Megaman Zero Game

X

Tak tez zrobiłeś, energie powstrzymało... ale jakieś przewody Cię oplątały i podłączyły do portów związanymi z dyskiem twardym...

azXcpl

-Overolrd ubezpieczaj mnie
momentalnie wysunął ostrza i stara się przeciąć przewody

X

Elfy nie reagują... do nich też sie podłączyły. Poza tym kiedy tniesz je od razu sie zrastają... czujesz modyfikacje systemów bojowych w twojej głowie.

azXcpl

-no cóż... a myślałem, że zachowam to na później...

w jednej chwili otoczyły go płomienie fireraianu

<tej temperatury nie wytrzymają napewno>

pomyślał i zaczął się rozgląda skąd dokładniej wychudzą te kable

X

Widzisz dziewczynę... dłuuuuuugowłosą blond dziewczynę-reploidkę... tylko dziwne wejścia miała... a co do kabli... to tylko osłonka sie stopiła!

azXcpl

<miały się spalić całe... ale co tam dobre i to...>

przejechał po nich promieniem lasera tak aby je odciąć po czym natychmiast odskoczył z tego miejsca

X

Udało CI sie uciec, lecz bez Elfów... czujesz sie o wiele słabszy... chyba te kable uszkodziły twoją Ultimate form... i nie masz Elfów... tamta dziewczyna schowała kable i zeskoczyła z wieżyczki.

-Dlaczego to robisz?

Spytała sie (Tak, to Chii zwana Eldą :p)

azXcpl

tylko się uśmiechnął tak jak przed każdą walką

- phi... też wykombinowała pozbawienie mnie chwilowo formy osłabiło mnie zaledwie o 1/4 gdyż nie tylko siła decyduje o moich możliwościach a to, ze potrafię walczyć z każdym i to na jego warunkach i pamiętaj, walczyłem z wieloma takimi jak ty!

po czym przełączył tryb broni na laser i włączył komunikator
< przyślijcie mi tu za jakieś 10 minut technika a na zaraz przydałoby się 2 mentali >

X

-2 razy kiedyś pokonałam Pana Zero... pozwolę Ci odejść pod warunkiem że nie będziesz już zabijał ludzi...-Chyba nie zauważyła że coś mówisz...

azXcpl

- phi... Zero on był silny tylko dzięki temu, że dostał doskonałą formę od początku, ja musiałem do wszystkiego dochodzić sam i powiem ci jedno w porównaniu z tymi z którymi walczyłem do tej pory ani nie zaskakujesz siłą ani polotem tak więc w tym starciu powinienem sobie poradzić...

po czym przycelował i wystrzelił laserem o kilka cm od jej głowy

X

Nawet nie drgnęła

-Tak więc odejdziesz czy mam Ciebie stad sama wygonić?

azXcpl

-próbuj... ale pamiętaj nie tylko ja tu jestem

no cóż pora kończyć gadanie i zacząć walkę!

<gdzie te elfyy mogły się zgubić>

- Overlord gdzie jesteś!

X

-Są we mnie... i popatrz za siebie...

Mimowolnie sie obejrzałeś i zobaczyłeś że wszystkie roboty... leżą bez energii...

-Boli mnie kiedy ludzie cierpią... tak samo jak Reploidy... więc bardzo Cię proszę byś odszedł...

azXcpl

- nie pozwolę ci zabrać moich elfów oddaj je a może się dogadamy...

<właściwie bez wsparcia ta misja już nie moze się udać sam nawet z ultimate form nie podbiłbym tej osady... co do niej... energia... a to ciekawe... jeśli ona wysysa ją z innych to sama musi mieć jej aż nadto. Tym lepiej dla mnie >

pomyślał po czym włączył osłone na trybie energetycznym i czekał na to co powie

X

Wyciągnęła rękę... i z niej wystrzeliły 3 duże szare elfy. Trafiły tuż pod barierę.