla kogos godnego twojej uwagi. Same Variables i inne podobne ścierwa.

Phanti

-No to trzeba isc do Genshiro! Chetnie skopalabym dupe Del Hell. Ta dziwka zawsze mnie denerwowala, mimo ze jest moja siostra. Czarnowlosa ku%%a.

Obitobi

-Heh. Widze ze wszyscy kochacie sie prawdziwie siostrzana i braterska miloscia. No ale ja ci teraz towarzyszyc nie moge. Mam pewna niecierpiąca zwłoki sprawe..-Sprawdzil katane.

Phanti

-No to idz. Skop dupsko tym debilom. A ja ide pospacerowac po bazie i postraszyc paru zolnierzy. Te-hee! - Klepnela Crossa po plecach. Oczywiscie zrobila to "lekko". I wyszla.

Obitobi

Cross wszedł do kwatery. Wyglądał nienajlepiej. Jego zbroja była spalona doszczętnie, nie miał połowy twarzy. Wszedł do komory naprawczej i po paru sekundach wyszedł, rozejrzał sie czy ktos jest w D.A.W.N HQ

Phanti

Sylphia siedziala na biurku i ostrzyla sobie ostrza.
-Od kogo ci sie tak oberwalo kochanie? - zapytala wyraznie rozbawiona twoim stanem przed naprawa.

Obitobi

-Ee tam. Miałem duel z Azxcplem Demollem. Potraktował mnie Firerainem- Usmiechanl sie. -A ty kogo pognebilas?

Phanti

Paru zolnierzy plci meskiej i doprowadzilam dwie dziewczyny do depresji.

Obitobi

-Przerażasz mnie czasami. Hm, wiesz może jakiej operacji chce sie poddać Deltar? Słyszałem coś o zmiane w pełnokrwistego reploida wojennego, czy to prawda?

Phanti

-No, raczej krwisty to on wtedy nie bedzie. Ale, tak. Podobno zamierza to zrobic. Czemu pytasz?

Obitobi

Cross usmiechnął sie dziwnie. Lekko sadystycznie, lekko szyderczo. -A nic..tak sobie-Widać że nie lubi zbytnio Deltara..przy czym słowo LUBI jest zbyt małym okreslenem. bardziej pasuje tu: Nienawidzi go. -Mam nadzieje ze wkrotce wyjadą..czasami mam dosc tego CMD. Banda idiotow z malymi wyjatkami, np Ty oczywiscie, Hiver..ale reszta.. n/c

Phanti

-A Deltar? - Zapytala z uniesionymi brwiami, dalej ostrzac swoje miecze nareczne.