|
Megaman Zero Game
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:12, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
-nawet tutaj doktorek sprawia problemy?? Co z nim jest??
poczekałem na odpowiedź po czym podchodzę do gościa w jeepie
-yo, wiesz czemu dowództwo jest zamknięte ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:51, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Wartownik odpowiedział:
-Malum kiedyś był wojownikiem, ale porzucił walkę i zaczął prace w laboratorium... pary w rękach widać nie stracił- chwila przerwy- Co mu się stało, że się tak wściekł?
Podszedłeś do gościa w jeepie i spytałeś.
-Nie wiem, pewnie jakaś narada. Słyszałeś co się ostatnio stało na posterunku?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:14, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
- nie nie słyszałem
odpowiedziałem gościowi w jeepie następnie odwróciłem się do wartownika i krzyknąłem
-to co mi powiedziałeś że potrzebuje kogoś do pomocy. To potrzebował kogoś to odbierze coś od znajomego, i przekazałem mu wieści że ten jego znajomy prawdopodobnie zginął bo jego obóz był zdewastowany.
po czym odwróciłem się do gościa w jeepie i powiedziałem jeszcze
-no mów oby coś ciekawego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:49, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Wartownik Cię chyba już nie słyszał. Kierowca jeepa:
-Wyobraź sobie, siedzę na wykopaliskach, niby spokój, maszynki kopią, a żołnierze pełnią swoją służbę, ale coś słychać, mruga światło w oddali. Z początku to ignorowano, ale potem ktoś zauważył, że to z posterunku. Z niepokojem usiłujemy nawiązać kontakt z tam pilnującymi, udaje się mamy sygnał i co słychać? Walkę! Dźwięk obijanych łbów, cios za ciosem, bojowe krzyki. Co robić? Zaraz zorganizowano oddział, a ja miałem ich dowieść szybko do posterunku, co też rzecz jasna uczyniłem.- wyjmuję butelkę wody i bierze łyka-Docieramy, drzwi... rozwalone, a ze środka nadal dobiegają odgłosy walki, bez ostrzeżenia wpadają tam żołnierze. Wszystko ucichło razem z pustynnym wiatrem. Po chwili wychodzi jeden z mojego oddziału chłop jak byk i tacha za ucha dwóch gości w naszych barwach! Oj jęczeli oni, jęczeli widać uszka bolą i nie tylko, cali obici krwią zalani. Ja robię wielkie oczy, a byczek mówi: "Nieporozumienie podczas pokera".
Zrobił krótką przerwę na parę łyków wody.
-Pakuje rozrabiaków do wozu, a po chwili z posterunku wychodzi reszta załogi, trzech tam zostało by nie było, że posterunek nie strzeżony. Wsiadają i odjeżdżamy. Na wykopaliskach taki ochrzan dostali, że ło Jezu. Zostali potem odesłani do bazy i sru do aresztu, żeby mieli nauczkę. I to było najciekawsze co mi się ostatnio przytrafiło... a poza tym? Nudy... strasznie cicho jak na mój gust się zrobiło w Hegemoni. No nie licząc "Wejścia Smoka"- pokazał na bramę- A u ciebie co ciekawego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:00, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
-poza tym że brak E-C a mam w planach przebudowę na reploida w połowie zwierzęcego to też cisza, a to wejścia smoka to było na wieści i moim meldunku. I masz racje cisza jak nie wiem, nawet misji nie mają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:15, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
-Przebudowa na reploida?! Oj, młody będziesz musiał ostro harować...- krótka przerwa na namysł-Opowiedz mi, tak dla zabicia czasu, o tym meldunku. O co właściwie chodzi? Wiesz trochę się nudzę bo muszę czatować przy tym wozie i być gotowym na każde wezwanie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:31, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
-no doktorek kazał mi przynieść jakąś dyskietkę od Prometeusza, ponoć jego znajomy, miałem go znaleźć w jakiś hotelu ale nie było go i kazali mi puść do Borysa takie pijaczek przed hotelem, dogadałem się z gościem aby mnie zaprowadził do gościa-zrobiłem przerwę aby sobie przypomnieć co dalej było...- zgodził się ale niestety zginął 3 psy nas zaatakowały, ale zanim jakoś obezwładniłem jednego który mnie za atakował na gościa rzucił się 2 i rozgryzł mu gardło, jak widać pokonałem wszystkie, Borys miał przy sobie mapę z zaznaczonym obozem Prometeusza, to udałem się na miejsce, no ale obozem już tego nazwać nie można było nazwać obozem, cały zniszczone w łuskach przeszukałem obóz znalazłem dyskietkę ale Prometeusza nie było nawet żadnego ciała, wiec powiedziałem doktorkowi że możliwe że Promek nie żyje-tu popatrzyłem na punkt dowodzenia-ale nie wiedziałem że tak zareaguje,dziwny jakiś gość nawet nie pytał się czy mogę pójść jeszcze raz i sprawdzić czy śladów nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:16, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
-Prometeusz? Nie słyszałem o nim, ale wiem coś o tym doktorku... Mialu? Maru? Cholera nie pamiętam imienia, ale wiem, że jak ktoś z jego ludzi ma kłopoty to działa szybko i skutecznie. Głowę daje, że skoro tam wparował to Celest będzie musiał wysłać oddział ratunkowy.... może jajogłowy wygląda jak świr, ale dobrze mieć go po swojej stronie.
Przez chwilę drapał się po głowię.
-Masz to za twoją opowieść.
Podał Ci butelkę lodowatego piwa.
-Kupiłem to piwo, ale zapomniałem, że komu jak komu, ale mnie pić nie wypada... Ah... nie pamiętam kiedy ostatnio położyłem się na piasku i sączyłem piwerko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:23, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
-dzięki, i może czas pomyśleć nad zmiennikiem albo pomocnikiem ?-schowałem piwo-hmm. dzięki trochę mi pomogłeś.
podszedłem z powrotem do strażnika.
-przepraszam cię ale mogę wejść bo jest coś czego Malum nie wie, a dokładnie położenia obozu, i jak by się zgodził mógłbym tam wrócić i to sprawdzić jeszcze raz, ale muszę go wpierw złapać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:29, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
Wartownik spojrzał na ciebie krzywo:
-Nie!
Nie ma rady. Nie wpuści cię... zresztą dlaczego Malum miałby nie wiedzieć gdzie znajduje się obóz gdzie jego współpracownik robił... no cokolwiek tam robił (najpewniej badania, ale nigdy nie wiadomo).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matoi
Dołączył: 17 Sie 2007
Posty: 2229
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:34, 12 Sty 2011 Temat postu: |
|
|
Matio Shiroi
-no spoko nie musisz krzyczeć, to jak możesz jak doktorek wyjdzie to przekaż mu że szczurek poszedł szukać Prometeusza, a jak nie skojarzy szczurka to powiec że Matio i żeby dzwonił jak co.
po tym nie czekając na odpowiedź ruszyłem do wschodniej części miasta.
(pisze tam 1 )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yamitsu
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 0x80D6FC19 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:23, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kisuke
Zapukał w drzwi tutejsze, po czym zajrzał do środka
- Można?
Zapytał wchodząc i meldując się komukolwiek z wyższą rangą
- Zwarty i gotowy, czy są misje pojedyńcze bądź grupowe? W dniu dzisiejszym zbyt wybredny nie jestem
Skwitował sprawę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:30, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kisuke
Celest spojrzał na ciebie, po czym powiedział:
-W lesie Notus, a dokładniej w Puszczy Upadłych nasz oddział wzywa wsparcia. Zostali zaatakowani przez grupę prymitywnych mutantów, ale nie potrafią sobie z nimi poradzić. Wraz z dwiema innymi osobami pójdziesz im pomóc. Tam w rogu sali czeka Karl i Gomez, jeden jest snajperem, drugi komandosem. Dowództwo nad grupą obejmuje Gomez. Jakieś pytania?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Yamitsu
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 1688
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: 0x80D6FC19 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:38, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kisuke
- Nie, sir...wszystko jasne
Kisuke zasalutował i "oddał się" w ręce przewodzącego grupie i przedstawił się im
- Kisuke, miło mi z wami pracować
Krótko i zwięźle
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Naras
Administrator
Dołączył: 04 Cze 2010
Posty: 3407
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:23, 16 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kisuke
Karl i Gomez przywitali się z tobą. Gomez:
-Masz wszystko co trzeba? Możemy ruszać?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Naras dnia Śro 21:24, 16 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|